Najbardziej zagrożone rynki wschodzące
W ostatnim czasie rynki wschodzące ponownie przynoszą złe wieści inwestorom. Sprawdzamy, które kraje emerging markets mogą ponieść największe straty w kolejnych miesiącach
Od początku maja do końca lipca indeks MSCI EM Emerging Markets spadł o -10,2%. Na podobnym poziomie odnotowały straty fundusze akcji globalnych rynków wschodzących, które zakończyły lipiec z 3-miesięcznym wynikiem na średnim poziomie -9,9%. Na tak nierentowne inwestycje wpływa m. in. zbliżająca się podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oraz silna przecena na chińskim rynku akcji. Także te dwa czynniki przesądzają o przeważającej części pesymistycznych prognoz odnośnie większości krajów emerging markets.
Niemal 15 lat temu po raz pierwszy zostało użyte określenie krajów BRIC (później BRICS), które w prognozach analityków Goldman Sachs mają największe szanse na stanie się światowymi potęgami. W dzisiejszych realiach rynkowych natomiast znacznie więcej mówi się o Fragile Five, czyli 5 państwach rozwijających się, których waluty mogą w największym stopniu stracić na wartości w stosunku do dolara amerykańskiego. Państwa o których mowa – Brazylia, Turcja, Indie, Indonezja, Republika Południowej Afryki – łączy wysokie uzależnienie wzrostu gospodarczego od napływu zagranicznych inwestycji. Dlatego też zdaniem analityków Morgan Stanley to właśnie gospodarki tych państw mogą najsilniej zareagować na wzrost stóp procentowych w USA.
Jednym z najbardziej narażonych państw na spadek napływu kapitału obcego jest Turcja. Dodatkowo, obecnie pierwszoplanową rolę odgrywa tamtejsza sytuacja polityczna. W rezultacie, od początku roku do końca lipca turecka lira osłabiła się w stosunku do dolara amerykańskiego o -15,8%, oraz o -3,5% w okresie ostatnich 3 miesięcy. Spadki obecne są także na giełdzie w Stambule, gdzie indeks BIST100 grupujący 100 największych spółek w analogicznych okresach stracił -6,8% oraz -3,7%. W niekorzystnej sytuacji znajduje się także Brazylia, która boryka się ze znacznym spowolnieniem tempa wzrostu PKB, wysokim deficytem budżetowym, a także najwyższym od 12 lat poziomem inflacji. Dodatkowo, niekorzystnie na brazylijską gospodarkę wpływa spadek cen surowców. Jednocześnie, z całej piątki państw to właśnie waluta tego kraju najwięcej straciła na wartości. Real osłabił się w stosunku do dolara o -22,7% od początku roku, w tym o -12,2% w okresie ostatnich 3 miesięcy.
W znacznie lepszej sytuacji, za sprawą wprowadzanych reform, znajdują się Indie oraz Indonezja. Gospodarka Indii rozwija się w bardzo szybkim tempie +7,5% r/r. Dodatkowo, od końca 2013 r. nastąpił znaczny spadek inflacji, która obecnie kształtuje się na poziomie +5,4%. W przypadku tego państwa spadek wartości waluty jest najmniejszy i wynosi -1,5% od początku roku. Jednocześnie zdaniem analityków Morgan Stanley, gospodarka indyjska będzie odporna na podwyżki stóp procentowych przez FED. W miejsce Indii w Fragile Five pojawia się Meksyk.
Na krajowym rynku mamy do wyboru 9 funduszy mających ekspozycję na globalne rynki wschodzące, których zarządzający inwestują za pośrednictwem zagranicznych funduszy inwestycyjnych, w tym funduszy typu ETF. Według stanu na koniec grudnia 2014 r. największą ekspozycję na kraje sklasyfikowane jako Fragile Five (nie wliczając Indii) posiadają PZU Akcji Rynków Wschodzących (GI SFIO) (28%) oraz MetLife Akcji Rynków Wschodzących (Światowy SFIO) (24%).
Od końca kwietnia największą stratę w wysokości -12,3% wypracował NN (L) Spółek Dywidendowych Rynków Wschodzących (NN SFIO). Z drugiej zaś strony, najlepiej zachowała się jednostka Pioneer Konsumpcji i Wzrostu Rynków Wschodzących FIZ (-4,1%). Wysokie straty odnotowują także rozwiązania skupione tylko na jednym rynku, takie jak fundusze akcji tureckich. Ich jednostki w okresie ostatnich 3 miesięcy straciły średnio -3,4% oraz -12,6% od początku roku.
Magdalena Patynowska
Analizy Online
Reklama
07.08.2015

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania