Wojna w Ukrainie 04.03.2022
Analizy LIVE 4 marca 2022 o 8.45. Kolejny dzień napaści Rosji na Ukrainę...
... i kolejny dzień obserwacji gospodarczych skutków wojny.
Po informacji o ostrzale elektrowni atomowej w Zaporożu złoty się mocno osłabił, ropa podrożała do 120 dolarów, potem po informacji o wygaszeniu zagrożonego bloku i nieodnotowaniu wzrostu radioaktywności rynki się trochę uspokoiły i złoty odrobił część strat. To jest wpływ informacji na rynki, nie mamy pełnego obrazu sytuacji, ale informacje będą się odciskać na różnych aktywach. Także kontrakty na amerykańskie indeksy rano na mniejszych minusach niż w nocy.
Wczoraj amerykańskie indeksy już poszły w dół, Jerome Powell pomógł na jedną sesję.
NBP będzie pewnie używał rezerw do powstrzymywania szybkiego wzrostu kursu. Eurodolar już 1,10, euro było już po 4,85 zł, dolar po 4,40 zł. Spadek eurodolara przekłada się na złotego, bo to oznacza ucieczkę od ryzykownych aktywów.
Rafał nie sądzi, by eurozłoty przekroczył 5 złotych, główna część działań obronnych NBP będzie skoncentrowany na kursie euro. Jest możliwe utrzymanie kursu poniżej 4,85-4,90.
⚫Ropa prawie po 120 USD, ponad 70 procent wyżej niż przed rokiem.
Kontrakty na ropę brent – fala wzrostowa, ale potem cofnięcie po informacjach o szansach na porozumienie z Iranem, które nadeszły w czwartek. Jeśli zostanie zawarte, to w ciągu dwóch miesięcy możemy mieć milion baryłek irańskiej ropy dziennie. Świat dziennie zużywa ok. 100 milionów, a Rosja produkuje 10 mln dziennie, więc Iran wiele nie zmienia. USA może uwolnić rezerwy w wysokości 60 mln baryłek (np. 2 mln dziennie przez 30 dni). To też nie zrównoważy ewentualnej blokady eksportu z Rosji.
Dla Rafała największym wyzwaniem jest to, jak będzie funkcjonowała Rosja w systemie światowym. Rosja nie podniesie się gospodarczo przez 10 lat.
Frans Timmermans: węgiel nie może stanowić tabu, gdy Europa próbuje uniezależnić się od gazu z Rosji. Przez pewien czas popyt na węgiel będzie się utrzymywać na podwyższonym poziomie, bo kraje próbują się zaopatrzyć na zapas.
Na rynku surowców także wyższa zmienność, ale do wejścia w trend spadkowy potrzeba zawieszenia broni.
⚫Pszenica w miesiąc plus 40 procent. Prawie jedna trzecia światowego eksportu to Rosja i Ukraina.
Ukraina i Rosja zapewniają prawie 30% dostaw globalnych, Rosjanie niechętnie sprzedawali w zeszłym roku pszenicę, może przygotowywali się do ataku. FT: surowce najdroższe od 2008 roku, w tym tygodniu niewykluczony najszybszy wzrost cen surowców od 1970 roku. Przy tak gwałtownych ruchach możliwe dwucyfrowe korekty. Trzeba uważać na akcje spółek żywnościowych, bo one przeważnie przetwarzają żywność, czyli wzrosną im koszty zakupu surowców.
Reklama
⚫Na GPW słabnie sektor bankowy.
Pogorszył się klimat wokół polskich banków (największy polski bank PKO BP ma 100% Kredobanku w Ukrainie, to największa polska inwestycja sektora bankowego w tym kraju), banki są pod presją od połowy lutego, pod koniec miesiąca mocne spadki. Dopiero jakieś rozmowy pokojowe skutkujące zawieszeniem broni mogłyby przywrócić spokój na rynkach.
⚫Wojna przyspiesza schyłek dominacji dolara w rezerwach.
Słowa Jerome’a Powella. To konsekwencja tego, co zrobił Zachód, czyli użył systemu finansowego jako broni przeciw Rosji. Chiny rozwijają CIPS-a, w ciągu roku będą mieli własny system transferowy, a wtedy posiadanie przez nie obligacji amerykańskich nie będzie miało sensu. Ciekawe, co stanie się z gospodarką amerykańską za 5-6 lat, dolar może wejść w trwały trend spadkowy. Na poziomie banków centralnych to będzie potyczka centralnego banku Chin z Fedem, Rosja i Korea Północna dość szybko staną się strefą wpływu finansowego Chin.
Pozostaje też kwestia Tajwanu, Chiny raczej nie odpuszczą, ale jeszcze nie są przygotowane ani gospodarczo, ani militarnie do ataku na Tajwan, ale może się to zmaterializować w dalszej perspektywie.
Alternatywą dla dolara jest złoto i inne metale szlachetne.
⚫… Oraz Wasze pytania, tematy, komentarze.
UBS: śmieciowe obligacje korporacyjne mogą być dobrym aktywem na te czasy. Rafał: w Polsce obligacje korporacyjne mogą być sensowną inwestycją na te czasy. Natomiast dla długoterminowych obligacji problemem jest inflacja, dotychczasowe prognozy można wyrzucić do kosza, a to podbije rentowności. Kolejne fale podbijające inflacji będą skutkować jej ustabilizowaniem się jej na wyższych poziomach. Rentowności polskich 10-latek mogą dojść do 4,5% (obecnie ok. 4%). Ale to nie będzie też korzystny czas dla innych obligacji długoterminowych.
Miedź drożeje jako surowiec strategiczny, Rosja nie jest istotnym eksporterem miedzi, ale przedsiębiorcy zabezpieczają się na wszelki wypadek. Jesteśmy blisko rekordu wszech czasów z 2021 roku. Nie wiadomo, jaki będzie dalszy kierunek, nie da się zaprognozować przyszłości. Zawieszenie broni to ruch w dół, a eskalowanie konfliktu przyniesie prawdopodobnie wzrosty.
Część spółek technologicznych w Stanach rozczarowała wynikami, ale poza Facebookiem nie powinny mieć większych problemów. W 2 i 3 szeregu wyprzedaż, ale nie na wszystkich spółkach. Rafał spodziewa się dużych wahań, strat i zysków kursów różnych spółek po 20-30%.
W pierwszej reakcji amerykańskie obligacje drożały (rentowności spadły do 1,7%), ale potem zaczęły rosnąć i mogą rosnąć bez względu na to, co zrobi Fed. To zaszkodzi spółkom growth, bo inwestorzy wciąż wierzą, że wysokie rentowności to zła wiadomość dla tego sektora. Nasdaq stracił 1,5%, dziś też będzie nerwowa sesja.
Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz
Zapraszamy!!
Możesz również posłuchać rozmów z Analiz LIVE w podcaście na Spotify i iTunes.
04.03.2022

Źródło: Analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania