Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Temat tygodnia
Wojna w Ukrainie

Jakie obligacje mają dziś sens?

Obligacje inflacyjne z rynków rozwiniętych, obligacje zmiennokuponowe i papiery korporacyjne emitentów o wysokiej jakości kredytowej – te papiery dłużne warto mieć dziś w portfelu.

Konsekwencje inwazji Rosji na Ukrainę dla globalnej gospodarki będą mocno odczuwalne w najbliższych kwartałach poprzez wzrost presji inflacyjnej oraz spadek tempa wzrostu. W bardziej negatywnym scenariuszu mocnych szoków podażowych możliwe jest wejście światowej gospodarki w przyszłym roku w recesję, a w przypadku gospodarek europejskich nawet wcześniej – przewiduje Tomasz Wronka, zarządzający portfelami funduszy Michael / Ström Dom Maklerski.

Reklama

Zwraca on uwagę, że kluczowym kanałem transmisji skutków konfliktu na gospodarkę pozostają rosnące ceny surowców energetycznych oraz żywności, uszczuplając siłę nabywczą konsumentów i podkopując ich nastroje.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

- Jednocześnie wyższe koszty funkcjonowania firm i niepewność, co do przyszłej sytuacji makroekonomicznej, nie pozostanie bez wpływu na sentyment biznesowy. W tej sytuacji ciężki orzech do zgryzienia będą miały banki centralne, które nie tak dawno wykonały lub zasygnalizowały zwrot w stronę zaostrzania polityki monetarnej. Przy rosnących ryzykach dla wzrostu gospodarczego banki centralne mogą decydować się na ostrożniejsze kroki, mimo dalszego wzrostu presji inflacyjnej – dodaje Tomasz Wronka.

Czytaj także: W co dziś inwestować?

Stopy idą w górę

We wtorek jednak Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na mocniejszy ruch, podnosząc stopy procentowe o 75 pkt bazowych, do 3,5 proc. Na konferencji prasowej prof.  Adam Glapiński, prezes NBP zapewnił także, że zarówno on, jak i cała Rada Polityki Pieniężnej jest nastawiona mocno jastrzębio i zdeterminowana, by w jak najkrótszym czasie doprowadzić inflację do celu. Dodał, że jeżeli sytuacja będzie tego wymagać, możliwe są nawet dwa posiedzenia Rady w miesiącu w celu jeszcze szybszej reakcji. Jego zdaniem, górny pułap stóp procentowych przesunął się do "4,5 proc. lub nawet wyżej".

- Prezes Glapiński brzmiał jastrzębio i zdecydowanie, co dostarczyło dodatkowego paliwa do umocnienia złotego, choć duża część środowego ruchu wydarzyła się jeszcze przed jego konferencją. Ostatecznie złoty umocnił się o 10 groszy w stosunku do euro i o 16 groszy w stosunku do dolara – spory, choć wciąż niedostateczny krok na drodze do powstrzymania inflacyjnego wpływu ostatniej deprecjacji. Przestrzeń do dalszych spadków głównych złotowych par walutowych jest wciąż znacząca, zwłaszcza przy takich dysparytetach stóp procentowych, jakimi za chwilę będzie charakteryzowała się polska waluta – zauważają eksperci banku Pekao.

Spodziewają się, że w najbliższych miesiącach dojdzie do kolejnych podwyżek i to w szybkim tempie (50pb). Docelową stopę procentową widzą na poziomie 5 proc., czyli o 1 pkt. proc. wyżej niż przed wojną na Ukrainie. Ekonomiści PKO BP oczekują z kolei, że RPP zdecyduje się podwyższyć stopy w kwietniu i maju o 50pb, kończąc cykl podwyżek na poziomie 4,5 proc. Rynek natomiast szczyt obecnego cyklu widzi na poziomie 5,5 proc.

- W naszej ocenie Rada dojdzie ze stopami do 5-5,5 proc., ale nie będzie to tak bezkosztowe, jak widzi to prezes Glapiński. Ryzyko silnego spowolnienia (a nawet recesji) jest w takim scenariuszu dość realne. A to z kolei daje naszym zdaniem nadzieję na możliwość obniżek stóp w 2023 roku. Już wcześniej spodziewaliśmy się takiego scenariusza. Teraz po prostu podnosimy poziom stóp, z którego ta redukcja się zacznie – wskazują ekonomiści mBanku.

Obligacje w portfelu

Wojna, inflacja, zaostrzanie polityki monetarnej - to wszystko sprawia, że środowisko makroekonomiczne i rynkowe w najbliższym czasie nie będzie łatwe dla inwestorów i oszczędzających.

- Wyższe premie za ryzyko, podwyższona zmienność i ujemne realne stopy procentowe pozostaną z nami w dającej przewidzieć się przyszłości. Będzie to miało konsekwencje dla perspektyw wielu klas aktywów – wskazuje Tomasz Wronka z Michael / Ström DM. Uważa jednak, że utrzymywanie istotnej części płynnych środków w postaci gotówki jest pozbawione większego sensu ekonomicznego, szczególnie w sytuacji, gdy oprocentowanie depozytów powoli rośnie w ślad za stopami procentowymi.

- Jednocześnie, utrzymanie realnej wartości oszczędności poprzez inwestycję w instrumenty o niskim ryzyku, jak lokaty czy krótkoterminowe obligacje skarbowe w zasadzie nie będzie możliwe. Uważam, że dobrą alternatywą mogą być instrumenty oparte na zmiennej stopie procentowej, a więc obligacje zmiennokuponowe lub papiery korporacyjne emitentów o wysokiej jakości kredytowej. Niestety, obecnie trudno znaleźć w ofercie rynkowej obligacje indeksowane inflacją, stąd w tym przypadku można rozważyć inwestycję w dostępne w Polsce fundusze krajowe lub zagraniczne, które inwestują w obligacje inflacyjne z rynków rozwiniętych – podpowiada Tomasz Wronka.

W Polsce inwestorzy detaliczni mogą kupić cztero-, sześcio-, dziesięcio- i dwunastoletnie obligacje indeksowane inflacją. Na rynku wtórnym z kolei dostępna jest tylko jedna seria (IZO823) z terminem zapadalności przypadającym za nieco ponad rok. Obligacje te wypłacają kupon w wysokości 2,75 proc., który naliczany jest co roku od wartości nominalnej waloryzowanej co miesiąc wskaźnikiem CPI.

Dużo większy wybór tego typu papierów oferują rynki zagraniczne, ale wówczas jedyną możliwością ekspozycji jest inwestycja za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych. Te inwestują zwykle w zdywersyfikowany portfel obligacji z różnych krajów. Większość obligacji inflacyjnych (linker) jest zaprojektowana tak, aby spłata odsetek wzrastała i spadała wraz ze stopą inflacji. Gdy wskaźnik cen rośnie, płatności z obligacji również.

Obligacje skarbowe stałokuponowe wciąż pozostają pod presją rosnących oczekiwań inflacyjnych i ryzyka geopolitycznego. Jednak zdaniem Tomasza Wronki, w przypadku realizacji negatywnego scenariusza gospodarczego, długoterminowe papiery skarbowe mogą w dłuższej perspektywie zaskoczyć pozytywnie stopami zwrotu na tle innych segmentów rynku długu.

- W zakresie inwestycji na rynkach akcji wydaje się, że mimo ostatnich przecen należy zachować wysoką powściągliwość w zwiększaniu ekspozycji. Istotnym elementem w tym zakresie pozostaje kwestia właściwej dywersyfikacji portfela, zarówno branżowej jak i geograficznej. Podobnie postrzegam sytuację na rynkach surowców, których ceny odzwierciedlają już moim zdaniem dość wysoką premię za ryzyko, a dzienna zmienność notowań wielu z nich jest wręcz monstrualna – zauważa Tomasz Wronka.

Ekspert wskazuje, że skala niepewności i obecne otoczenie makroekonomiczne powinny skłaniać do ostrożnego podejścia do ryzyka inwestycyjnego i skupienia na właściwej dywersyfikacji portfela. - To powinno przeciwdziałać dużym spadkom kapitału, nawet w przypadku realizacji negatywnych dla rynków finansowych scenariuszy – dodaje.

Tylko u nas

10.03.2022

Jakie obligacje mają dziś sens?

Źródło: alexskopje / Shutterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Jaki konkretnie funduszu z oferty kup fundusz oferuje obligacje inflacyjne ?

Piter | 10.03.2022

Twój komentarz został dodany

@Grzegorz: allianz-obligacji-inflacyjnych przez 2 dni spadł ponad 1%, więc ja raczej postoję z boju

makgajwerek | 11.03.2022

Twój skomentarz został dodany

Niestety, tylko ten jeden.
https://www.kupfundusz.pl/profil-funduszu/all80/allianz-obligacji-inflacyjnych

Grzegorz, KupFundusz.pl | 10.03.2022

Twój skomentarz został dodany

Zobacz więcej odpowiedzi

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.