Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

Szef NBP nie pozostawił złudzeń. Stopy procentowe w Polsce będą dużo wyższe

Stopy procentowe jeszcze nie są wysokie, a w ujęciu realnym wciąż przecież pozostają ujemne - stwierdził Adam Glapiński, prezes NBP, nie pozostawiając tym samym już żadnych złudzeń. Koszt pieniądza w Polsce będzie dużo wyższy.

4,5 proc. to nie jest dużo - tak prof. Adam Glapiński, prezes NBP skomentował pytanie o wpływ prowadzonej polityki monetarnej na krajową gospodarkę. Zapewnił też, że ostatnia podwyżka o 100 pkt bazowych nie miała charakteru wyprzedzającego. Tym samym dał jasny sygnał, że stopy procentowe w Polsce bedą o wiele wyższe.

Reklama

- Wypowiedź prezesa NBP, że większa od oczekiwań podwyżka stóp procentowych w kwietniu nie oznacza przyspieszenia końca cyklu, wskazuje, że docelowy poziom stóp procentowych będzie wyższy niż dotychczas zakładaliśmy i wyniesie 5,5-6 proc. - wskazuje Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP. 

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

- Dzisiejsze wypowiedzi prezesa NBP istotnie wspierają naszą prognozę stóp docelowych (6,5 proc. w 2022 r. i 7,5 proc. w 2023r. – oceniają ekonomiści ING.

- W świetle konferencji prasowej musimy przypisać naszej prognozie stopy docelowej (5,5 proc.) znaczące ryzyko w górę. Okno czasowe, w którym inflacja będzie zaskakiwać wysokimi odczytami i jednocześnie efekty zacieśnienia polityki pieniężnej nie będą jednoznacznie widoczne w danych, potrwa jeszcze kilka miesięcy. Rynek wydaje się zgadzać z taką interpretacją – kontrakty FRA implikują wzrost stóp nawet do 6,5 proc. - zauważają ekonomiści banku Pekao.

"Koń jaki jest, każdy widzi"

Szef NBP tradycyjnie już zabrał głos podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Ta zebrała się wczoraj i zrobiła jastrzębią niespodziankę, podnosząc stopy procentowe aż o 100 pkt bazowych. W rezultacie stopa referencyjna w Polsce wynosi obecnie 4,5 proc. Konsensus prognoz ekonomistów zakładał ruch o 50 pkt bazowych, choć niektórzy specjaliści przewidywali podwyżkę o 75pb.

Decyzja RPP była zatem ogromnym zaskoczeniem i rynek oczekiwał odpowiedzi, czy tak zdecydowana podwyżka oznacza szybsze zakończenie cyklu (front-loading), czy raczej zwiększenie łącznej skali podwyżek i znacznie wyższą stopę docelową. Prezes NBP wyjaśnił, że powodem tak dużego ruchu jest uporczywa i wysoka inflacja, wojna w Ukrainie oraz związany z nią wzrost ekspansywności polityki fiskalnej rządu. Zapewnił jednak, że decyzja nie miała charakteru wyprzedzającego.

- To nie jest ruch, który przyspiesza jakieś decyzje o podnoszeniu stóp, aby szybciej ten cykl zakończyć. Nic takiego. Nie mogę ujawnić wyników głosowania, mogę powiedzieć tyle, że to nie są szczególne dylematy dla Rady. "Koń jaki jest, każdy widzi". Zareagowaliśmy po prostu na napływające dane. Trzeba zdusić inflację - wskazał prof. Adam Glapiński. Przypomniał, że ta jest już dwucyfrowa i na tak wysokim poziomie pozostanie do czerwca. Wtedy prawdopodobnie ma bowiem nastąpić tzw. pik inflacji.

- Na razie inflacja ma tendencję do wzrostu w kolejnych miesiącach ze szczytem - jak teraz przewidujemy, nieoficjalnie - gdzieś w czerwcu, Wtedy powinien być pik, a potem powolny spadek - przewidywał szef NBP.

W marcu wskaźnik CPI w Polsce skoczył do 10,9 proc. Ostatnio dwucyfrowy poziom tego wskaźnika odnotowano w Polsce we wrześniu 2000 r.  W ciągu miesiąca ceny wzrosły o 3,2 proc., najbardziej od 1996 r. Marcowy odczyt inflacji jest wyższy od prognoz NBP. W ostatniej projekcji bank centralny zakłada, że wskaźnik CPI wyniesie w 2022 r. średnio 10,8 proc. Adam Glapińskie stwierdził, że gdyby nie czynniki geopolityczne, a przede wszystkim wojna w Ukrainie, dynamika cen mogłaby się obecnie kształtować na znacznie niższym, jednocyfrowym poziomie (ok. 6-7 proc.).

Czytaj także: Tego się nikt nie spodziewał. RPP wystrzeliła w inflację z armaty

Obniżki stóp w przyszłym roku?

Wojna jednak wybuchła i zmieniła zupełnie oblicze świata. Szef banku centralnego zapewnił jednak, że polska gospodarka jest silna i gotowa na dużo wyższe stopy procentowe. Jak dużo wyższe? Tego nie powiedział. Wskazał natomiast, że - jeśli utrzymają się obecne trendy gospodarcze - to pod koniec przyszłego roku można oczekiwać  cięcia kosztu pieniądza.

- Na razie główna stopa wynosi 4,5 proc. To nie jest wysoki poziom i cały czas ujemna stopa realna. Podejmując decyzje o podwyżce stóp procentowych, nie ryzykujemy tym, że zejdziemy do jakiegoś okresu bliskiego stagnacji gospodarczej. Koniunktura jest bardzo mocna. Poprzez zacieśnieniu polityki pieniężnej osłabiamy nieco tę koniunkturę, ale przypominam, że wzrost PKB w I kw. to wyniósł 7 proc. Stopy mają to do siebie, że raz idą w górę, raz w dół. Teraz idą w górę, ale - jeśli utrzymają się obecne trendy gospodarcze - to można oczekiwać, że w końcu 2023 roku zaczną spadać - wskazał Adam Glapiński. 

25 kwietnia zapada 7,3 mld zł obligacji kupionych przez NBP w ramach strukturalnych operacji. Adam Glapiński poinformował, że bank centralny nie wyklucza reinwestycji środków z posiadanych obligacji. - Jesteśmy w fazie zacieśniania polityki monetarnej i nie skupujemy żadnych obligacji. Natomiast jeżeli chodzi o te obligacje, zobaczymy, nie wykluczamy reinwestycji, ale jesteśmy jeszcze przed tą decyzją - dodał.

Tylko u nas

07.04.2022

Szef NBP nie pozostawił złudzeń. Stopy procentowe w Polsce będą dużo wyższe

Źródło: Shutterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.