Inflacyjne zaskoczenie ze strefy euro
Inflacja w strefie euro hamuje mocniej, niż oczekiwano. W styczniu wskaźnik HICP wzrósł do 8,5 proc. w ujęciu rocznym. Oczekiwano odczytu na poziomie 9 proc. r/r.
Inflacja w strefie euro hamuje. W styczniu spowolniła z 9,2 do 8,5 proc. w ujęciu rocznym - podał unijny urząd statystyczny Eurostat. To zaskoczenie, bowiem konsensus prognoz ekonomistów zakładał odczyt na poziomie zbliżonym do 9 proc. r/r.
Reklama
- Jeśli chodzi o główne składniki inflacji w strefie euro, oczekuje się, że w styczniu najwyższy roczny wskaźnik będzie dotyczył energii (17,2 proc. w porównaniu z 25,5 proc. w grudniu), następnie żywność, alkohol i tytoń (14,1 proc., w porównaniu z 13,8 proc. w grudniu), towary przemysłowe nieenergetyczne (6,9 proc. w porównaniu z 6,4 proc. w grudniu) oraz usługi (4,2 proc. w porównaniu z 4,4 proc. w grudniu) - czytamy w raporcie.
W styczniu Eurostat nie dysponował danymi z Niemiec, bo publikacja niemieckiej inflacji za styczeń została przesunięta na kolejny tydzień. Ekonomiści PKO BP wskazują, że w większości pozostałych państw inflacja była niższa niż w grudniu.
Dzisiejsze dane o inflacji w strefie euro nie powinny jednak wpłynąć na decyzję Europejskiego Baku Centralnego, który w czwartek ma podnieść stopy procentowe o 50 pkt bazowych. Tak przynajmniej zakłada konsensus oczekiwań rynkowych.
- Ruch ciągnięty był głównie przez ceny dóbr. Ceny usług, choć marginalnie spadły, wciąż pozostają wysoko ponad celem EBC. W konsekwencji inflacja bazowa, w zależności od wybranego wskaźnika, uległa "pewnemu" wzrostowi. Konkluzja? EBC powinien wziąć pozytywne zaskoczenie na szerokim CPI z przymrużeniem oka - oceniają na Twitterze ekonomiści mBanku.
- Szereg jastrzębich komentarzy w zasadzie potwierdził, że ruch o 50 pb. w lutym jest właściwie pewny, a kolejny taki w marcu wysoce prawdopodobny. Dodatkowo wydaje się, że te agresywne głosy wsparły euro w ostatnich kilku tygodniach - wskazują Roman Ziruk i Matthew Ryan, eksperci Ebury.
Czytaj także: Jest wstępny odczyt PKB ze strefy euro
Ich zdaniem, póki nie zaobserwujemy stałego i wyraźnego trendu spadkowego inflacji bazowej, trudno wyobrazić sobie rezygnację EBC z jastrzębiej postawy. Dodatkowym argumentem są ostatnie odczyty makro, które sygnalizują, że gospodarka strefy euro jest bardziej odporna, niż sądzono wcześniej.
- Wzrost gospodarczy w strefie euro w ostatnim kwartale ub. roku zaskoczył pozytywnie. PKB okazał się o 1,9 proc. wyższe niż rok wcześniej – wobec konsensusu prognoz: 1,7 proc. r/r. Strefie euro udało się więc o włos uniknąć wpadnięcia w recesję (+0,1 proc. kw/kw). To wynik zdecydowanie lepszy niż można się było spodziewać, gdy wybuchła wojna w Ukrainie i rozpoczął się kryzys energetyczny - oceniają ekonomiści banku Pekao.
Wskaźniki PMI dla aktywności biznesowej zaskoczyły w styczniu na plus – indeks zbiorczy po raz pierwszy od czerwca zeszłego roku odnotował ekspansję (50,2 pkt). Również przemysł zdaje się mieć najgorsze za sobą. W styczniu wskaźnik PMI dla eurolandu wzrósł do 48,8 pkt wobec 47,8 pkt miesiąc wcześniej. W Niemczech urósł do 47,3 pkt, podczas gdy spodziewano się spadku z 47,1 do 47 pkt. W Hiszpanii PMI wyniósł 48,4 pkt (poprzednio 46,4 pkt), a we Włoszech wyszedł powyżej neutralnego poziomu (50,4 pkt), przekraczając oczekiwania (49,6 pkt). Podobnie jak we Francji PMI, gdzie wylądował na poziomie 50,5 pkt wobec 49,2 pkt miesiąc wcześniej.
Czytaj także: Przemysł najgorsze może mieć już za sobą
Inne bazujące na ankietach wskaźniki również ulegają poprawie. Niemiecki indeks ZEW dotyczący nastrojów gospodarczych powrócił do dodatnich wartości po raz pierwszy od lutego 2022 r. (kiedy rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę).
- Co więcej, indeks zaskoczeń gospodarczych Citi dla strefy euro w ostatnim czasie wzrósł do najwyższego poziomu od lipca 2021 r., co dodatkowo podkreśla, że ekonomiści mieli zdecydowanie zbyt ponure poglądy na perspektywy gospodarcze wspólnego bloku, o czym mówiliśmy już od jakiegoś czasu. Od końcówki listopada zachowanie tego indeksu odbiegało również od jego amerykańskiego odpowiednika - uważają eksperci Ebury. - Biorąc również pod uwagę niedawne obniżenie cen gazu ziemnego, które od sierpnia spadły o ok. 80 proc., wzmacnia to nasz pogląd, że strefa euro uniknie recesji w 2023 r. - dodają.
01.02.2023

Źródło: Poliorketes / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania