Pierwsza tura PPK oczami prezesa Analiz Online
Wielu pracowników zdecydowało się zrezygnować z uczestnictwa w pracowniczych planach kapitałowych (PPK), pomimo obiektywnych korzyści, jakie się z tym wiążą.
– Do końca roku będziemy czekać na ostateczny wskaźnik partycypacji w PPK. Te informacje, które napływają z instytucji raczej nie pokazują zadowalających wyników. Raczej będzie to partycypacja w okolicach 30-40%, znacznie poniżej oczekiwań – twierdzi Michał Duniec, prezes Analiz Online, w rozmowie z Robertem Stanilewiczem.
Reklama
Czytaj również: Instytut Emerytalny: średni poziom partycypacji w pierwszej transzy PPK wynosi ok. 40%
Za nami koniec pierwszego sezonu serialu pt. „Pracownicze plany kapitałowe”. Wiele osób, pracujących w firmach zatrudniających ponad 249 pracowników, zdecydowało się zrezygnować z uiszczania wpłat na rzecz nowego programu emerytalnego. Część z nich świadomie podejmuje decyzję o odejściu, część jednak nie ma świadomości korzyści, jakie za nim stoją.
– Do tego dochodzi aspekt nierozwiązanej kwestii OFE. Gdyby była ona rozwiązana, gdyby uczestnicy mieli te środki na IKE czy w ZUS, myślę że łatwiej byłoby o wyższą partycypację w PPK – mówi Michał Duniec.
Jeśli chodzi o napływ środków na warszawską giełdę w związku z uruchomieniem programu PPK, można się obawiać, że nie będzie tak wysoki, jak szacowano. Oczekiwania co do uczestnictwa w programie były dużo wyższe, a wzrosty na GPW cały czas ogranicza mechanizm „suwaka” (podaż akcji z OFE). Dopiero po przeniesieniu środków z OFE na IKE i do ZUS można liczyć na większe wzrosty na naszym krajowym parkiecie.
Opłaty w funduszach inwestycyjnych spadają
W najbliższych miesiącach czeka nas również obniżenie opłat stałych za zarządzanie funduszami. Obecnie maksymalna opłata stała za zarządzanie wynosi 3,5% wartości zgromadzonych aktywów. Od stycznia przyszłego roku spadnie do 3% i z każdym kolejnym rokiem będzie spadać o 0,5 pkt. proc. aż do poziomu 2%. Około 170 funduszy obniży opłaty za zarządzanie, przez co inwestowanie stanie się tańsze, a co za tym idzie, bardziej efektywne. Ale czy przełoży się to na skłonność w inwestowanie w fundusze akcyjne?–Na pewno pomoże funduszom akcyjnym pokazać lepsze stopy zwrotu. Pamiętajmy, że obecnie panuje dekoniunktura. Od dwóch lat spadają wyceny na warszawskiej giełdzie. Pytanie czy jest to dołek czy nie, pozostawiam komu innemu, ale to właśnie wzrosty na giełdzie najbardziej pomogą w napływie środków do funduszy. Obniżenie opłaty za zarządzanie na pewno sprawi, że fundusze akcyjne staną się bardziej atrakcyjne dla inwestorów – odpowiada Michał Duniec.
19.11.2019
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania