Jak oszczędzają … Szwedzi?
W Szwecji nadwyżki finansowe nie leżą bezczynnie na koncie wspierają działalność spółek krajowych i zagranicznych
„Made in Sweden” to dla wielu synonim sprawdzonych i solidnych rozwiązań. Szwedzkie samochody (Volvo, a do 2011 także Saab), produkty produkowane przez Husqvarnę czy meble Ikei, to tylko niektóre z najbardziej znanych marek. Za sukcesem krajowych przedsiębiorstw stoi wsparcie rodzimych inwestorów. Ze szwedzkiego finansowania korzystają też spółki zagraniczne.
Reklama
Czytaj również pozostałe artykuły z serii #jakoszczedzaja
Szwecja to jeden z liderów wśród krajów Unii Europejskiej pod względem relacji aktywów finansowych do PKB (w 2016 r. stanowiły one 293% produkcji krajowej). Jednak to nie sama wartość zgromadzonego kapitału, lecz jego struktura jest czynnikiem charakterystycznym dla szwedzkich, i szerzej skandynawskich, gospodarstw domowych. W Szwecji blisko połowa środków lokowana jest na rynku kapitałowym – w akcje lub w tytuły uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Ponadto 40% aktywów netto stanowią fundusze emerytalne i polisy ubezpieczeniowe. Jak podaje Swedish Investment Fund Association, 80% Szwedów oszczędza na emeryturę korzystając właśnie z funduszy. Na depozytach Szwedzi trzymają tylko niespełna 14% łącznych aktywów finansowych – to najmniej w całej Unii Europejskiej.
Historia rynku funduszy inwestycyjnych w Szwecji liczy 60 lat. W 1958 r. pierwsze rozwiązanie wprowadzili na rynek bracia Ragnar and Gösta Åhlén. Od 1978 r. podejmowane są działania mające ograniczyć opodatkowanie zysków z funduszy i zachęcić gospodarstwa domowe do inwestowania – wdrożono m.in. konta oszczędnościowe podlegające uproszczonym przepisom podatkowym. W efekcie od 1986 r. wartość aktywów funduszy inwestycyjnych wzrosła ponad 60-krotnie.
Jak mówi Dominik Bekkewold – obywatel szwedzki z polskim pochodzeniem, który pełni funkcję dyrektora sprzedaży na Polskę w Fidelity International, Szwedzi przykładają dużą wagę do inwestowania długoterminowego.
– Obrazuje to duży udział funduszy akcji, które odpowiadają za 60% łącznych aktywów. Dla Szwedów ważnym czynnikiem jest również dywersyfikacja międzynarodowa, która pozwala zminimalizować ryzyko inwestycji – dodaje.
Jak wynika z danych Swedish Investment Fund Association, fundusze inwestujące na zagranicznych parkietach odpowiadają za ok. 60% aktywów rozwiązań akcyjnych, a rozwiązania skupiające się wyłącznie na szwedzkich 30% (pozostała część to produkty mieszane).
Zdaniem Dominika Bekkewolda, ważnym czynnikiem wpływającym na popularność funduszy wśród Szwedów są również niskie koszty.
– Szwedzi są bardzo oszczędni, liczą każdą koronę. Lokalni i globalni zarządzający zdają sobie z tego sprawę. Skupiają się głównie na zwiększaniu skali aktywów, starając się pokazać wartość dodaną funduszy względem depozytów bankowych i nieruchomości – mówi.
Fundusze inwestycyjne nie byłyby tak popularnym rozwiązaniem, gdyby nie budowane latami zaufanie w kontaktach klient-doradca. Dominik Bekkewold podkreśla, że osoby oferujące produkty finansowe są świadomi tego, że klienta można zwieść jedynie raz lub dwa, w myśl szwedzkiego powiedzenia „jeden raz ujdzie płazem, ale drugi to już o dwa za dużo”.
– Szwecji nie ominął trend rozwoju platform internetowych umożliwiających samodzielne nabycie tytułów uczestnictwa funduszu. To z jednej strony sygnał, że część Szwedów może nie czuć się komfortowo z tradycyjną relacją inwestor-doradca. Jednak jest to również naturalny element wszechogarniającego procesu digitalizacji – tłumaczy.
Jak zwraca uwagę Dominik Bekkewold, wzrost popularności samodzielnego inwestowania skłania doradców do dalszego podnoszenia jakości świadczonych usług, które są coraz bardziej efektywne i nastawione na współpracę z klientem.
25.09.2018

Źródło: RPBaiao / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania