Comarch to popularna spółka wśród funduszy

Rodzina Filipiaków wraz z funduszem CVC Capital Partners chcą ogłosić wezwanie na akcje spółki Comarch, flagowego gracza na polskim rynku IT. Oferują 315,4 zł za papier. Na wieść o wezwaniu i chęci wycofania spółki z obrotów na GPW, notowania firmy wystrzeliły o niemal 14 proc. Obecnie akcje Comarchu kosztują 321 zł, a więc są droższe niż cena zaproponowana przez przejmujących. To sugeruje, że inwestorzy liczą na jeszcze lepszą propozycję.

Reklama

Wezwanie obejmie 5,27 mln akcji, które stanowią 64,7 proc. kapitału, ale zapewniają jedynie 34,8 proc. ogółu głosów. Rodzina Filipiaków ma ok. 35 proc. akcji, które dają im 65 proc. głosów na walnym. Większość free float kontrolowana jest przez OFE.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Na koniec grudnia 2023 r. 8 OFE posiadało łącznie niemal 4 mln akcji Comarchu (wycenianych na ok. 0,9 mld zł), co stanowiło niemal 49 proc. kapitału spółki. Największym akcjonariuszem był Nationale-Nederlanden OFE, który miał na koniec grudnia 10,4 proc. akcji (i o połowę mniej głosów na WZA), a także Generali OFE, na które przypadało 10,2  proc. (5,5 proc. głosów). Ponad 5-proc. udział w kapitale posiadały także PKO BP Bankowy OFE i OFE PZU "Złota Jesień". 

Comarch to także popularna spółka wśród zarządzających z TFI. Na koniec grudnia 2023 r. łącznie 119 funduszy inwestycyjnych kontrolowało 383 tys. akcji (4,7 proc. kapitału) wycenianych na ok. 80 mln zł.  Najwięcej papiery te "ważyły" w portfelu Skarbiec Polskich Innowacji (2,9 proc. WAN), Skarbiec Małych i Średnich Spółek i Rockbridge Neo Akcji Średnich Spółek (2 proc. WAN). W przypadku dwóch OFE (PKO BP i Pocztylion) akcje Comarchu stanowiły ponad 1 proc. aktywów netto. 

Comarch to polska firma informatyczna założona w 1993 r. przez zmarłego w grudniu 2023 r. profesora Janusza Filipiaka. Specjalizuje się w dostarczaniu rozwiązań IT dla różnych branż, w tym telekomunikacji, przemysłu, zdrowia, handlu oraz administracji publicznej. 

Comarch oferuje też różnorodne platformy dla instytucji finansowych (banki, ubezpieczyciele), w tym dla branży zarządzania aktywami. Mowa m.in. o Comarch Asset Management (wspiera zarządzanie portfelami inwestycyjnymi, analizę ryzyka, raportowanie oraz zgodność z regulacjami) i Comarch PPK (przeznaczona do obsługi Pracowniczych Planów Kapitałowych w firmie). Comarch to także od lat firma zaangażowana w działalność klubu piłkarskiego Cracovia. Na giełdzie Comarch notowany jest od 1999 roku i od tego czasu notowania wzrosły o 1500 proc. 

Wieloletni prezes i założyciel Comarchu - Janusz Filipiak - zmarł 17 grudnia 2023 r. Kilka dni wcześniej rada nadzorcza spółki powołała Annę Pruską na prezeskę. Ta zapowiedziała wygaszenie nierentownych projektów, m.in. zamknięcie generującego koszty projektu wszystko.pl czy wystawienie na sprzedaż aktywów niezwiązanych z podstawową działalnością spółki (sprzedaż samolotu czy historycznej siedziby), wskazując, że ważne dla niej są zarówno wyniki finansowe, jak i kurs akcji Comarchu, i jednocześnie przyznając, że dotychczas nie zawsze było to priorytetem.

Rynek przyjął te deklaracje z entuzjazmem i dał duży kredyt zaufania, bowiem od tego czasu kurs Comarchu nieprzerwanie rośnie (jedynie w tym roku skoczył o ponad 50 proc.), a w efekcie utrzymujące się przez wiele lat dyskonto w wycenie względem porównywalnych spółek zmieniło się w premię. Obecnie prognozowany wskaźnik C/Z na 2025 r. wynosi ok. 20. 

Analitycy DM BOŚ w raporcie z marca tego roku zwracali uwagę, że pole do optymalizacji w Comarchu jest spore,  poczynając od ewentualnych zmian w odniesieniu do klubu sportowego Cracovia (sprzedaży) poprzez dostosowanie wynagrodzenia prezesa zarządu spółki do poziomu rynkowego itd.

- Pomijając założenia raczej niemrawego wzrostu przychodów, dostrzegamy pole do znaczącej poprawy zysków Spółki pod warunkiem, że marża zysku brutto na sprzedaży (bez różnic kursowych) powróci na poziom, który utrzymywał się przed 2022 rokiem oraz koszty sprzedaży i ogólnego zarządu zostaną pod kontrolą (a ich relacja do przychodów powróci na poziom sprzed 2023 roku). Żaden z  tych warunków nie wydaje się zadaniem niemożliwym do zrealizowania - wskazywali analitycy BOŚ w raporcie z marca.

Partnerstwo z CVC Capital Partners, globalnym funduszem private equity, ma zapewnić Comarchowi środki na transformację i ekspansję spółki. 

- Sektor spółek informatycznych na warszawskiej giełdzie przeżywa dynamiczne zmiany, związane zarówno z wewnętrznymi restrukturyzacjami, jak i zewnętrznymi decyzjami inwestycyjnymi. Warto zauważyć, że decyzja Comarchu o wycofaniu się z giełdy i współpraca z CVC Capital Partners może otworzyć nowe możliwości rozwoju, podczas gdy inne spółki kontynuują stabilną ścieżkę wzrostu. Inwestorzy śledzą te zmiany z uwagą, starając się wyciągnąć wnioski na przyszłość z dynamicznie rozwijającego się rynku IT w Polsce - ocenia Maciej Tereszkiewicz z Superfund TFI.

CVC jest zaangażowany m.in. w sieć sklepów Żabka. Z nieoficjalnych doniesień medialnych wynika, że fundusz planuje w tym roku (we wrześniu) IPO tej spółki.