Jest oficjalna nazwa zastępcy WIBOR-u
POLSTR - tak będzie nazywał się nowy wskaźnik referencyjny, który zastąpi WIBOR. Decyzję w czwartek ogłosił Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej ds. wskaźników referencyjnych (KS NGR).
POLSTR, czyli Polish Short Term Rate zastąpi WIBOR, a właściwie WIRF, bo ten drugi w grudniu 2024 r. został przez KS NGR wybrany jako następca WIBOR-u. Wskazano wówczas, że WIRF- to nazwa "techniczna". Ta finalna miała zostać ustalona w toku dalszych prac. I właśnie została.
Reklama
POLSTR bazuje na depozytach niezabezpieczonych instytucji kredytowych i instytucji finansowych. Oparty jest na rzeczywistych transakcjach overnight, których oprocentowanie będzie odpowiednio przeliczane. W przeciwieństwie do WIBOR-u, który bazuje na transakcjach międzybankowych dotyczących depozytów z przyszłym terminem zapadalności oraz prognozach dotyczących kosztu finansowania. W praktyce oznacza to, że POLSTR odzwierciedla rzeczywiste transakcje na rynku finansowym, a nie prognozy dotyczące przyszłych stóp procentowych, jak ma to miejsce w przypadku WIBOR-u.
Prace nad zmianą wskaźnika referencyjnego rozpoczęły się w 2022 r. Pierwotnie reforma miała się zakończyć w 2024 r., ale potem wydłużono termin do końca roku 2025, a obecnie zakończenie reformy planuje się w 2027 r.
Wcześniej KS NGR wybrał inny indeks, o nazwie WIRON, który był oparty o depozyty instytucji finansowych oraz dużych firm. W ubiegłym roku został dokonany przegląd propozycji indeksów i podjęto decyzję o rezygnacji z WIRON-u na rzecz WIRF-u.
POLSTR zastąpi WIBOR
Docelowo POLSTR ma znaleźć zastosowanie w umowach kredytowych, papierach dłużnych i instrumentach pochodnych, a także w funduszach inwestycyjnych (np. w ustalaniu opłat za zarządzanie).
Odchodzenie od wskaźników typu WIBOR i zastępowanie ich wskaźnikami wolnymi od ryzyka (Risk-Free Rate) wynika z zaleceń organizacji międzynarodowych, w szczególności Międzynarodowej Organizacji Komisji Papierów Wartościowych oraz Rady Stabilności Finansowej.
30.01.2025

Źródło: Kamil Zajaczkowski / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania