Zysk i ryzyko - dobrze dobrana para
W poprzedniej odsłonie zaprezentowaliśmy koncepcję jednej z miar ryzyka drawdown, czyli maksymalnego obsunięcia kapitału. Teraz przyszła pora na konkrety, tj. obliczenia i tworzenie własnych porównań
W poprzednim materiale, należącym do cyklu artykułów o wskaźnikach, przybliżyliśmy koncepcję drawdown, czyli maksymalnego obsunięcia wartości kapitału w okresach pomiędzy historycznymi szczytami. Chociaż intuicyjnie czujemy, że korzystniejszą z punktu widzenia inwestora sytuacją jest relatywnie niewielka liczba „dołków” i możliwie niewielka ich skala, to jednak do wyobraźni znacznie lepiej przemawiają w tym przypadku liczby.
Poniżej zaprezentowano obliczenia dla hipotetycznej inwestycji, o początkowej wartości 10 000 zł. Przyjęto, że dotychczasowa historyczna stopa zwrotu wszystkich 4 funduszy to 8% w skali roku, oraz że w międzyczasie do portfeli nie wpłacano nowych środków, ani też nie decydowano się na częściowe wycofanie oszczędności.
Powyższe obliczenia część czytelników może jednak uznać za przykład czysto książkowy, a zatem i jedynie hipotetyczny. Dlatego też zdecydowaliśmy się na przekazanie naszym czytelnikom także wiedzy o narzędziach, dzięki którym indywidualnie będą mogli przystąpić to oceny, który z produktów w większym stopniu odpowiada ich profilowi ryzyka.
Chociaż z pozoru miara drawdown może wydawać się odrobinę abstrakcyjna, to jednak posiada ona praktyczne zastosowanie i może służyć różnicowaniu funduszy na „lepsze” oraz „gorsze”. Jednym ze sposobów praktycznego wykorzystania wiedzy o drawdown jest zastosowanie tej wiedzy do wyliczenia wskaźnika Calmar (ang. California Managed Accounts Reports).
Popularność tego wskaźnika jest niewspółmiernie mniejsza niż chociażby znajomość parametrów Alfa lub Beta, nie zmienia to jednak faktu, że można go dołączyć do swoich analiz - szczególnie, że nie wymusza on znajomości skomplikowanych reguł matematycznych bądź statystycznych. Sama formuła sprowadza się bowiem do następującego zapisu:
_drawdown2.png)
Oznacza to ni mniej ni więcej, że wskaźnik Calmar liczony jest w oparciu o stopę zwrotu w horyzoncie minionych 36 miesięcy oraz maksymalne obsunięcie kapitału w tym czasie. Na potrzeby indywidualnych porównań stosować można jednak pewne modyfikacje – jeżeli zainteresowani jesteśmy krótszym okresem inwestycji możemy zdecydować się na redukcję obserwacji, jeżeli zaś uznamy, że dysponujemy znacznie dłuższym horyzontem to możemy okres analizy wydłużyć. Niezależnie jednak o przyjętego zakresu, im wyższe są wartości tego wskaźnika, tym lepiej z perspektywy inwestora.
W celu przekonania naszych czytelników, że przedstawiona miara ma sens, prezentujemy również porównanie wskaźników Calmar dla dwóch bardzo popularnych grup funduszy. Zestawiliśmy ze sobą kategorię produktów akcji polskich o uniwersalnej strategii oraz dedykowanych uniwersalnym strategiom dłużnym.
_drawdown3.png)
Przytoczony przykład w bardzo jaskrawy sposób obrazuje, że zysk i ryzyko są kategoriami, których nie należy rozpatrywać rozłącznie. Podsumowanie dokonanych obliczeń prezentuje poniższa tabela.
_drawdown11.png)
Paweł BystrekPoniżej zaprezentowano obliczenia dla hipotetycznej inwestycji, o początkowej wartości 10 000 zł. Przyjęto, że dotychczasowa historyczna stopa zwrotu wszystkich 4 funduszy to 8% w skali roku, oraz że w międzyczasie do portfeli nie wpłacano nowych środków, ani też nie decydowano się na częściowe wycofanie oszczędności.
_drawdown1.png)
Chociaż z pozoru miara drawdown może wydawać się odrobinę abstrakcyjna, to jednak posiada ona praktyczne zastosowanie i może służyć różnicowaniu funduszy na „lepsze” oraz „gorsze”. Jednym ze sposobów praktycznego wykorzystania wiedzy o drawdown jest zastosowanie tej wiedzy do wyliczenia wskaźnika Calmar (ang. California Managed Accounts Reports).
Popularność tego wskaźnika jest niewspółmiernie mniejsza niż chociażby znajomość parametrów Alfa lub Beta, nie zmienia to jednak faktu, że można go dołączyć do swoich analiz - szczególnie, że nie wymusza on znajomości skomplikowanych reguł matematycznych bądź statystycznych. Sama formuła sprowadza się bowiem do następującego zapisu:
_drawdown2.png)
Oznacza to ni mniej ni więcej, że wskaźnik Calmar liczony jest w oparciu o stopę zwrotu w horyzoncie minionych 36 miesięcy oraz maksymalne obsunięcie kapitału w tym czasie. Na potrzeby indywidualnych porównań stosować można jednak pewne modyfikacje – jeżeli zainteresowani jesteśmy krótszym okresem inwestycji możemy zdecydować się na redukcję obserwacji, jeżeli zaś uznamy, że dysponujemy znacznie dłuższym horyzontem to możemy okres analizy wydłużyć. Niezależnie jednak o przyjętego zakresu, im wyższe są wartości tego wskaźnika, tym lepiej z perspektywy inwestora.
W celu przekonania naszych czytelników, że przedstawiona miara ma sens, prezentujemy również porównanie wskaźników Calmar dla dwóch bardzo popularnych grup funduszy. Zestawiliśmy ze sobą kategorię produktów akcji polskich o uniwersalnej strategii oraz dedykowanych uniwersalnym strategiom dłużnym.
_drawdown3.png)
Przytoczony przykład w bardzo jaskrawy sposób obrazuje, że zysk i ryzyko są kategoriami, których nie należy rozpatrywać rozłącznie. Podsumowanie dokonanych obliczeń prezentuje poniższa tabela.
_drawdown11.png)
Analizy Online
Rynek funduszy
Tylko u nas
20.03.2017

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania