Giełdy na fali

📣Giełdy rosną, dolar słabnie, na ryzykowne rynki płyną pieniądze. Dlaczego, i co może to popsuć?

Nasdaq znów 2% do góry po wzroście o 2,7% w piątek. Akurat zarządzający z dużych firm zdążyli się pozbyć spółek technologicznych (ankieta BofA). Większość oczekuje spadków, Rafał czeka na trzecią sesję potwierdzającą wzrost na Nasdaqu. Kapitał zdążył się przesunąć do Europy i na rynki wschodzące, a to może oznaczać, że teraz będą rosły indeksy amerykańskie (większość zazwyczaj nie ma racji).

Trzy miesiące temu zarządzający bali się inflacji, dwa miesiące temu recesji (teraz przekonanie o recesji słabnie), w grudniu pozbyli się high-techów. Nastawienie do akcji jest sceptyczne.

WIG20 wczoraj 1,6% do góry, DAX niecałe 0,5% wyciągnięte pod koniec sesji (ale wcześniej szedł do góry z impetem). Londyński FTSE 100, który od brexitu słabo sobie radził, początek roku też ma udany.

Eurodolar wciąż na fali (od początku listopada, po kryzysie brytyjskim), zwrot w stronę ryzykownych aktywów, potem rynki ucieszyły się z ciepłej zimy. Zdaniem Rafała ten trend się zmieni, może potrwa do posiedzeń banków centralnych (1 lutego Fed, 2 lutego EBC). Jeśli dolar się umocni, to będzie to świetny pretekst do korekt na złocie (trend jest wzrostowy, ale trochę się musimy jeszcze pomęczyć do przełamania oporu).

Reklama

📣Czy Indie zastąpią Chiny? Powoli prześcigają je w demografii, a chcą być regionalnym liderem politycznym i gospodarczym.

Indie wyprzedzają Chiny pod względem liczby ludności. Ale giełda jest droga, rynek się nie przecenił; cena do zysku to ok. 21-22, wyceny są wysokie, wyższe niż przez całą poprzednią dekadę. Ale: w ciągu ostatnich 10 lat motorem napędowym globalnej gospodarki były Chiny (13,5% z 33%). Najbliższa dekada, zwłaszcza jej druga połowa, to będzie czas przechylania się szali na korzyść Indii. Wzrost gospodarczy będzie zmierzał w stronę 8% pod koniec tej i na początku kolejnej dekady. Indie mają dużo lepszą demografię niż Chiny i nie idą na konfrontację ani z Chinami, ani z USA, ani z Europą. Jest to demokracja z odziedziczonym po Brytyjczykach systemem prawnym. To wszystko przemawia za tym, że Indie zmienią Chiny w roli konia pociągowego globalnej gospodarki, którym Chiny były od 2005 roku. Także Europa będzie traciła gospodarczo na znaczeniu.

Jednak Rafał się obawia teraz inwestować w giełdę, bo wyceny są wysokie, ale potencjał jest ogromny.

📣Gorsze dane z polskiej gospodarki. Czyżby polski przemysł złapał zadyszkę?

Słabsze od oczekiwanych dane z polskiego przemysłu, produkcja budowlana (spadek rozpoczętych budów o 22-30%), wyższe ceny producentów, słaba sprzedaż detaliczna. Dobrze mają się eksport i przetwórstwo. Zdaniem Rafała dane w najbliższych miesiącach będą jeszcze słabły, a najgorszy będzie II kwartał, nawet końcówka I. To się przełoży na PKB. Gospodarka słabnie. Wynagrodzenia wzrosły o 10,3% rdr (i to w dużych firmach, gdzie i tak jest najlepiej), inflacja 16,6%. Za chwilę siądzie konsumpcja, bo konsumenci już oszczędzają. Realnie, bo nominalnie z powodu inflacji będzie rosła. Recesja nie będzie głęboka. To jest lepsze warunki dla akcji niż obligacji długoterminowych.

Pod koniec roku inflacja spadnie do ok. 12%, siła nabywcza przestanie spadać, gospodarka się zrównoważy, przystosuje się do tej inflacji i pewien popyt na kredyty hipoteczne powróci.

Przeczytaj także najnowszy raport specjalny Rafała Bogusławskiego Rok stagflacji - prognozy na 2023 rok

📣Mniejszy apetyt na RTV i AGD, za to kosmetyki, leki, ubrania i żywność idą jak świeże bułeczki. GUS pokazał handlowy krajobraz na koniec 2022.

Sprzedaż detaliczna wzrosła w cenach stałych rdr tylko o 0,2%. Jesteśmy rynkiem rozwijającym się, bo jesteśmy w stanie się rozwijać, kopiując rozwiązania; kraje rozwinięte do rozwoju potrzebują innowacyjności. Odwrócenie sytuacji z 2020 roku, gdy ludzie kupowali sprzęt i meble (nie tylko w Polsce). Teraz ludzie kupują to, co muszą: żywność, leki, odzież.

Inflacja sprawia, że ceny rosną, nominalnie firmy sprzedają więcej, co przełoży się na wyniki. Warto to brać pod uwagę: inflacja będzie pomagała wycenom spółek. Producent mebli Forte tracił już od kilku miesięcy, obecnie przełamanie trendu; czy się utrzyma, to będzie zależało od tego, jak poradzi sobie gospodarka w kolejnych kwartałach.

📣Fundusze inwestycyjne z mocnym początkiem roku. Na ponad 850 zaledwie 26 pod kreską.

Wyjątkowo udany początek roku dla polskich funduszy, niektóre (zwłaszcza te zlewarowane) wzrosły dwucyfrowo. Dobrze mają się fundusze złota. Złoto od jesieni znów drożeje, jest wyraźnie powyżej 1900 dol. za uncję. W ub.r. banki centralne kupiły 400 ton złota, teraz zmienia się fundamentalne nastawienie inwestorów. Decyduje polityka – konflikt w Ukrainie będzie trwał, a to sprzyja złotu. Dlatego będzie drożało, choć po drodze Rafał zakłada korektę w momencie, gdy dolar zacznie się umacniać (pretekst). Szczyty wszech czasów w tym lub w przyszłym roku.

W górników złota uderzyły spadki cen kruszcu, ale też wzrost kosztów wydobycia. Jeśli złoto będzie drożało, to do górników złota popłyną pieniądze inwestorów (duża dźwignia, rosnące marże). Ruch wzrostowy już się zaczął, na razie spokojny, ale rynek się wkrótce zorientuje, że mogą mieć bardzo dobre wyniki.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

O czym jeszcze warto porozmawiać we wtorek 24 stycznia? Dajcie znać w komentarzach!

Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz

Zapraszamy!!