Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

10 najgorszych funduszy inwestycyjnych w tym roku. Straty są ogromne

Choć rok 2022 jeszcze się nie zakończył, to jednak już dziś można wskazać fundusze, które w tegorocznym otoczeniu rynkowym radzą sobie wyjątkowo słabo.

Tegoroczna koniunktura nie oszczędza nikogo, ale są na krajowym rynku fundusze, które w otoczeniu wysokiej inflacji i zacieśniania polityki monetarnej przez banki centralne radzą sobie wyjątkowo słabo. 

Reklama

Z naszej analizy wykluczyliśmy fundusze niepubliczne oraz zarządzane pasywnie. Te ostatnie bowiem muszą wiernie podążać za benchmarkiem, bez względu na to, czy zyskuje on, czy traci. To odróżnia je od funduszy aktywnych, których celem jest przecież bicie przyjętego portfela wzorcowego. 

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Okazuje się, że 9 z 10 najgorszych krajowych funduszy inwestycyjnych to strategie akcyjne. Jeden z nich stosuje z kolei politykę absolute return, co w dużym skrócie oznacza, że powinien przynosić zysk niezależnie od panującego otoczenia na rynkach. Powinien. W praktyce, nie tylko nie wypełnia sztandarowego zadania, ale w dodatku łamie też przepisy ustawy o funduszach. 

top10 najgorsze

Mowa o Opera Alfa-plus.pl, funduszu absolutnej stopy zwrotu, który od początku roku stracił 36,6 proc. W dłuższym, trzyletnim horyzoncie strata również przekracza 30 proc., ale widać równocześnie, że przez ostatni miesiąc fundusz notuje 8-proc. zyski. To rezultat odbicia na giełdach w reakcji na dane inflacyjne, które wzbudziły nadzieje inwestorów na tzw. piwot, czyli zwrot w polityce monetarnej Fedu. Nie wiemy jednak, co tak naprawdę jest źródłem tych wyników, bo fundusz nie opublikował jeszcze sprawozdania finansowego za pierwszą połowę 2022 r. Ustawowy termin upłynął z końcem sierpnia. Problem z przestrzeganiem przepisów ustawy dotyczy także 22 innych funduszy spod egidy Opera TFI, które zresztą już po raz trzeci z rzędu nie wywiązują się w terminie z ustawowych obowiązków. Analogiczna sytuacja wystąpiła dwukrotnie w ubiegłym roku.

Dodatkowo ING Bank Śląski, który pod koniec 2020 r. wypowiedział towarzystwu umowę, od tego czasu już cztery razy godził się na przedłużenie okresu wypowiedzenia. Ostatnie porozumienie, zawarte pod koniec kwietnia zakłada pełnienie funkcji depozytariusza do 7 listopada 2022 r. Nie wiemy, czy towarzystwu udało się podpisać umowę z nowym partnerem lub kolejny raz przedłużyć współpracę z ING. Wiemy natomiast, że brak depozytariusza stanowi przesłankę rozwiązania funduszy i otwarcia ich likwidacji. Zapytaliśmy TFI, czy i jak udało się ten problem rozwiązać, ale wciąż oczekujemy na odpowiedź, którą opublikujemy niezwłocznie, jeśli tylko takowa się pojawi.

Najgorszy nominalny wynik od początku roku zanotował Skarbiec Spółek Wzrostowych, który w analizowanym okresie jest niemal 60 proc. pod kreską. Strata jest zatem ogromna, a tydzień temu była jeszcze wyższa, bo sięgała 67 proc., jednak dynamiczne odbicie indeksów na Wall Street z ostatnich dni pozwoliło na jej niewielkie odrobienie. Zarządzający Skarbca TFI dostrzegają fatalne wyniki i tłumaczą je przyjętą przed trzema laty strategią. Ta zakłada większy udział w portfelu spółek z branży SaaS, które w ostatnich tygodniach zostały przecenione mocniej, aniżeli na to zasługiwały. To efekt generalnie kiepskiego nastawienia do spółek technologicznych, zwłaszcza tych największych (Amazon, Microsoft, Meta, Alphabet), które zaczęły rozczarowywać wynikami za trzeci kwartał.

Czytaj także: Skarbiec Spółek Wzrostowych tłumaczy się z wyników

Ze sprawozdania finansowego na koniec czerwca (najświeższe dostępne dane) wynika, że fundusz zainwestował w akcje zaledwie 24 firm, przy czym największe 10 pozycji stanowiło 45 proc. aktywów netto. Jest to zatem wyraźnie skoncentrowany portfel, a tym samym bardziej ryzykowny. Benchmarkiem dla Skarbca Spółek Wzrostowych jest w 100 proc. indeks MSCI World Growth wyrażony w dolarach, ale typu cenowego (czyli nie uwzględniający dywidend). Wskaźnik ten od początku roku stracił niemal trzy razy mniej niż wspomniany fundusz.

Drugi najgorszy wynik należy do Ipopema Medycyny i Innowacji FIZ, którego portfel od stycznia skurczył się o niemal połowę. Zgodnie z przyjętą strategią fundusz inwestuje w firmy z branży medycznej (min. 50 proc. aktywów), zajmujące się produkcja lub dystrybucja leków, urządzeń medycznych, odczynników i testów diagnostycznych, czy świadczeniem usług medycznych. Pozostałe aktywa lokowane są w spółki wzrostowe (growth) rodem z USA, Europy, Chin i Japonii.

Spółki farmaceutyczne (medyczne) nazywane są defensywnymi, bo ich przychody nie ulegają cyklom koniunkturalnym. Z prostej przyczyny: osoba chora musi przyjmować leki bez względu na to, czy jest ożywienie gospodarcze, czy recesja. Tak skonstruowany portfel powinien zatem - przynajmniej teoretycznie - zachowywać się nieco lepiej niż szeroki rynek. W przypadku funduszu Ipopemy akcenty położone są jednak bardziej na spółki technologiczne, których notowania najmocniej zareagowały na podwyżki stóp procentowych przez Fed. Ze sprawozdania na koniec czerwca wynika, że w jego portfelu znajdowały się akcje 40 firm, głównie amerykańskich. Wśród największych pozycji są przeważnie spółki technologiczne (typu growth), m.in.:  Elastic, Atllassian, Cloudflare, Advanced Micro Devices, Doximity, Snowflake, ServiceNow czy Teladoc.

Na liście tegorocznych maruderów znalazł się jeszcze jeden fundusz ze stajni Ipopemy, ale taki, który profity czerpać ma z tzw. globalnych mega trendów. Są to silne i długoterminowe zjawiska, które nie pozostają obojętne również dla gospodarek i rynków finansowych. Mowa przede wszystkim o zmianach demograficznych i środowiskowych oraz rewolucji technologicznej. Fundusz Ipopema Globalnych Megatrendów, ma na tych globalnych tendencjach zarabiać. Na razie jednak wychodzi mu z tym różnie. W tym roku jest niemal 43 proc. pod kreską, a w skali ostatnich trzech lat stracił ponad 23 proc.

Skład portfela Ipopema Globalnych Megatrendów na koniec września 2022 r.:

ipopema

Jego benchmarkiem jest w 75 proc. popularny indeks MSCI ACWI, a w 25 proc. wskaźnik WIBID O/N. Tak duża poduszka płynnościowa uwzględniona w portfelu wzorcowym znacząco ułatwia jego pobicie. Nie byłoby z tym problemu, gdyby nie fakt, że od tego fundusz uzależnia pobranie success fee, które wynosi 20 proc. od nadwyżki ponad benchmark. W tym roku jednak fundusz traci dwukrotnie więcej od przyjętego "wzorca". Wynikom ciążą też wysokie koszty bieżące, które wynoszą w skali roku 3,3 proc.   

Na liście tegorocznych maruderów znalazły się również 3 fundusze spod egidy Investors TFI. Najwięcej, bo prawie 39 proc., stracił Investor Nowych Technologii. Ponad 30 proc. na minusie są także Investor Akcji Spółek Wzrostowych i Investor Akcji.

Większość tegorocznych maruderów inwestuje na zagranicznych rynkach akcji. Wyjątkiem jest Esaliens Małych i Średnich Spółek, który okazji do zarobku poszukuje na GPW. Od stycznia stracił prawie 35 proc.

Tylko u nas

17.11.2022

10 najgorszych funduszy inwestycyjnych w tym roku. Straty są ogromne

Źródło: Gearstd / Shutterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Ja osbiscie jestem za success fee bo jeśli ktoś jest dobry to powinien zarabiać lepiej niż gorzej pracujący.
Ale to powinno działać w dwie strony; jesteś gorszy niż benchmark nie pobierasz opłaty za zarządzanie (jako minimum następuje jej redukcja)
Oczywiście należy również wyniki porównywać do uczciwie skonstruowanego benchmarku.
Jeśli będzie inaczej to tfi będą powoli acz sukcesywnie tracić klientów.

Romuald | 20.11.2022

Twój komentarz został dodany

Ci dwaj Panowie ze Skarbca siedzą i naciągają sprężyny zamiast zarządzać portfelem. Gdy wszystko leci na łeb na szyję jest jeszcze coś takiego jak szorty żeby ograniczyć straty. Oni powinni obornik wyrzucać, a nie zarządzać funduszami.

Ianku | 18.11.2022

Twój komentarz został dodany

fio nie mogą grać short. No chyba że przez to rozumiemy o prostu sprzedaż akcji, ale coś w portfelu trzeba mieć

r2d2 | 18.11.2022

Twój skomentarz został dodany

Mogą i to robią

Ianku | 18.11.2022

Dokładnie, Nasdaq jest 20% powyżej poziomów przedcovidowych, podawany przez Skrabiec benchmark to samo... SKASWZ w pierwszej dekadzie listopada miał wycenę sporo poniżej swojego minimum w apogeum paniki covidowej !!!! To już jest jawna kpina z klientów.

Mikołaj Tomczyk | 18.11.2022

Twój skomentarz został dodany

@r2d2 "w długim okresie ma dać wyższą stopę zwrotu jedynie".
W dającym się porównać najdłuższym okresie ~12,5 r.: benchmark +178% SKASWZ +107% - nie da się w żaden sposób tego obronić

Mikołaj Tomczyk | 30.11.2022

Ujawniło się po prostu ryzyko zarządzających i ich koncepcji. Benchmark to nie jest coś co fundusz ma naśladować. on w długim okresie ma dać wyższą stopę zwrotu jedynie.

r2d2 | 18.11.2022

Zobacz więcej odpowiedzi

Ten fundusz to powinien się nazywać:
Skarbiec KILKU Spółek Wzrostowych

Podstawowy szok to informacja o inwestycji tego funduszu zaledwie w kilka spółek. Osobiście mało mnie on interesował (ze względu na wysokość opląty za wyniki w zestawieniu do kompletnie nie adekwatnego indeksu odniesienia wg mnie), ale żywiłem przekonanie, że agresywny fundusz aktywny TFI osiąga koncentrację na poziomie co najmniej 40-50 spółek.

Jakimś pozytywem jest informacja o zmianie od września benchmarku (bodajże z WIGu) na obecny.
Adekwatność obecnego również jest wątpliwa.
Obecny indeks ma ok. 800 spółek i ok. 69% spółek z USA. Fundusz skarbca natomiast kilka spółek i do tego same amerykańskie (100%).

Dlaczego nie MSCI USA Growth Index (USD) zawierający ok. 285 spółek amerykańskich, lub inny indeks technologiczny, który zawiera mniej niż 100 komponentów???
Ja mam swoje przypuszczenia, a inni, obecni i przyszli inwestorzy, niech sami pogłówkują.

Kolejne co mnie zastanawia, to jego zaklasyfikowanie na analizy.pl do grupy funduszy akcji rynków globalnych, skoro jego struktura aktywów wskazuje na przynależność do grupy funduszy akcji amerykańskich????? nawet jeżeli w przeszłości posiadał domieszki innych państw to i tak spółki z rynku amerykańskiego przeważały.

Andrzej Ociepa | 18.11.2022

Twój komentarz został dodany

Poprzednio SSW miał benchmark 90% WiG+10 wibid3m. Dosć kuriozalny benchmark w kontekscie polityki inwestycyjnej. Ja nie inwestowałem w fundusze Skarbca za wyj. surowcowego i chyba Emerging markets, ale po tym gdy porzucili koncepcję fund of funds dałem sobie spokój. Mialem raz też dłużny, ale jak sie skończyło to każdy może sobie wyobrazić patrząc na wyniki tych funduszy z ostatnich 2 lat. Od Skarbca odpychała mnie polityka kosztowo-benchmarkowa. Fundusze bardzo drogie, goniące za wynikiem, agresywne. Wszystko wyszło w bessie. do tego rotacja zarządzajacych jak na karuzeli.
Zarządzajacy w SSW robią co deklarowali. Czyli realizują to co zapowiadali, tyle że sie mylą po prostu w ocenach rynku. BTW... ten fundusz miał iedyś spółki Emerging markets i to nie jest fundusz ani sektorowy ani regionalny i chyba WIG w benchmarku to pozostał chyba z tamtych lat, ale branie od tego SF to nieporozumienie.
Fundusz jest ofiara własnego sukcesu. Po takich wzrostach spadki musiały być dotkliwe. Nasz polski ARKK podzielił los gwiazdy covidowego sezonu. Wolałbym już ARK. Przynajmniej taniej.

r2d2 | 18.11.2022

Twój skomentarz został dodany

Zobacz więcej odpowiedzi

Pani Jagodo świetny rzeczowy dosadny raport, podoba mi się że Pani nigdy "nie bierze jeńców" :)
Ostro ale absolutnie słusznie, bo wysokości strat są wręcz przerażające... Dobrze też że porusza Pani przy okazji kwestie kuriozalnych benchmarków i niedorzecznych pazernych succes fee, nierzadko pobieranych nawet mimo strat. Wiele TFI generalnie poległo w tym roku, do Skarbca, Ipopemy, Investors (w czołówce również najgorszych funduszy obligacji!) dorzuciłbym totalny blamaż Generali (ruskie obligacje) Rockbridge (obligacyjna masakra!) i Quercusa (wtopa global balanced), słabego dłużnie Noble i kilku innych. Nie mówiąc o Opera pseudo TFI bo to już osobny rozdział o którym już pisałem nie raz kiedy to w końcu zlikwidują (albo ktoś sie zlituje i im w tym pomoże). Świecą przykładem jedynie molochy z PKO i Pekao (wielcy jednak nie tylko kapitałem) oraz świetne BNP i Superfund, nieźle też Uniqa, Allianz oraz VIG, ktoś tam może jeszcze ale i tak garstka. Rynek TFI, z nieudolnym zarządzaniem i pazernością opłat niestety stacza się po równi pochyłej, trudno dostrzeć większe nadzieje, większe jedynie mogą być jeszcze opłaty, zwłaszcza te skrywane ostatnio jako "za sukces", nawet za minusy (co za ironia), a to już zakrawa o kpinę z klientów. Szacun i uznanie dla tych którzy się tego nie imają a potrafią przy tym mądrze rozsądnie i skutecznie zarządzać (przykładem wspomniane Superfund, BNP czy VIG/C-Quadrat)

DobryTrader | 17.11.2022

Twój komentarz został dodany

Mnie też do szewskiej pasji doprowadziła ostatnio polityka benchmarkowa naszych TFI. Generali w Megatrendach, funduszu technologicznym de facto, ma MSCI World jako benchmark. Od tego bierze SF. Przecież to kpina. Investors w funduszu spółek wzrostowych ma 20% WIG w benchmarku. No sorry... Szczerze mówiac to działanie na szkodę klienta. Skoro TFI sobie słabo radzą wynikowo to niech się albo konsolidują albo niech się likwidują. Zamiast tego poszły drogą skubania klientów na SF dziwacznymi benchmarkami. Nic dziwnego że kasa płynie to inPZU czy PKO które to generalnie SF nie pobiera a fundusze aktywne PKO to bardzo stabilne produkty, które nie ścigają się o wynik i miejsca w grupie, ale w długim horyzoncie mają stabilne wzrosty. No, gorzej z efektywnościa i biciem tych benchmarków, zwłaszcza w dłużnych i mieszanych PKo.
Ja już nie kupuję nic w TFI które mają tak dziwne benchmarki bo to po prostu mija się z celem. W bessie będzie fundusz miał stopę wiele niższą niż benchmark, a w hossie wiele wyższą więc i SF będzie odpowiednio większsza niż w sytuacji gdy fundusz ma sensowny, zgodny z polityka funduszu indeks odniesienia. W efekcie klient dostanie wiele mniej niż powinien tylko dlatego że TFI ustaliło benchmark znacznie mniej wymagający niż portfel funduszu

r2d2 | 18.11.2022

Twój skomentarz został dodany

Zobacz więcej odpowiedzi

Podstawowa zasada inwestowania: Nie poławiaj złotych rybek w stawie. To fundusze spółe wzrostowych, inwestujące na mocno przewartościowanym rynku w trakcie hossy mającej apogeum w latach 2017-20. Jeśłi fundusz sektorowy zarabia kilkaset % to ma prawo spaść 60. MIło by było gdyby zarządzający kontrolowali jednak ryzyko - w końcu to fundusz aktywny, jednak fakt jest faktem. te fundusze dzialają na specyficznych rynkach, ktorych lata świetnosci już się skończyły. Okresowo miejmy nadzieję.
Ja nie wierzę w cuda, nie szukam produktów maksymalizujących zysk, koncentrujacych się na wąskim fragmencie rynku, których zarządzający mają jakieś niby fantastyczne pomysły na szczęście typu megatrendy (te właśnie się zmieniły w przeciwieństwie do portfeli tych funduszy). Po prostu kupuję produkty proste, dobrze zdywersyfikowane, które nie robią wystrzałów wyników w kilka miesięcy czy tygodni, które zmiennością historycznie plasują się raczej środka stawki a długoterminowo wychodzi im to na zdrowie w stosunku do konkurencji. Zresztą... akcje traktuję jako dodatek do innych rzeczy bo zakladam że czasy się zmieniły, stoimy w obliczu kryzysu, kłopotów z zadłuzeniem a to nie są czasy w których należy być zbytnio zaangażowanym na rynkach kapitałowych. Zresztą już historia pokazała że w czasach stresu TFI myślą głónie o własnym interesie niż o klientach i mamy fundusze zlikwidowane, zmienione strategie które nie pozwalają odrobić strat, dziwne benchmarki od których TFI biora opłaty za wynik... Tak sie nie robi

r2d2 | 17.11.2022

Twój komentarz został dodany

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.