Podsumowanie tygodnia na rynkach (2025-01-10)

Poświąteczny tydzień przywitał nas mieszanymi danymi z europejskiego rynku. Jako pierwsze nadeszły dane z europejskiego sektora usług, a konkretnie wskaźniki PMI obrazujące nastroje wśród menedżerów ds. zakupów w firmach z tego obszaru gospodarki. I okazuje się, że nastroje są dobre. W największych europejskich gospodarkach, czyli Niemczech, Francji, Hiszpanii i we Włoszech, a także w całej strefie euro odczyty okazały się lepsze zarówno od tych z poprzedniego miesiąca (listopada), jak i od prognozowanych. Co więcej, już tylko we Francji indeks pozostał poniżej neutralnego poziomu 50 pkt. Liderem pozostaje Hiszpania, gdzie sektor usług rozwija się nieprzerwanie od szesnastu miesięcy, a w grudniu odnotował najsilniejszy wzrost aktywności od kwietnia 2023 roku.

Na początku tygodnia niepokój ekonomistów i inwestorów wzbudziły odczyty inflacji z Niemiec i Hiszpanii, gdzie wzrost cen przyspieszył mocniej, niż przewidywał konsensus. Zrównoważyły je jednak łagodniejsze dane z Włoch i Francji. W efekcie w całym Eurolandzie inflacja w grudniu okazała się zgodna z prognozami, czyli wyniosła 2,4% (zharmonizowana, HICP) wobec 2,2% w listopadzie, 2,0% w październiku i 1,7% we wrześniu. Inflacja bazowa utrzymała się na niezmienionym poziomie 2,7%, również zgodnie z oczekiwaniami. W tej sytuacji odczyty nie powinny wpłynąć na decyzję Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, która na posiedzeniu decyzyjnym zbierze się 29 i 30 stycznia. Rynki oczekują kolejnej obniżki stóp o 25 punktów bazowych.

Sprzeczne dane nadeszły z niemieckiego przemysłu, którego kondycja ma znaczenie dla polskich eksporterów. Sama produkcja przemysłowa wzrosła o 1,5% w listopadzie wobec października, podczas gdy oczekiwano wzrostu o jedynie 0,5%. Jak jednak zwraca uwagę Rafał Bogusławski, główny strategi KupFundusz.pl i Analiz.pl, są to po pierwsze dane historyczne, po drugie tradycyjnie są one mocno zmienne. Znacznie gorzej wypadły zamówienia w przemyśle, które świadczą o tym, jak ten dział gospodarki będzie sobie radził w przyszłości. A te były słabsze od oczekiwanych. Wartość zamówień spadła w listopadzie miesiąc do miesiąca o 5,4%, a miała pozostać bez zmian. To znacznie głębszy spadek niż w październiku (-1,5%). Ujemne były też odczyty roczne.

– Gospodarka będzie w marazmie, zwłaszcza przemysł. Usługi uciekają produkcji, szczególnie widoczne jest to w Europie. Rosną koszty wytworzenia, ceny producentów raczej wykazują tendencje deflacyjne, do tego dochodzi zielony ład. Ale ten rozziew między przemysłem a usługami to tendencja ogólnoświatowa – wskazuje Rafał Bogusławski.

Z polskich danych otrzymaliśmy w tym tygodniu informację o medianie wynagrodzeń w gospodarce narodowej w lipcu ub.r. Wyniosła ona 6641,00 zł i była o mniej niż 19% niższa od przeciętnego wynagrodzenia (8195,07 zł).

Reklama

Z napływających ze Stanów Zjednoczonych sygnałów liczyły się dwa: kolejne wypowiedzi Donalda Trumpa, którego wybór został formalnie zatwierdzony przez Kongres, a który stanowisko prezydenta obejmie 20 stycznia oraz dane z rynku pracy. Najpierw poznaliśmy tzw. JOLTS-y, czyli liczbę nieobsadzonych wakatów. Ta wzrosła w listopadzie do poziomu najwyższego od czerwca, zrewidowano także w górę odczyt za październik.

Ważniejsze informacje nadeszły jednak w piątek, gdy poznaliśmy zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Konsensus przewidywał, że w grudniu przybyło 160 tys. miejsc pracy wobec 227 tys. w listopadzie, a stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 4,2%.

Dane okazały się dużo lepsze. Nowych miejsc pracy powstało według Bureau of Labor Statistics aż 256 tys. (odczyt za listopad zrewidowano w dół do 212 tys., ale to różnica zaledwie 15 tys.). Stopa bezrobocia spadła natomiast do 4,1%. Amerykańskie giełdy, które w czwartek nie pracowały (dzień żałoby po śmierci prezydenta Jimmy'ego Cartera), zareagowały w handlu przedsesyjnym spadkami w przewidywaniu, że w obliczu dobrej kondycji rynku pracy Fed nie będzie miał pretekstu do większych cięć stóp.

Świat nie przestaje bacznie śledzić poczynań (na razie werbalnych) Donalda Trumpa, który już za 10 dni rozpocznie swoją drugą kadencję w Białym Domu. W weekend (przedłużony w Polsce o święto Trzech Króli) Washington Post opublikował raport powołujący się na trzy anonimowe źródła, w którym sugerował, że trwają dyskusje na temat nałożenia ceł tylko na niektóre sektory kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego lub ekonomicznego. Kilka godzin później Trump zdementował w mediach społecznościowych te doniesienia, zapewniając, że nie planuje żadnych modyfikacji obietnic złożonych w kampanii prezydenckiej (60-proc. cła na towary z Chin, 20-proc. na towary z innych krajów, m.in UE). Zdążyły one jednak wywołać reakcję na rynkach, które działały w poniedziałek.

Na Analizach.pl

• Analizy LIVE: Więcej na temat problemu, jakim dla świata może być wprowadzenie taryf zapowiadanych przez Trumpa w Analizach Live pt. "Dolar w dół, bo Trump odpuści z cłami?" (wtorek) oraz "Funt w opałach" (piątek). O tym samym traktuje także tegotygodniowy blog Rafał Bogusławskiego "Powrót protekcjonizmu, czyli droga do kryzysu".

W środę Rafał Bogusławski zaprosił nas na warszawski parkiet, co zdarza mu się rzadko. Powodem były trzy wzrostowe sesje na GPW, którymi zaczął się 2025 rok, i to mimo słabszego zachowania indeksów z Wall Street. W tę wlaśnie środę wprawdzie nastąpiła korekta, ale już następnego dnia rynek powrócił do wzrostów. Jak długo może utrzymać się taki trend?

W czwartek z kolei gościem Roberta Stanilewicza był Mariusz Jagodziński, członek zarządu Mount TFI, który zwraca uwagę na niskie wyceny spółek na GPW i zapowiadające się wzrosty wyników.

W tym tygodniu odbył się także pierwszy w tym roku webinar z cyklu "Prosto w Fundusz" na platformie KupFundusz.pl. Paweł Wróbel z TFI PZU opowiadał w nim o funduszu inPZU Inwestycji Ostrożnych Obligacje Krótkoterminowe.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

• O tym, "Jak i gdzie kupić fundusze inwestycyjne" dowiecie się z tekstu pod takimwłaśnie tytułem. Jednostki funduszy inwestycyjnych sobecnie można kupić w samych Towarzystwach Funduszy Inwestycyjnych oraz w prawie 70 różnych firmach zewnętrznych.

• W "Lidze ekspertów" podsumowanie 2024 roku. Uczestnicy wchodzili weń z umiarkowanym optymizmem. Wciąż liczyli na zyski z amerykańskich akcji, a jednym z najważniejszych tematów inwestycyjnym miała pozostać rewolucja AI. Zakładali też, że polski dług da funduszom zarobić na tyle dużo, aby te z powodzeniem mogły rywalizować z oprocentowaniem lokat. Spodziewali się też dobrego otoczenia dla złota, za czym przemawiało przede wszystkim oczekiwane rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych w USA. Kto najlepiej przewidział rozwój wydarzeń?

• To w ogóle był dobry rok dla inwestujących w fundusze. W Temacie tygodnia szczegółowe podumowania poszczególnych segmentów rynku. W 2024 r. we wszystkich głównych grupach krajowych funduszy inwestycyjnych w ujęciu średnim pojawiły się zyski. Największy zarobek popłynął z Wall Street, ale i na GPW najlepsze fundusze pomnożyły portfele w dwucyfrowym tempie, i to pomimo niezbyt sprzyjającej aury w II połowie roku.

• Wśród 10 najzyskowniejszych funduszy znalazły się rozwiązania akcyjne, z czego 6 zarobiło ponad 30%. Sprawdzamy, które fundusze przyniosły najwyższy zarobek.

• Wysokimi stopami zwrotu popisały się także fundusze metali szlachetnych. W grudniowym rankingu najwyższe oceny miały: QUERCUS Gold (jako jedyny otrzymał dwie piątki),​​​​​ Investor Gold oraz Generali Złota. 

• Także większość funduszy absolutnej stopy zwrotu zakończyła 2024 rok z dodatnim wynikiem, a to wpłynęło na poprawę ich skuteczności. Na koniec grudnia 2024 r. aż 28 spośród 69 analizowanych przez nas rozwiązań z tej grupy wypełniało swoje sztandarowe zadanie w 100%. Rok wcześniej ta sztuka wychodziła tylko jednemu z nich.

• Z raportów Analiz.pl opublikowaliśmy w tym tygodniu Podsumowanie rynku funduszy emerytalnych (czyli OFE) oraz Ranking (i wyniki) PPK. Obydwa za grudzień 2024.

• Z branży funduszy natomiast nadeszły informacje o nowym członku IZFiA oraz planach BETA ETF odnośnie do nowych funduszy ETF. Od 1 stycznia 2025 roku Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami powiększyła się o kolejnego członka: Superfund TFI. Tym samym Izba liczy obecnie  30 członków oraz 4 podmioty wspierające. Natomiast w BETA ETF współpracującym z AgioFunds TFI trwają prace nad nowymi ETF-ami: dwoma powiązanymi z indeksem mWIG40, a także dywidendowym i powiązanym z kontraktami futures na bitcoina

Zachęcamy do czytania, oglądania i słuchania oraz życzymy udanego weekendu!