Przegląd prasy (2024-12-20)
U deweloperów wieje chłodem, rynki przereagowały zmianę retoryki Fedu, obligacje długoterminowe nie dają zarobić, ostrożny optymizm wobec polskich akcji jest uzasadniony, a dwucyfrowy spadek w motoryzacji ciąży polskiej produkcji - informuje prasa w piątek.
Marazm na rynku nieruchomości
W listopadzie deweloperzy ruszyli z budową 11,4 tys. mieszkań – podał Główny Urząd Statystyczny. To najmniej w tym roku. Co ciekawe, najlepszy tegoroczny wynik - 15,9 tys. lokali – zanotowano zaledwie miesiąc wcześniej. Wciąż nie zwala z nóg sprzedaż. Między styczniem a listopadem spółki zakontraktowały w siedmiu największych miastach aż o 26 proc. mniej lokali niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Z badania przeprowadzonego przez portal Tabelaofert.pl wynika, że już tylko 2,7 proc., spółek spodziewa się wzrostu cen mieszkań w najbliższej przyszłości. Aż 30,4 proc. ankietowanych spodziewa się natomiast spadków. Deweloperzy w ciemnych barwach widzą także sprzedaż w najbliższych miesiącach. 27,7 proc. spółek uważa, że mieszkania będą znajdowały nabywców jeszcze wolniej niż obecnie. 53,6 proc. badanych spodziewa się natomiast, że tempo sprzedaży się nie zmieni.
Reklama
Za: Puls Biznesu (2024-12-20) Anna Gołasa, U deweloperów wieje chłodem
Jastrzębi Fed popsuł nastroje
Informacje z Fedu wywołały w środę przecenę na amerykańskiej giełdzie, jakiej inwestujący na tym rynku dawno nie doświadczyli. Serię rekordów przerwała nieoczekiwana zmiana retoryki władz monetarnych USA. Podkreślono, że doszło już do znacznych obniżek stóp procentowych, które zbliżyły się do poziomu równowagi, co wraz z zatrzymaniem procesu dezinflacji powoduje, że coraz trudniej jest myśleć o kolejnych obniżkach bez dalszego spadku wskaźnika cen. W rezultacie S&P 500 zanurkował o 2,5 proc., ale w Azji oraz Europie, w tym na GPW, reakcja była już słabsza i rynki notowały spadki nie większe niż 1 proc. Sesja w USA w czwartek zaczęła się od odbicia. Inwestorzy wyprzedawali też amerykańskie obligacje, których rentowność (jest odwrotnością ceny) przebiła 4,5 proc. po raz pierwszy od sześciu miesięcy. Większość analityków upatruje zmiany kursu Fedu w wyniku wyborów prezydenckich. - Przy ciągle relatywnie dobrej kondycji amerykańskiego konsumenta, jak również biznesu nie widzimy szansy na realizację scenariusza szybkich i znaczących obniżek stóp procentowych - mówi Fryderyk Krawczyk z VIG/C-Quadrat TFI.
Za: Puls Biznesu (2024-12-20) Marek Muszyński, Rynki przereagowały zmianę retoryki Fedu
Za: Parkiet (2024-12-20) Hubert Kozieł, Popsute nastroje na Wall Street
Obligacje długoterminowe nie dają zarobić
Wygląda na to, że ostatni miesiąc tego roku zredukuje i tak niewielkie zyski z funduszy obligacji długoterminowych. Rentowności papierów skarbowych rosną niemal przez cały miesiąc, ale po środowym wystąpieniu szefa Fedu ruch ten przybrał na sile. Dochodowość amerykańskich papierów dziesięcioletnich już w środę wzbiła się do poziomu najwyższego od siedmiu miesięcy, a w czwartek zbliżała się już do 4,56 proc. wobec 3,86 proc. na zamknięciu 2023 r. W Polsce oprocentowanie papierów dziesięcioletnich rosło w czwartek o 6 pkt baz., do 5,88 proc. To poziom o 66 pkt baz. wyższy w porównaniu z końcem 2023 r. Fundusze długoterminowych obligacji skarbowych w grudniu osunęły się średnio po 1,2 proc., co zredukowało ich tegoroczne stopy zwrotu poniżej 3 proc. Na tzw. krótkim końcu krzywej jest spokojniej, a fundusze papierów krótkoterminowych, do których płynie większość pieniędzy, zachowują 5–6-proc. zyski.
Za: Parkiet (2024-12-20) Andrzej Pałasz, Fed zamieszał. Obligacje skarbowe nie dają zarobić
Co dalej na GPW?
Nie spodziewamy się spektakularnych wzrostów kursów, ale mimo to patrzymy pozytywnie na GPW. Wyceny spółek pozostają atrakcyjnie niskie, a potencjalne dywidendy – wysokie. Szczególną uwagę zwracamy na sektor IT – podkreśla Michał Szymański, prezes VIG/C-Quadrat TFI. Zauważa, że GPW w dużej mierze zależy od sektora bankowego, który odczuje skutki obniżek stóp procentowych przez RPP. Niższe zyski banków przełożą się na spadek ich kursów, co utrudni głównym indeksom osiąganie wzrostu. Mimo tych trudności ekspert dostrzega powody do ostrożnego optymizmu. Kiedy nastroje są złe, istnieje większa szansa na pozytywne zaskoczenie. Poza tym wysokie potencjalne dywidendy oraz niskie wyceny spółek to elementy, które mogą przyciągnąć inwestorów.
Za: XYZ (2024-12-20) Mikołaj Śmiłowski, Ostrożny optymizm wobec polskich akcji jest uzasadniony
Przemysł pod kreską
Spadek produkcji przemysłowej o 1,5 proc. r./r., poniżej prognoz, to mały kubeł zimnej wody po danych z poprzedniego miesiąca. Wówczas odnotowano wzrost aż o 4,6 proc. r./r. (i tyleż samo miesiąc do miesiąca, po odsezonowaniu), powyżej jakichkolwiek prognoz. Tym razem, zresztą zgodnie z intuicją ekonomistów, w danych zobaczyliśmy odreagowanie i z październikowego wystrzału po listopadzie ostała się tylko jedna trzecia. W polskim przemyśle utrzymuje się różnica między rosnącymi sektorami nastawionymi na sprzedaż krajową a tymi nastawionymi na eksport, w których produkcja spada. W tej drugiej grupie wyróżnia się motoryzacja zaczynająca odczuwać efekty niemieckich problemów. Analitycy Pekao zauważają jednak, że przy założeniu braku zmian produkcji w grudniu, średnia produkcja w kwartale wzrośnie o 2,2 proc. kwartał do kwartału, co byłoby najwyższym wynikiem od przełomu 2021 i 2022 r.
Za: Parkiet (2024-12-20) Mikołaj Fidziński, Cudów nie było, z przemysłu tym razem powiało lekkim chłodem
Za: Puls Biznesu (2024-12-20) Ignacy Morawski, Dwucyfrowy spadek w motoryzacji ciąży polskiej produkcji
20.12.2024

Źródło: Champion Studio/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania