Na Ukrainie stan wyjątkowy. USA ostrzegają przed atakiem "na pełną skalę"
Amerykański Newsweek poinformował, że Rosja prawdopodobnie przygotowuje się do inwazji "na pełną skalę w ciągu najbliższych 48 godzin". Tymczasem Ukraina wprowadza w kraju stan wyjątkowy.
Z ustaleń amerykańskiego Newsweeka, który powołuje się na swoje źródła w wywiadzie wynika, że administracja prezydenta Joego Bidena poinformowała ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że Rosja prawdopodobnie przygotowuje się do przeprowadzenia inwazji "na pełną skalę w ciągu najbliższych 48 godzin". Z doniesień CNN wynika z kolei, że na szczególne ryzyko narażony jest Charków.
Reklama
W środę wieczorem, czasu polskie, prezydent USA, Joe Biden ogłosił sankcje wobec spółki Nord Stream 2 AG, operatora gazociągu, a także członków zarządu zarejestrowanej w Szwajcarii firmy. Jak stwierdził, jest to kolejna część pierwszej transzy sankcji w reakcji na ponowne rozpoczęcie rosyjskiej napaści na Ukrainę. Z kolei przywódcy UE mają się zebrać w czwartek na nadzwyczajnym szczycie w Brukseli, aby omówić sytuację na Ukrainie i sposoby rozliczania Rosji z jej działań.
- Rosja zdecydowała się na poważną eskalację konfliktu poprzez uznanie niepodległości republik donieckiej i ługańskiej. Jeżeli dojdzie do dalszej rosyjskiej agresji i dalszego wtargnięcia na terytorium Ukrainy, jesteśmy gotowi nasilić naszą reakcję również w zakresie sankcji - powiedział w środę agencji Reutera wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. Nowe sankcje miałyby dotyczyć m.in. kontroli eksportu. Dombrovskis przyznał jednak, że ostre sankcje wobec Rosji "będą mieć pewien wpływ na gospodarkę UE, na co trzeba być przygotowanym".
Tymczasem ukraiński rząd przygotowuje się do wprowadzenia w kraju stanu wyjątkowego. Przewiduje on między innymi kontrolę dokumentów, ograniczenie swobody rozpowszechniania informacji, a także godzinę policyjną. Wcześniej media ukraińskie informowały, że Rosja miała przeprowadzić zmasowany atak DDoS na strony internetowe organów państwowych, w tym Rady Najwyższej, Rady Ministrów i Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
- Awersja do ryzyka powróciła na rynki po rozpoczęciu sesji w USA. Akcje spadły, a metale szlachetne gwałtownie podrożały po informacji, że Ukraina wprowadzi stan wyjątkowy od północy 24 lutego, niemal w tym samym czasie, gdy na ukraińskich stronach rządowych i bankowych przeprowadzono szeroko zakrojony cyberatak. Niepokój spotęgowała również wiadomość, że Kreml rozpoczął ewakuację pracowników swojej ambasady w Kijowie. Inwestorzy odebrali te informacje jako nowe sygnały, że napięcia są dalekie od zakończenia, a dyplomatyczne rozwiązanie wydaje się mniej prawdopodobne, co z kolei zwiększyło popyt na bezpieczne aktywa, w tym metale szlachetne - komentują eksperci XTB.
Przypomnijmy: w poniedziałek Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości dwóch samozwańczych republik - Donieckiej i Ługańskiej, powołanych przez prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie. Zachód odpowiedzią na to sankcjami. W Europie najbardziej znaczącym krokiem było wstrzymanie certyfikacji gazociągu Nord Stream 2. Administracja Bidena ogłosiła z kolei pakiet sankcji finansowych przeciwko dwóm ważnym dla Kremla rosyjskim bankom, restrykcje dotyczące obrotu nowymi rosyjskimi obligacjami oraz dodatkowe sankcje personalne przeciwko synom osób z otoczenia Władimira Putina. Brytyjski rząd w ramach nałożył natomiast sankcje na pięć rosyjskich banków oraz trzech oligarchów.
23.02.2022

Źródło: rangizzz / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania