Podsumowanie tygodnia na rynkach (2025-10-03) - Lot na ślepo
To był tydzień, w którym amerykański rząd został sparaliżowany, a rynek pozostał bez kluczowych danych z gospodarki USA. W Polsce inflacja ponownie zaskoczyła w dół, a globalnie złoto wspięło się na nowy historyczny szczyt.
Lot na ślepo – tak w tym tygodniu wygląda gospodarka USA. Od środy, 1 października, rząd federalny został sparaliżowany przez tzw. shutdown – czyli brak porozumienia w Kongresie w sprawie finansowania budżetu na nowy rok fiskalny. Efekt? Wszystko, co nie jest uznane za absolutnie niezbędne, zostało wstrzymane. Prawie milion urzędników wysłano na przymusowe urlopy, kolejne 700 tys. pracuje bez wypłat, a państwo przestało gromadzić część dochodów – np. z biletów do parków narodowych. To kosztuje budżet ok. 100 mln dol. dziennie. Ale dla rynków jeszcze ważniejsze jest coś innego: z dnia na dzień wyschło źródło kluczowych danych makroekonomicznych.
Reklama
Ekonomiści Pekao zwracają uwagę, że to wyjątkowo chaotyczna forma zacieśnienia fiskalnego – państwo ogranicza wydatki i usługi, a jednocześnie traci dochody. Z kolei rynek traci punkt odniesienia. - Jeżeli shutdown się przedłuży, nasz zbiór informacyjny będzie przeważony w stronę miękkich danych, które od miesięcy malują niekorzystny obraz gospodarki – ostrzegają analitycy banku.
Tym bardziej że wydarzeniem tygodnia miała być publikacja raportu z rynku pracy – payrolls – kluczowego dla decyzji Fed. Ale po trzech dniach paraliżu rządu jego publikacja stoi pod znakiem zapytania. W tej sytuacji inwestorom pozostaje jedynie wsłuchiwać się w dane zastępcze, jak raport ADP, który zamiast oczekiwanego wzrostu o 50 tys. pokazał we wrześniu spadek zatrudnienia o 32 tys. - W takich warunkach nawet ADP, które zwykle przechodzi bez echa, zyskuje na znaczeniu i podsyca oczekiwania na obniżkę stóp w październiku – zauważają ekonomiści PKO BP. Reakcja rynku była natychmiastowa: rentowności obligacji USA spadły, a dolar lekko się osłabił wobec głównych walut.
I choć podobnych epizodów od 1980 r. było już jedenaście – najdłuższy trwał ponad miesiąc w latach 2018–19 – obecny shutdown budzi szczególne emocje. Po pierwsze, może potrwać długo, bo polityczne podziały są głębokie, a w Senacie w tym tygodniu zabrakło pięciu głosów do przyjęcia siedmiotygodniowego prowizorium. Po drugie, zbiega się z momentem, gdy Fed ma podjąć decyzję o dalszych cięciach stóp. Po trzecie, dzieje się w otoczeniu rosnącej niepewności konsumenckiej – wrześniowy indeks Conference Board spadł do 94,2 pkt, najniżej od wielu miesięcy.
Historia podpowiada jednak, by nie wyciągać zbyt pochopnych wniosków co do giełd. - Z perspektywy statystycznej okresy zamknięcia administracji rządowej nie niosą jednoznacznych konsekwencji rynkowych – przeciętna stopa zwrotu z S&P500 w ich trakcie była bliska zeru, a podczas ostatniego, pięciotygodniowego epizodu indeks wręcz wzrósł o 10,3 proc. – przypomina Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz DI Xelion. I dodaje, że tamten przypadek miał miejsce w zupełnie innych realiach – końcówce bardzo słabego 2018 r., gdy indeksy balansowały na granicy bessy i były mocno wyprzedane.
Strategia długu bez konsolidacji
Podczas gdy za oceanem inwestorzy muszą radzić sobie z gospodarką „na ślepo”, w Polsce punktem ciężkości dyskusji były kwestie budżetowe i strategia zarządzania długiem. Ministerstwo Finansów opublikowało Strategię zarządzania długiem na lata 2026–2029 i przyznało wprost: relacja długu sektora general government do PKB będzie systematycznie rosnąć – z 55,3 proc. w 2024 r. do 75,3 proc. w 2029 r. Dług państwowy (PDP), objęty konstytucyjnym limitem, ma dojść do 59,5 proc. w końcu horyzontu, a już w 2028 r. przekroczyć próg 55 proc., co uruchomiłoby procedury ostrożnościowe przy konstruowaniu budżetu na 2030 r. PKO BP zwraca uwagę, że w strategii nie ma realnej konsolidacji fiskalnej – deficyt sektora GG ma utrzymywać się na poziomie 6-7 proc. PKB w latach 2025-2028 i dopiero w 2029 spaść do 4,7 proc. - Dokument sygnalizuje, że dług pozostaje na ścieżce rosnącej, co w dłuższej perspektywie nie jest możliwe do utrzymania i wymagać będzie wiarygodnego planu konsolidacji fiskalnej. Szczególnie wrażliwe mogą być na to agencje ratingowe – podkreślają ekonomiści banku.
Pekao zauważa z kolei, że choć w projekcie budżetu na 2026 r. zapisano 688 mld zł potrzeb brutto (423 mld zł netto), faktyczne finansowanie okaże się o 50-100 mld zł niższe. Powód? MF tradycyjnie zawyża deficyt budżetu środków europejskich i planowanych pożyczek w ramach KPO, które w praktyce są realizowane w dużo mniejszej skali i nie generują dodatkowej emisji SPW, bo finansuje je bezpośrednio Komisja Europejska. Pekao szacuje, że faktyczna sprzedaż nowego długu w 2026 r. będzie zbliżona do tegorocznej, ok. 290 mld zł, a więc nie powinna wywoływać dodatkowej presji na wzrost rentowności.
Inflacja w miejscu, RPP w rozkroku
Wrześniowy odczyt CPI zaskoczył w dół i ustabilizował się na poziomie 2,9 proc. r/r wobec oczekiwań rynku na lekki wzrost (3 proc. r/r). W ujęciu miesięcznym ceny pozostały bez zmian. Niespodziankę przyniosła żywność: spadek o 0,5 proc. m/m był wyraźnie niższy od typowego sezonowego wzorca. - Cała niespodzianka skumulowała się w cenach żywności, które zwykle pobudzają presję inflacyjną, a teraz wręcz ją obniżyły – wskazują ekonomiści Pekao. PKO BP dodaje, że spadki dotyczyły m.in. owoców i mięsa, a roczna dynamika cen żywności obniżyła się do 4,2 proc., najniżej od roku.
Na drugim biegunie znalazły się paliwa, których ceny w ujęciu rocznym spadły mniej niż w sierpniu (-4,9 proc. wobec -7,7 proc.), co wynika z efektu bazy – przed rokiem notowano mocne przeceny. Energię na razie stabilizuje przedłużone mrożenie cen prądu i gazu, choć w tle widać pierwsze podwyżki ciepła systemowego.
Problemem pozostaje inflacja bazowa, która według szacunków utrzymała się we wrześniu na poziomie 3,1-3,2 proc. r/r. Usługi wciąż są pod presją wysokich kosztów pracy.
Co zrobi RPP? Tu prognozy są podzielone. Oba banki spodziewają się jeszcze jednej obniżki stóp w tym roku, ale różnią się co do terminu. Pekao wskazuje, że najbardziej prawdopodobny jest listopad, gdy Rada otrzyma nowe projekcje NBP. PKO BP uważa, że wzrosła szansa na ruch już w październiku, bo pozytywne zaskoczenie CPI zbiegło się z rozwianiem niepewności regulacyjnej w sprawie cen energii.
Złoto błyszczy rekordami
Na globalnych rynkach w centrum uwagi znalazło się złoto. W tym tygodniu notowania kruszcu na rynku spot po raz pierwszy w historii przekroczyły poziom 3,896 USD za uncję, bijąc wcześniejsze rekordy i kończąc siódmy z rzędu tydzień na plusie. Od początku roku złoto podrożało już o blisko 50 proc.
Według analityków Goldman Sachs za tym ruchem stoi nie tylko tradycyjny popyt ze strony banków centralnych, ale też niespodziewanie silne zakupy inwestorów prywatnych poprzez ETF-y – wrześniowe napływy były sześciokrotnie wyższe od prognoz banku. To sugeruje, że inwestorzy zaczynają realnie dywersyfikować portfele w stronę złota, traktując je jako zabezpieczenie wobec ryzyk makro i politycznych. Goldman podtrzymuje prognozę wzrostu cen do 4 000 USD za uncję w połowie 2026 r. i 4 300 USD na koniec tego roku, wskazując na dodatkowy potencjał, jeśli trend napływu kapitału ze strony inwestorów prywatnych utrzyma się.
Nie brakuje też głosów ostrzegawczych. Choć w trakcie poprzednich epizodów napięć politycznych złoto zwykle drożało, analitycy zwracają uwagę, że tak szybki wzrost cen może prowadzić do korekt.
Fund Forum 2025 – najważniejsze spotkanie branży inwestycyjnej już 7 października
Już we wtorek, 7 października w warszawskim hotelu Crowne Plaza odbędzie się 13. edycja Fund Forum – największej w Polsce konferencji poświęconej rynkowi funduszy inwestycyjnych. Na scenie pojawią się prezesi największych TFI, zarządzający, eksperci i goście zagraniczni. W programie m.in. dyskusje o przyszłości aktywnego i pasywnego inwestowania, megatrendach gospodarczych, roli prywatnych aktywów i psychologii relacji z klientami.
Konferencja to także okazja do poznania najnowszych danych rynkowych oraz zakulisowych kulis działania branży. Jak co roku, uczestnicy mogą liczyć na otwarte rozmowy, inspirujące prezentacje i gorące dyskusje o tym, co naprawdę napędza rynek. Po raz pierwszy organizujemy też konkurs z nagrodami.
Wieści z rynku:
- Millennium TFI przekroczyło barierę 10 miliardów złotych w funduszach. Aktywa Millennium TFI w funduszach inwestycyjnych przekroczyły na 30 września poziom 10 miliardów złotych - poinformowała spółka. Tym samym Millennium TFI powiększyło grono 10-miliarderowych TFI do jedenastu graczy.
- Ponad 8,6 mld zł wynoszą już aktywa pod zarządzaniem Quercus TFI. Quercus TFI poinformował, że wartość aktywów pod zarządzaniem firmy na koniec września 2025 r. wyniosła 8 605,4 mln zł wobec 8 168,4 mln zł na koniec sierpnia 2025 r. Oznacza to wzrost o 5,35 proc.
- Superfund TFI ma nowego prezesa. Od 1 października stery w Superfund TFI przejmuje Filip Nowicki, dotychczasowy członek zarządu odpowiedzialny za inwestycje. Decyzję o jego powołaniu ogłosiła Rada Nadzorcza spółki.
- Michael / Ström przejmuje dwa FIZ-y. Od 1 października Michael / Ström TFI przejmuje zarządzanie dwoma funduszami obligacyjnymi: Michael / Ström Obligacji Dużych Spółek FIZ oraz Michael / Ström Obligacji Korporacyjnych 2 FIZ. Dotąd prowadziło je Eques Investment TFI.
- Witold Chuść głównym ekonomistą Rockbridge TFI. Witold Chuść od października 2025 r. został powołany na stanowisko głównego ekonomisty Rockbridge TFI. Utworzenie stanowiska głównego ekonomisty to krok w kierunku wzmocnienia kompetencji analitycznych Rockbridge TFI – poinformowała spółka.
Raporty Analiz Online:
- Ranking lokat (październik 2025). Spadki, spadki, spadki... Aż cztery banki, których produkty znajdują się w naszych zestawieniach lokat o najwyższym oprocentowaniu i najlepszych lokat bez warunków dokonały cięć odsetek na depozytach. Ścisła czołówka pozostała jednak bez zmian i wciąż można znaleźć oferty na 7 proc.
- Podsumowanie rynku funduszy emerytalnych (wrzesień 2025). Wbrew historycznej niesławie wrzesień okazał się w tym roku całkiem pozytywny dla rynków akcji, w tym również dla polskich indeksów. W efekcie OFE wróciły do wypracowywania dodatnich stóp zwrotu, a aktywa ponownie wzrosły, choć jeszcze nie powróciły do wartości z końca lipca.
- Wyniki funduszy inwestycyjnych (wrzesień 2025) – metale szlachetne w roli głównej. Wrzesień, zwykle kojarzony z korektą na giełdach, tym razem przyniósł wzrosty – zarówno na Wall Street, jak i w Warszawie. Najlepiej wypadły amerykańskie indeksy i polskie małe spółki, ale prawdziwą gwiazdą było złoto, które ustanowiło rekord cenowy. To przełożyło się na solidne wyniki wielu funduszy, zwłaszcza tych inwestujących w akcje górników.
03.10.2025

Źródło: Rawpixel.com / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania