Takich wieści z USA nie było od 1968 roku
Tylko raz, w 1968 r., liczba wniosków dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych była mniejsza niż odnotowana w ostatnim tygodniu. Rynek pracy w USA pręży muskuły, a to kolejny argument dla Fedu.
Tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA spadła do poziomu 166 tys. Oznacza to spadek o 5 tys. wobec poprzednich zrewidowanych danych. Rynek oczekiwał odczytu na poziomie 200 tys.
Reklama
- Najlepsze dane o rejestracjach nowych bezrobotnych od 1968 roku (wtedy było 162 tys. teraz 166 tys.). Ale jakie mają być, gdy popyt na pracowników jest nienasycony, a podaż pracy nadal poniżej poziomów sprzed pandemii? - wskazują ekonomiści mBanku.
Dobre dane z amerykańskiego rynku pracy dają zielone światło do zwalczania inflacji szybszymi podwyżkami stóp procentowych. Co więcej, z tzw. minutek po marcowym posiedzeniu FOMC wynika, że również redukcja bilansu Fedu może być realizowana szybciej. Członkowie Komitetu uznali, że już na majowym posiedzeniu powinna zapaść decyzja o rozpoczęciu quantitative tightening (QT), czyli zmniejszania sumy bilansowej o 95 mld USD miesięcznie. Taka decyzja, zdaniem członków FOMC, wspierałaby zaostrzanie polityki pieniężnej.
- Wojna w Ukrainie zwiększa niepewność oraz przesuwa bilans ryzyka dotyczącego inflacji w górę. Jastrzębia wymowa komunikatu oraz ostatnie wypowiedzi członków FOMC zwiększają prawdopodobieństwo podwyżki stóp o 50pb do 0,75-1,0 proc. na najbliższym posiedzeniu 3-4 maja. Na majowym posiedzeniu może również zapaść decyzja o rozpoczęciu QT - prognozują ekonomiści PKO BP.
Ekonomiści Pekao przypominają, że Fed rozpoczął proces redukcji swojego bilansu w 2017 r., gdy cykl podwyżek był już zaawansowany. Podejście do QT było jednak bardzo ostrożne i Fed sterował wyłącznie procesem reinwestycji odsetek i wpływów z zapadających papierów.
- Ustalano wartość, powyżej której wpływy w danym miesiącu były reinwestowane. Była ona systematycznie przesuwana w górę aż do 2019 r., kiedy to pogorszenie koniunktury wymusiło złagodzenie polityki pieniężnej i tym samym stabilizowanie wartości aktywów w portfelu posiadanym przez Fed. Suma bilansowa ostatecznie spadała wolniej niż uprzednio rosła - wskazują ekonomiści Pekao i dodają, że obecny kontekst jest podobny do tego z 2017 r., z jednym wyjątkiem – Fed się spieszy i chce redukcję bilansu zrobić szybciej niż wówczas.
- Fed chce ustalić tempo redukcji bilansu na 95 mld dolarów miesięcznie (osiągane w trzech krokach), co stanowi 1,1 proc. bilansu wobec 0,7 proc. osiągniętego na przełomie 2018 i 2019 i rozkręcającego się przez ponad rok. Rozważana jest sprzedaż papierów zabezpieczanych hipotecznie. Zważywszy na dotychczasowe modus operandi Fed, trudno zakładać, że to ostatnie słowo i 95 mld / msc to minimalne, a nie maksymalne tempo redukcji bilansu. Fed może być jeszcze bardziej jastrzębi - uważają eksperci banku.
07.04.2022

Źródło: Benny Marty / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania