Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Temat tygodnia
Tydzień z Fund Forum 2025

"Pytania za milion": Buczek pyta – Duniec odpowiada

Rok temu na Fund Forum Michał Duniec przepytał Sebastiana Buczka w rozmowie "Pytania za milion". Tym razem role się odwracają — to prezes Quercus TFI przepytał prezesa Analiz Online. Co nie działa w branży TFI tak, jak powinno? Jakie tematy interesują czytelników serwisu? Było o danych, trendach rynkowych, sporo konkretów i dużo funduszowej kuchni.

Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI: 13 Fund Forum. Chciałem Michał Tobie i całemu zespołowi bardzo serdecznie podziękować za to Forum i za wszystko, co robicie dla naszej branży. Myślę, że bez Analiz i bez KupFunduszu rynek funduszy w Polsce nie wyglądałby jak wygląda dzisiaj.

Michał Duniec: Dziękuję. Przyjmując podziękowania powiem, że to zasługa 49 osób, które pracują w Analizach. Dla wielu, którzy o tym nie wiedzą, może to być zaskoczenie, z czego akurat się trochę smucę, z drugiej strony trochę cieszę – coraz częściej w firmie rozmawiamy z informatykami, a coraz rzadziej z analitykami. Ta zmiana strukturalna polega na tym, że coraz więcej mamy danych i coraz mniej żywych analityków, którzy te dane obrabiają, co oczywiście nie znaczy, że nic nie zmieniamy, wszystko jest okej. AI na pewno pomoże, to tak tylko chciałem dodać.

S. Buczek: Ten rok 2025 jest najlepszym rokiem w historii branży funduszy inwestycyjnych w Polsce. Jeżeli nic się nie wydarzy do końca roku, a mam nadzieję, że nie, co by zmieniło te pozytywne tendencje, to będziemy świętować. Jak zawsze korzystając z okazji, można zadać pytanie, czy coś jest, co możemy robić jeszcze lepiej? Coś jest, co Ciebie Michał uwiera w nas jako branży? Myślę, że Michał może być tutaj dla nas dobrym drogowskazem, ponieważ w przeciwieństwie do większości panelistów nie wywodzi się bezpośrednio z TFI. Jest uczestnikiem rynku, ale spoza TFI, w związku z tym chętnie poznamy Twoją opinię. W najlepszym roku w branży co jeszcze mamy do poprawienia?

MD: Dziękuję, to jest trudne pytanie. Ja bym tylko powiedział, że rok poprzedni wygenerował dla inwestorów 26 miliardów złotych zysków, czyli w zestawieniu z aktywami to była rekordowa wartość. Teraz mamy 23 miliardy i do końca roku 3 miesiące. Wydaje mi się, że rynek przez ostatnie lata odrobił wiele prac domowych. To co mi osobiście najbardziej przeszkadza, to są jednak opłaty zmienne i w niektórych przypadkach sposób ich pobierania. Mam tu na myśli zbyt nisko ustawione benchmarki, czyli tak zwane wskaźniki referencyjne, jeżeli chodzi o opłaty zmienne. A także zbyt wysokie opłaty w stosunku do stóp zwrotu, które pobierają fundusze przy generowaniu relatywnie nie za wysokich stóp zwrotu. To są rzeczy, które można poprawić wydaje mi się w prosty sposób. Pamiętajmy, że opłaty zmienne działają dopiero 3 lata, więc też taki przegląd opłat zmiennych chciałbym zobaczyć w przyszłości.

Druga sprawa, branża się nie umie chwalić swoimi sukcesami. My w Analizach dotychczas wiele lat mówiliśmy o złych rzeczach, a od kilku lat mówimy dużo o dobrych. To nie jest nasza zasługa, tylko po prostu rynek się tak zmienił. Wydaje mi się, że nie umiemy się chwalić, nie tylko my to odczuwamy, że za mało się chwalimy, ale ogólnie branża ma problem z chwaleniem się. Być może to jest efekt regulacji, które rzeczywiście są jak sztywny gorset i uniemożliwiają takie chwalenie się.

Chyba absorbujemy trendy zagraniczne, ale jak już one są widoczne, a nie wtedy kiedy jest czas na to, żeby je wdrażać. Mam tu na myśli fundusze indeksowe, ETF-y, które w naszej branży są. Niemniej jednak mogłoby być znacznie szybciej. Wiem, że na pewne rzeczy rynek musi dojrzeć, ale uważam, że miejsce jeszcze na kilka ETF-ów ze strony rodzimych TFI jest.

Reklama

SB: W grupie macie KupFundusz.pl. Może teraz pytanie na temat dystrybucji, nim przejdziemy do samego KupFundusz. Co myślisz o dystrybucji w Polsce? Czy to funkcjonuje tak jak powinno? Nie? Co ewentualnie byś jeszcze poprawiał?

MD: To kolejne trudne pytanie. Brałem udział w wielu panelach, które moderowałem o dystrybucji funduszy w Polsce. Różnie bywało, czasami spotykały się one z aplauzem, czasami było tak, że byłem w mniejszości jako moderator. Natomiast chciałbym zaznaczyć jedną rzecz. Siedzimy na którymś z rzędu Fund Forum i jedna rzecz się zmieniła, która ma duży wpływ na dystrybucję. Kiedyś było tak, że duże bankowe TFI czy te z z dużymi aktywami nie zawsze miały bardzo dobre stopy zwrotu. W ostatnich 5 latach doszliśmy do takiego stanu rynku, gdzie największe TFI często mają do zaproponowania najlepsze produkty. Nie mówię oczywiście o tym, że rynek butikowych TFI się nie rozwija czy tych mniejszych. Natomiast takiego zjawiska nie mieliśmy w przeszłości. Jak jedno TFI bankowe było dobre, to inne nie domagały. Teraz jest taka sytuacja, że gros dużych TFI ma dobrą ofertę i dowozi wynik. Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, że głównie mówimy tutaj o funduszach obligacji krótkoterminowych.

No i w związku z tym popatrzymy na dystrybucję, który wcale nie dziwi dzisiaj, no bo dziesięć lat temu by mnie to dziwiło. Dzisiaj mnie to nie dziwi, że sprzedawane są fundusze z tej samej grupy kapitałowej u tego samego dystrybutora. W związku z tym uważam, że bardzo trudno jest dzisiaj konkurować o aktywa mniejszym podmiotom, które też mają dobre stopy zwrotu, ale pojawiła się konkurencja z miejsca, z obszaru, którego sobie dziesięć czy piętnaście lat temu nie wyobrażałem.

Dzisiaj rzeczywistość rynku funduszy jest taka, że wiele produktów dłużnych to są produkty nie tylko butikowych czy mniejszych TFI, ale także właśnie tych wszystkich na literę P.

SB: Dobrze, to wywołałeś wilka z lasu. To teraz najtrudniejsze pytanie (chyba). Macie KupFundusz. Otwarta architektura, duży poziom konkurencji, rosnąca aktywa...

MD: No to może ustawmy jakąś poprzeczkę, bo nie chcę skakać w dal, tylko może bym najpierw wykonał jakiś mały skok żabką. Chciałbym powiedzieć, że KupFundusz to jest oczywiście ciekawy projekt, ale mimo tego, że bardzo szybko nam rośnie, jesteśmy z niego bardzo zadowoleni i też dzięki pomocy TFI on się rozwinął. To jest nadal niecałe 240 milionów złotych aktywów. I to jest ta poprzeczka, o której chciałem wpomnieć, przerywając Ci pytanie.

SB: Na razie 240, ale w przyszłości będzie zapewne więcej. No i właśnie, mówiłeś o tych dobrych wynikach. Jak to się przekłada na biznes, który robicie w KupFundusz? Czy wyniki inwestycyjne mają wpływ na sprzedaż? Jakie produkty się sprzedają? Jakbyś nam mógł trochę uchylić rąbka tajemnicy, co się sprzedaje, dlaczego się sprzedaje. Jakie są Twoje doświadczenia, bo wydaje się, że to jest coś, na co my wszyscy czekamy, żeby trochę właśnie od kuchni pokazać, jak jest i prosilibyśmy tutaj o konkrety, a nie jakieś takie ogólne spostrzeżenia.

MD: No dobrze, spróbuję, choć nie wszystko mogę powiedzieć. Oczywiście jest jakiś element tajemnicy handlowej. Ja chcę tylko dodać, że KupFundusz nie od zawsze miał taką szeroką ofertę. Zaczynaliśmy ze 140 funduszami i to był nasz błąd. Po roku musieliśmy szybko wycofać się z błędnych założeń. Udało nam się w krótkim czasie zwiększyć ofertę do dwudziestu kilku towarzystw funduszy inwestycyjnych. 

Cały czas ubolewam nad tym, że nie wszyscy współpracują z KupFunduszem, chociaż KupFundusz w wielu miejscach był pionierem, nawiązując współpracę z firmami, z którymi nikt wcześniej takiej współpracy nie nawiązał. Więc nie wszyscy mieli równe warunkowania. Wymienię w sposób losowy pięć największych TFI. Myślę, że to dla wielu będzie zaskoczeniem. No to jest PKO TFI, Skarbiec TFI, Quercus TFI, TFI PZU i Pekao TFI. Myślę, że to dla wszystkich jest zaskoczenie.

Ja też jak analizuję te dane, patrzę na informacje, które docierają od innych dystrybutorów. Na pewno tak nie wygląda. Raz dlatego, że nie mają w ofercie części TFI, a innym razem jest z kolei tak, że spodziewaliby się zupełnie innych odpowiedzi. Natomiast mogę też dodać na przykład, że zupełnie nie wiem, jakby wyglądały dane z Santander TFI, którego fundusze dołączyły do naszej oferty dosyć niedawno. W związku z tym te dane, jak powiedziałem są nieporównywalne.

Mogę też podać nazwy funduszy również losowo. Goldman Sachs Globalny Spółek Dywidendowych, PKO Akcji Rynku Złota, Quercus Obligacji Skarbowych, PKO Konserwatywny Plus, inPZU Akcje Rynku Złota, Quercus Agresywny, Pekao Dłużny Aktywny, Quercus Akumulacji Kapitału, Skarbiec Spółek Wzrostowych, Quercus Dłużny Krótkoterminowy. To jest top 10 w tej chwili na KupFunduszu.

To są dane, których ja nie muszę komentować. Proszę sobie wymyśleć dlaczego tak jest. Natomiast na pewno potwierdzają się pewne zjawiska, o których powiedziałem na początku, że jest duża rola dużych brandów.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

SB: Wymienione były także fundusze, którymi zarządza Quercus TFI. To co ja mogę powiedzieć, to na pewno dużym, istotnym czynnikiem, bo pytanie było takie, czy ludzie inwestują patrząc na koszty, tak? Nie, na wyniki. Koszty to zaraz dojdziemy.

MD: Tak, patrzą na wyniki, szukają funduszy, które mają dobry track record, szukają funduszy, które co najmniej przez dłuższy czas, rok, półtora, dwa, trzy, charakteryzują się ponadprzeciętną efektywnością, patrzą na ratingi w mniejszym stopniu, w dużym stopniu na rankingi, które są w KupFunduszu w sposób oddzielny zaprezentowane jako rankingi KupFundusz. A tym zjawiskiem, które jest całkowicie nowe i uważam, że w KupFunduszu jesteśmy pionierem tego zjawiska, to są fundusze indeksowe. Jesteśmy jedyną platformą, która ma wszystkie fundusze indeksowe i chociaż jest ich raptem 14, to jest to 14% aktywów. 

To nie są tylko fundusze akcyjne, to są także fundusze dłużne. Jest pewna grupa inwestorów, która nie chce inwestować w sposób tradycyjny, czyli w fundusze, które mają przyszytą łatkę aktywnych, ale właśnie z defaultu stawia się w kolejce po fundusze indeksowe i one w KupFunduszu już nie są niszą.

SB: Dotknęliśmy tematu kosztów. W Twojej prezentacji, która otwierała dzisiejsze Forum, był ten wątek, że to nie koszty decydują o tym, czy produkt jest dobry, czy jest zły, bo tak to zrozumiałem. W przypadku funduszy obligacji krótkoterminowych. Tak, a w przypadku innych jest inaczej?

MD: To jest bardzo skomplikowane zjawisko. Jeżeli popatrzymy na rynek polski. Twoja praca habilitacyjna udowadniała, że rzeczywiście na nieefektywnym rynku można zbudować portfel, który radzi sobie lepiej od rynku, pomimo wysokich czy wyższych kosztów. I myślę, że w polskich realiach, no to mamy jeszcze pewien handicap wynikający z nieefektywności.

Natomiast jak popatrzymy sobie na performance na rynkach zagranicznych, no to tam rzeczywiście, nawet w naszej ofercie krajowych TFI mamy sporą, średnią utratę w stopie zwrotu do rozwiązań dostawców zagranicznych. I dlatego m.in. uważam, że fundusze indeksowe mogłyby ten problem np. w funduszach akcji amerykańskich, czy globalnych częściowo rozwiązać.

SB: Ale zgodzisz się z tezą, że z punktu widzenia klienta ważniejszym czynnikiem jest to, czy fundusz jest dobrze zarządzany, czy to, że ma niskie koszty?

MD: W przypadku klienta, który korzysta z sieci bankowych i doradczych, tak rzeczywiście może być, że najważniejszym parametrem jest to, czy fundusz dowozi. Czy możemy zaprezentować performance tego funduszu, przedstawić know-how zarządzających, osoby, które za tym stoją, potwierdzić reputację firmy. Rzeczywiście nie jest to czynnik kluczowy, ale rośnie grono inwestorów, które nie umie patrzeć inaczej, wyedukowanych, czy też takich inwestorów, którzy mają po prostu za wzór influencerów, którzy nie będą patrzeć w stronę funduszy tradycyjnych nawet wtedy, gdy będą miały lepszy performance. Oni po prostu z defaultu zakładają, że tylko produkt indeksowy jest dla nich właściwym rozwiązaniem. Więc nie wiem, czy jesteś zadowolony z głębokości mojej odpowiedzi, ale uważam, że w polskich realiach wciąż nie.

SB: Jeżeli chodzi jeszcze o KupFndusz, jedno pytanie. Jakie plany? Co tutaj chcielibyście jeszcze na rynku osiągnąć? Jakie marzenia? Czy będzie ten moment i kiedy ten przełomowy, że nagle w KupFunduszu będzie miliard, dwa miliardy złotych aktywów? Ile na to poczekamy?

MD: Ja wierzę, że z Państwa pomocą może być bardzo szybko. Natomiast mam na myśli oczywiście wszystkich tych, którzy słuchają tej rozmowy, trochę żartobliwie odpowiadam. Wydaje mi się, że dla nas największym challengem jest technologia. My jesteśmy spółką raczej małą. W zestawieniu z dużymi bankami, czy powiedzmy zespołami IT, które realizują w kilku sprintach wyzwania informatyczne, my jesteśmy podmiotem małym. U nas ten koszt technologiczny niedawno odrobiliśmy, ale już rośnie nowy. Więc dla nas jest głównym wyzwaniem dodanie aplikacji mobilnej. Wydaje mi się, że to może być mały game changer w przyszłym roku.

Bardzo bym sobie życzył, żeby jeszcze co najmniej 3 TFI zgodziły się na współpracę z KupFunduszem.

SB: A czemu się nie zgadzają?

MD: Różne są powody. Są na przykład skomplikowane KYC. Jesteśmy np. za mali. Wielkość aktywów, które powierzyli nam inwestorzy. To są główne powody. Natomiast sukcesywnie w ostatnich latach rozszerzaliśmy ofertę, za co też bardzo dziękuję, bo rzeczywiście KupFundusz dość dynamicznie zwiększył liczbę oferowanych funduszy. Chcielibyśmy również oferować fundusze w innych walutach, ale to też od strony technologicznej jest troszkę duże wyzwanie. Myślę, że to też jest przełom 2026-2027.

SB: I teraz ostatnie pytanie dotyczące KupFundusz. Czy robicie badania klientów? To znaczy ile przeciętnie klient ma produktów? Czy jest portfel zdywersyfikowany? Czy ma produkty różnych TFI? W ogóle zajmujecie się taką analityką, czy jeszcze nie?

MD: Tak, zajmujemy się. Tutaj Grzegorz Rałpuk pewnie by mógł lepiej na to pytanie odpowiedzieć. Ja ze swojej perspektywy powiem tak. Jest garstka klientów, która przychodzi tylko po jeden fundusz. Jest bardzo duże grono klientów, które zaczyna od jednego, dwóch funduszy i potem ma po siedem, osiem. Dosyć duże są te liczby. I ku naszemu ogromnemu zdziwieniu bardzo wysokie wolumeny są w internecie. Ja na początku zakładałem bardzo niskie, znaczy bardzo dużą liczbę klientów z bardzo niskim portfelem. A rzeczywistość jest inna, czyli jest raczej skoncentrowane grono klientów, ale z bardzo dużymi aktywami. Dla mnie osobiście jest to duże zaskoczenie, ale wydaje mi się, że naprawdę też oferta platform bankowych jest na tyle dobra, że ciężko jest zmienić miejsce do inwestowania.

Ja mogę powiedzieć, że jednym z kluczowych błędów, które popełniliśmy w KupFunduszu, nie chciałbym, żeby to brzmiało jak jakaś spowiedź i same błędy, ale to było to, że założyliśmy, że z powodu wyselekcjonowania stu dobrych funduszy klienci do nas przyjdą. Klienci przychodzą wtedy, kiedy mamy tysiąc funduszy, my ich jeszcze nie mamy, czterysta funduszy, czyli maksymalnie szeroką ofertę i zmieniają miejsce do inwestycji. Dlatego tak trudno rozwijać samodzielnie platformy w pojedynczym TFI. Raz, że jest wysoki koszt technologiczny. Dwa, że na rynku są po prostu platformy wielofunduszowe, jedną z nich jest KupFundusz.

SB: Teraz łatwiejsze pytanie, analizy.pl. Z czego ludzie korzystają najbardziej? Jakie części tego całego portalu są najczęściej wykorzystywane? Może takie kilka statystyk.

MD: Nas odwiedza w skali roku w 2023 ponad milion trzysta osób, w 2024 troszkę mniej i teraz będziemy mieli pewnie około miliona sto w skali roku, oczywiście ekstrapolując to, co jest do końca września. Czy to jest dużo, czy mało? No wydaje mi się, że dużo. Na pewno pomogło nam PPK, jesteśmy jedynym serwisem, który wyświetla dane o PPK w formie zagregowanej. 50% odsłon to są pojedyncze profile funduszy, czyli ktoś sobie wchodzi na x fundusz, co kilka dni, albo coś sprawdza, albo challenge'uje doradcę. Mocno rozrosła nam się taka sekcja, gdzie piszemy autorskie artykuły. W ogóle w dobie AI posiadanie takiego artykułu autorskiego to jest wyjątek. Około 15% serwisu. Około 10% serwisu to są nasze raporty. Bardzo szybko rośnie nam sekcja ETF, którą uruchomiliśmy pod koniec 2024 roku. No i tam już mamy około 8% ruchu i największą dynamikę, co pewnie nie jest zaskoczeniem, bo to jest całkowicie nowa sekcja. 

SB: To słowo na koniec do osób głównie z TFI i z dystrybutorów od Michała Duńca.

MD: Ja bym życzył wszystkim, żebyśmy mieli cierpliwość, żeby pozwolić sobie na to, żeby aktywa nam rosły systematycznie i portfele i biznes rosły systematycznie, a nie w sposób spektakularny. Czyli w taki sposób, w którym zarabiamy my, ale przede wszystkim zarabiają nasi klienci. Wydaje mi się, że taki układ, który w sumie my w Polsce mamy, pozwala na to, żeby w sposób dosyć równomierny mogli korzystać klienci i osoby z nimi współpracujące. Wydaje mi się, że to jest fundament, na którym powinniśmy nasz rynek budować. Nie zawsze tak było, bo mieliśmy na przykład problem z zachętami.

Natomiast to jest bardzo ważne, żebyśmy wiedzieli, że jeżeli nawet mamy zwrot na tak zwane podnoszenie jakości na rynku, no to on funkcjonuje dlatego, że w sposób proporcjonalny do korzyści, jakie ma klient poprzez ulokowane środki, zarabiają również doradcy. Ten model może funkcjonować, funkcjonuje w Austrii, funkcjonuje w Niemczech. Natomiast zachęcałbym wszystkich do tego, żeby patrzeć na to, co się dzieje w domach maklerskich i po stronie ETF-ów, żeby czym szybciej dostosować ofertę do zmieniających się realiów.

SB: Proszę Państwa, dziękujemy Michałowi za tę spowiedź. Dziękuję.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Tylko u nas

10.10.2025

analizy.pl

Michał Duniec

Źródło: Analizy.pl

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

Co wybrać - Ike czy Ikze?
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych październik 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.