Które TFI pozyskują, a które tracą kapitał w tym roku? Sprawdziliśmy
W tym roku koniunktura sprzyja inwestorom i skłania do kupowania funduszy inwestycyjnych. Ale nie do wszystkich TFI kapitał płynie szerokim strumieniem. Sprawdziliśmy, kto jest liderem, a kto maruderem pierwszej połowy 2023 r.
Aktualizacja: w tabeli przenieśliśmy Goldman Sachs TFI do grupy bankowych towarzystw.
Reklama
Po wyjątkowo trudnym 2022 r. nad branżą funduszy wreszcie zaświeciło słońce. Dwucyfrowe stopy zwrotu zarówno z akcji, jak i obligacji zachęcają Polaków do inwestowania za pośrednictwem TFI. W pierwszej połowie tego roku do funduszy inwestycyjnych (poza PPK) trafiło na czysto łącznie nieco ponad 6 mld zł. Większość tego kapitału zasila portfele produktów dłużnych - od stycznia wpłacono do nich ponad 7 mld zł. W tym czasie z funduszy akcji wycofano 0,4 mld zł, a ze strategii surowcowych - niemal 0,7 mld zł. Na niewielkim plusie (+100 mln zł) znalazły się z kolei fundusze mieszane.
Napływy nie rozkładają się jednak równomiernie. Spośród blisko 760 funduszy (bez PPK), zaledwie 260 miało dodatni bilans sprzedaży netto w I połowie 2023 r. Trafiło do nich w sumie ponad 14 mld zł, przy czym większość tej kwoty (8,6 mld zł) zasiliła portfele zaledwie 10 funduszy dłużnych ze stajni kilku TFI (Goldman Sachs, PKO, BNP Paribas, Santander, Pekao i Millennium). Równocześnie z ok. 380 funduszy wycofano w tym czasie prawie 8 mld zł.
Czytaj także: Nie tylko polskie "misie". Oto najpopularniejsze fundusze akcji w tym roku
- Pierwsze półrocze 2023 r. bez wątpienia należało do funduszy dłużnych, czemu trudno się dziwić – stopy zwrotu, które w tym czasie były wypracowane są raczej nie do powtórzenia w najbliższych latach, trzeba się cieszyć, że przynajmniej część inwestorów powróciła do tych rozwiązań, gdy był na to najlepszy moment. Nie spodziewamy się, by sytuacja miała się drastycznie zmienić przez resztę roku. Argumenty za inwestycjami w fundusze dłużne pozostają bardzo mocne – w ciągu najbliższych 12 miesięcy mogą one oferować przy niskim ryzyku stopy zwrotu na poziomie 7-10 proc., nie tylko przekraczające dość wyraźnie oprocentowanie lokat, ale również inflację w tym okresie - ocenia Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa Inwestycyjnego w DI Xelion. - Jeżeli chodzi o fundusze akcji, mamy tymczasem do czynienia z problemem typowym dla początku hossy. Pierwszej fali wzrostowej nie towarzyszą silne napływy, inwestorzy najpierw nie wierzą w koniec bessy, a później liczą na korektę. Większe napływy pojawiają się z dużym opóźnieniem, potencjalnie dopiero w 4Q2023/1Q2024 (zakładamy, że w najbliższym czasie korekta faktycznie może wystąpić i również będzie o nie trudno). Wraz z nimi powinna poprawić się „szerokość rynku” - dodaje.
Nie jest zaskoczeniem, że najszerszym strumieniem kapitał płynie do TFI, wspieranych sprzedażowo przez banki. W pierwszym półroczu trafiło do nich łącznie ponad +5,8 mld zł. Liderem w tej grupie jest Santander TFI, które w omawianym okresie pozyskało niemal +2 mld zł netto. Spośród 23 funduszy z oferty, które analizowaliśmy, połowa zanotowała dodatni bilans wpłat i wypłat. Największą popularnością cieszą się trzy fundusze dłużne: Santander Prestiż Dłużny Krótkoterminowy (+832 mln zł), Santander Dłużny Krótkoterminowy (+540 mln zł) oraz Santander Obligacji Skarbowych (+240 mln zł). Na drugim biegunie popularności wylądował Santander Prestiż Obligacji Korporacyjnych, z którego wypłacono w omawianym okresie niemal 50 mln zł.
Dobrze pod względem sprzedażowym radzą sobie także Pekao TFI i BNP Paribas TFI, które pozyskały po +1 mld zł. W przypadku pierwszego z powierników, na 35 funduszy z oferty dodatnią sprzedaż netto zanotowało 11, a największą popularnością cieszyły się Pekao Spokojna Inwestycja (+550 mln zł), Pekao Obligacji Samorządowych (240 mln zł) oraz Pekao Konserwatywny (+240 mln zł). W odstawce znalazły się zwłaszcza Pekao Surowców i Energii, a także kilka funduszy dłużnych (Pekao Obligacji Strategicznych, Pekao Obligacji Plus) oraz fundusz akcyjny Pekao Akcji - Aktywna Selekcja. Ze wszystkich wyżej wymienionych produktów wypłacono po ok. 20 mln zł.
Wśród bankowych towarzystw ujemny bilans sprzedaży miały w pierwszym półroczu Noble Funds TFI (-0,5 mld zł), PKO TFI (-260 mln zł) oraz BPS TFI (-21 mln zł). Wszystkie fundusze zarządzane przez Noble Funds borykały się z odpływem kapitału, a w BPS TFI najgorszy wynik sprzedażowy zanotował BPS Konserwatywny (-4,6 mln zł). W przypadku PKO TFI, na 45 produktów z oferty, dodatnie saldo wpłat i wypłat ma w tym roku 12 funduszy, przy czym koniem pociągowym sprzedaży jest głównie PKO Gamma Plus, który pozyskał w omawianym okresie ponad 1,4 mld zł. Na drugim biegunie są dwa fundusze obligacji samorządowych (łącznie -700 mln zł) oraz PKO Obligacji Skarbowych (-320 mln zł).
Goldman Sachs TFI (poprzednio NN Investment Partners TFI), które wcześniej należało do holenderskiej grupy ubezpieczeniowej NN (w ubiegłym roku Goldman sfinalizował transakcję przejęcia, a w kwietniu 2023 r. doszło do rebrandingu), w pierwszej połowie 2023 r. pozyskało na czysto ponad 1,7 mld zł. W przypadku tego towarzystwa większość funduszy notowała przewagę wpłat nad wypłatami, ale największym strumieniem kapitał płynął do dwóch funduszy dłużnych: Goldman Sachs Obligacji (+2,3 mld zł) oraz Goldman Sachs Obligacji Plus (+840 mln zł). Najwięcej w tym czasie wypłacono z Goldman Sachs Indeks Surowców (-154 mln zł).
Na sprzedażowym plusie w pierwszej połowie 2023 r. było także PZU TFI (+660 mln zł), przy czym niemal połowa tej kwoty (+320 mln zł) trafił do PZU Sejf+. Spośród funduszy indeksowych tego towarzystwa, liderem był natomiast inPZU Inwestycji Ostrożnych O, który pozyskał niecałe 30 mln zł. W odstawce znalazł się z kolei PZU Medyczny (-11 mln zł).
W tej grupie TFI najgorszy bilans sprzedaży netto zanotowało Allianz Polska TFI. W pierwszej połowie roku z funduszy tego towarzystwa wypłacono łączne ponad 400 mln zł. Jest to jednak w głównej mierze efekt odpływu kapitału z jednego funduszu dedykowanego określonej grupie inwestorów (Allianz Akcyjny), z którego wycofano niemal 170 mln zł. Najwięcej pieniędzy pozyskał w tym czasie Allianz Dochodowy (+36 mln zł) oraz Allianz Trezor (+33 mln zł).
Wśród niezależnych TFI liderami są Esaliens TFI i QUERCUS TFI, które pozyskały w pierwszej połowie roku po ok. +100 mln zł. W przypadku tego ostatniego powiernika największą popularnością cieszą się dwa fundusze dłużne - QUERCUS Dłużny Krótkoterminowy (+66 mln zł) i QUERCUS Ochrony Kapitału (+60 mln zł) oraz flagowy fundusz akcyjny QUERCUS Agresywny (+45 mln zł). W tym czasie najwięcej, bo ponad 42 mln zł, wypłacono z QUERCUS Global Balanced.
W przypadku Esaliens TFI po 20 mln zł pozyskały cztery fundusze (2 dłużne, akcyjny i mieszany). W odstawce znalazł się z kolei Esaliens Okazji Rynkowych (-5 mln zł) oraz Esaliens Małych i Średnich Spółek (-4 mln zł).
Na drugim biegunie w grupie niezależnych TFI wylądował natomiast Rockbridge TFI, z którego w pierwszej połowie roku wypłacono łączne ponad 160 mln zł. Najwięcej pieniędzy w omawianym okresie odpłynęło z Rockbridge Neo Konserwatywny (-90 mln zł).
Czytaj także: Z tych funduszy inwestorzy zarządzili ewakuację
Co dalej na rynkach? Zdaniem Kamila Cisowskiego, druga połowa roku będzie bardzo dobra na rynku obligacji, ale ma też szansę przynieść jednocyfrowe dodatnie stopy zwrotu większości funduszy akcyjnych.
- Oznacza to oczywiście perspektywę dalszych napływów, zapewne wciąż znacznie bardziej wyraźnych na długu. Mocno liczymy też, że po wielu latach niełaski powróci zainteresowanie inwestorów funduszami akcji polskich – w ostatnim czasie zachowują się one lepiej niż właściwie jakakolwiek kategoria funduszy akcji zagranicznych poza funduszami globalnego sektora technologicznego, a efekt napływowy pozostaje mizerny. Po „straconej dekadzie” wielu klientom wciąż trudno uwierzyć, że akcje polskie mogą się pozytywnie wyróżniać na tle świata dłużej niż kilka miesięcy, a naszym zdaniem tak właśnie będzie - uważa ekspert Xeliona.
26.07.2023

Źródło: Andrii Yalanskyi / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania