RPP znów tnie stopy
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła dziś stopy procentowe o 25 pkt bazowych, sprowadzając główną stopę NBP do 4,00 proc. Decyzja jest zgodna z przewidywaniami większości ekonomistów. Łącznie od maja RPP ścięła główną stopę NBP już o 175 pb.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na grudniowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Główna stopa NBP spadła do 4,00 proc. Kluczowym argumentem były ostatnie dane o inflacji. W listopadzie wskaźnik CPI spadł do 2,4 proc. r/r, wyraźnie poniżej prognoz rynkowych (2,6 proc.) i po raz pierwszy od półtora roku poniżej celu NBP. Jeszcze silniejszą niespodzianką okazał się spadek inflacji bazowej, która według szacunków ekonomistów obniżyła się w okolice 2,6-2,8 proc. r/r, najmniej od sześciu lat.
Reklama
Drugim ważnym elementem było wyhamowanie dynamiki płac. Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw rosły w listopadzie już tylko o 6,6 proc. r/r., najmniej od początku 2021 r. Zatrudnienie z kolei obniżyło się o 0,8 proc. r/r, co świadczy o chłodzeniu rynku pracy.
Opublikowany w poniedziałek odczyt PKB za trzeci kwartał pokazał, że polska gospodarka wyraźnie nabrała tempa. Wzrost wyniósł 3,8 proc. r/r, nieco powyżej szybkiego odczytu i więcej niż 3,3 proc. w drugim kwartale. Struktura PKB pokazuje szerokie odbicie. Popyt krajowy wzrósł o 4,4 proc. r/r, a inwestycje przyspieszyły aż do 7,1 proc. r/r, znacznie mocniej od oczekiwań. To efekt rozkręcających się projektów zarówno w sektorze prywatnym, jak i w samorządach, a także rosnących nakładów finansowanych ze środków unijnych. Konsumpcja prywatna zwiększyła się o 3,5 proc. r/r, nieco wolniej niż kwartał wcześniej, ale nadal solidnie. Po raz pierwszy od kilku kwartałów poprawił się również wkład handlu zagranicznego. Eksport rósł szybciej niż import (odpowiednio 6,1 proc. i 5,9 proc.), co przełożyło się na dodatni wkład eksportu netto. Jedynym czynnikiem obniżającym dynamikę PKB był ujemny wkład zapasów, co sugeruje, że firmy oczyściły magazyny po okresie spowolnienia i w kolejnych miesiącach będą miały przestrzeń do ich odbudowy.
Dla dzisiejszej decyzji RPP te dane również miały istotne znaczenie. Pokazały, że gospodarka przyspiesza bez generowania presji inflacyjnej, a wręcz od kilku miesięcy następuje jej wyraźne hamowanie.
Ekonomiści PKO BP podkreślają też, że listopadowe dane umacniają scenariusz zakotwiczenia inflacji w 2026 r. w pobliżu 2,5 proc., choć pewnym źródłem niepewności pozostaje zmiana klasyfikacji koszyka inflacyjnego GUS od stycznia.
03.12.2025
Źródło: Dmitry Demidovich / Shuterstock.com



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania