Sprzedaż detaliczna w USA rozczarowuje. Rosną obawy o spowolnienie gospodarcze

W lutym sprzedaż detaliczna w USA wzrosła jedynie o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca, co było wynikiem niższym od konsensusu prognoz. Ten zakładał wzrost o 0,6 proc. m/m. Dodatkowo styczniowe dane zostały skorygowane w dół, wskazując na spadek o 1,2 proc. m/m. 

Reklama

Spadki w lutym odnotowano w usługach gastronomicznych i miejscach serwujących napoje, na stacjach benzynowych oraz u dealerów pojazdów silnikowych i części. Co więcej, wydatki w restauracjach i barach – jedynej kategorii usługowej uwzględnionej w raporcie – zmniejszyły się najmocniej od roku, co może sygnalizować osłabienie popytu konsumpcyjnego na usługi.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

- Ryzyko znacznie słabszego wzrostu wydaje się teraz podwyższone, ponieważ konsumenci starają się odbudować swoje oszczędności w odpowiedzi na obawy dotyczące bezpieczeństwa zatrudnienia – powiedział Samuel Tombs, główny ekonomista ds. USA w Pantheon Macroeconomics, komentując najnowszy raport o sprzedaży detalicznej.

- Ten raport sugeruje, że skurczenie się PKB w pierwszym kwartale jest bardziej prawdopodobne. Co najmniej spadek tempa wzrostu PKB wydaje się niemal pewny – napisali Carl Weinberg i Mary Chen z High Frequency Economics. 

Biorąc pod uwagę, że nastroje konsumentów w marcu spadły do najniższego poziomu od prawie 2,5 roku, sprzedaż detaliczna w USA w kolejnych miesiącach może pozostać osłabiona. Polityka taryfowa prezydenta Donalda Trumpa, która doprowadziła do eskalacji napięć handlowych, wzbudza obawy o rosnącą inflację oraz potencjalną utratę miejsc pracy i dochodów, co może negatywnie wpłynąć na wydatki konsumentów. Masowe zwolnienia w sektorze publicznym, będące częścią bezprecedensowej kampanii administracji Trumpa, dodatkowo osłabiają dynamikę konsumpcji.

Negatywny obraz sytuacji pogłębiły inne raporty. Przykładowo aktywność produkcyjna w stanie Nowy Jork spadła najsilniej od prawie dwóch lat – w marcu wskaźnik Empire State Manufacturing obniżył się o prawie 26 pkt, osiągając wartość -20,0 (wobec +5,7 w lutym).