Niezłomny optymizm inwestorów detalicznych w USA został nagrodzony
W środę amerykański rynek akcji odnotował spektakularne odbicie po tym, jak prezydent Donald Trump niespodziewanie złagodził retorykę wokół ceł. Gdy indeks S&P 500 wzrósł o 9,5 proc. – osiągając najlepszy jednodniowy wynik od 2008 roku – to właśnie inwestorzy indywidualni okazali się największymi zwycięzcami tej sesji.
Inwestorzy indywidualni - którzy nie przestali kupować amerykańskich akcji, nawet gdy indeksy giełdowe gwałtownie spadały - osiągnęli w środę 17-procentowy zysk - wynika z danych Emmy Wu, strateg ds. instrumentów pochodnych i analiz ilościowych w JPMorgan Chase & Co. W efekcie w jeden dzień niemal odrobili tegoroczne straty.
Reklama
Jak zauważa Bloomberg, w odróżnieniu od wielu inwestorów instytucjonalnych, którzy wycofywali się z rynku podczas wcześniejszych spadków, inwestorzy detaliczni pozostali aktywni i konsekwentnie kupowali akcje w czasie przecen. Ich zainteresowanie koncentrowało się na dużych spółkach technologicznych – takich jak Tesla, Nvidia czy Alibaba – oraz na funduszach lewarowanych, pozwalających zwielokrotnić zyski (lub straty) przy dynamicznych ruchach rynkowych.
- Zaobserwowaliśmy silną przewagę działań zakupowych wśród naszych najaktywniejszych inwestorów, nawet podczas najgorszej fazy wyprzedaży. Aktywni, drobni inwestorzy konsekwentnie kupowali spadki w swoich ulubionych spółkach, zazwyczaj dużych firmach technologicznych, a ich zapał został wynagrodzony, gdy rynek gwałtownie odbił w górę - wskazuje Steve Sosnick, główny strateg w Interactive Brokers.
Zobacz także: KupFundusz LIVE: Strategia na głęboką bessę
Dodatkowym impulsem dla tej grupy inwestorów mogły być wpisy Donalda Trumpa. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem złagodzenia polityki celnej, prezydent wzywał w mediach społecznościowych do spokoju, sugerując, że to świetny moment na zakupy ("This is a great time to buy" - pisał na portalu Truth Social).
Inwestorzy detaliczni, którzy zyskali na znaczeniu podczas pandemii m.in. dzięki aktywności na platformach społecznościowych, takich jak Reddit, X (dawniej Twitter) czy Truth Social, często reagują bezpośrednio na takie sygnały.
Z danych JPMorgan wynika, że w tygodniu zakończonym w środę, inwestorzy indywidualni wydali ponad 11 mld USD netto na akcje – to poziom znacząco przekraczający średnie miesięczne z ostatniego roku. Z kolei według platformy inwestycyjnej Moomoo, ilość gotówki dostępnej na rachunkach klientów detalicznych wzrosła o 15 proc., co sugeruje, że gromadzili oni kapitał w oczekiwaniu na okazje inwestycyjne.
- Ich nieustająca pewność siebie w obliczu zawirowań rynkowych się opłaciła – ocenia Emma Wu, strateg ds. instrumentów pochodnych i danych ilościowych w JPMorgan.
Podczas gdy detaliczni inwestorzy wykazali się cierpliwością i odpornością na stres, fundusze inwestycyjne i hedgingowe w dużej mierze ograniczały zaangażowanie w akcje w obawie przed eskalacją wojny handlowej oraz sygnałami spowolnienia gospodarczego.
10.04.2025

Źródło: Songquan Deng / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania