"Zielone" inicjatywy napędzają hossę w Meksyku
Meksykański rynek akcji zyskuje w tym roku w dwucyfrowym tempie, w czym niemałą rolę odgrywają "zielone" inicjatywy w przemyśle cementowym – zauważają eksperci Franklin Templeton.
Od początku roku indeks FTSE Mexico wzrósł o ponad 27 proc. To mniej więcej 2 razy więcej niż amerykański S&P500.
Reklama
- Po podstawowych dobrach konsumpcyjnych, meksykański rynek od początku roku najbardziej skorzystał na akcjach z sektora materiałowego. Uważamy, że przynajmniej częściowo może to wynikać z nowego krajowego celu w zakresie odnawialnych źródeł energii, który może dobrze służyć temu krajowi w przyszłości poprzez tworzenie miejsc pracy, dalsze bezpośrednie inwestycje zagraniczne (BIZ), zwiększone bezpieczeństwo energetyczne i poprawę jakości powietrza – zauważa Dina Ting, Head of Global Index Portfolio Management w Franklin Templeton.
Ekspertka zauważa, że Meksyk zebrał pochwały podczas konferencji ONZ w sprawie zmian klimatu COP27 w listopadzie, kiedy to podniósł swój cel bezwarunkowej redukcji emisji gazów cieplarnianych (GHG) do 30 proc. w porównaniu z poprzednim celem na poziomie 22 proc. Specjalny wysłannik prezydenta USA ds. klimatu John Kerry zobowiązał się do utrzymania bliskich stosunków roboczych, aby pomóc krajowi w osiągnięciu ambitnych celów.
- Obejmuje to wysiłki USA w celu zmobilizowania wsparcia finansowego, a także wspólne wysiłki na rzecz katalizowania i zachęcania do inwestycji w nowe meksykańskie wdrożenia i przesył energii odnawialnej. Wstępny plan inwestycyjny Meksyku obejmuje do 48 mld USD na powiązane inwestycje – zauważa Dina Ting.
Oczywiście Meksyk nie jest pozbawiony wyzwań. Jak wskazuje ekspertka Franklin Templeton, kraj ten pozostaje jednym z dwóch największych emitentów gazów cieplarnianych w Ameryce Łacińskiej (drugim jest Brazylia), a działania prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora (AMLO) były czasami krytykowane za podważanie zaufania inwestorów.
- AMLO został oskarżony o ograniczenie niektórych polityk dotyczących czystej energii, próbę zwiększenia kontroli rządu nad biznesem i utrudnienie głosowania, zmniejszając zaufanie do wyborów. AMLO jest jednak na finiszu swojej kadencji, która kończy się we wrześniu 2024 roku. Wybory parlamentarne zaplanowano na lipiec przyszłego roku. Podczas gdy obecna partia rządząca radzi sobie dobrze we wstępnych konkursach, jej zwycięstwo nie jest pewne - zaznacza Dina Ting.
Cementowe innowacje
Specjalista Franklin Templeton wskazuje, że Meksyk, jako jeden z największych na świecie producentów materiałów budowlanych, jest liderem w globalnym testowaniu różnych metod wychwytywania dwutlenku węgla dla przemysłu cementowego, przy współfinansowaniu projektów przez Unię Europejską i Departament Energii USA. Wprowadza również innowacje w energochłonnym sektorze cementowym, aby wykorzystać energię słoneczną i paliwa alternatywne wytwarzane z odpadów i ścieków w produkcji.
- Międzynarodowy koncern ogłosił na początku tego roku plany przekształcenia dwutlenku węgla (CO2) z jednego ze swoich zakładów w Hiszpanii w bardziej zrównoważone paliwa, takie jak zielony metanol przeznaczony dla przemysłu żeglugowego. Wraz z nową technologią wychwytywania dwutlenku węgla, wysiłki na rzecz ekologicznego paliwa mogą stanowić bardziej skalowalną metodę dekarbonizacji łańcuchów dostaw - wskazuje Dina Ting. I dodaje, że produkcja cementu jest jednym głównym źródłem globalnej emisji gazów cieplarnianych.
- Gdyby sektor cementowy był narodem, byłby trzecim co do wielkości emitentem gazów cieplarnianych na świecie. Chiny przodują w niechcianym wyróżnieniu jako największy emitent na świecie, z około 31-proc. udziałem w globalnych emisjach gazów cieplarnianych. Stany Zjednoczone plasują się za nimi z prawie 14-proc. udziałem. Podczas gdy środki transportu spalające paliwa kopalne generują jeden z największych udziałów w emisjach gazów cieplarnianych, udział przemysłu lotniczego wynosi mniej niż 3 proc. Z kolei globalna produkcja cementu odpowiada za około 8 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych - wylicza Dina Ting. Wskazuje równocześnie, że czołowi światowi producenci cementu, w tym meksykański Cemex, mają obecnie solidną listę 37 projektów wychwytywania dwutlenku węgla, w porównaniu z zaledwie dwoma w 2019 r.
Szanse i przeciwności
Chociaż Meksyk jest jednym z największych producentów ropy naftowej na półkuli zachodniej, nie jest to gospodarka uzależniona od surowców. Dina Ting przypomina, że kraj może pochwalić się jednym z najbardziej rozwiniętych przemysłów wytwórczych w regionie i korzysta z zalet nearshoringu ze względu na bliskość Stanów Zjednoczonych.
- Silnym wyznacznikiem niedawnego nearshoringu przedsiębiorstw jest wzrost bezpośrednich inwestycji zagranicznych, które Meksyk przyciągnął w pierwszym kwartale roku. BIZ wzrosły o 48 proc. w porównaniu z regularnymi przepływami odnotowanymi w tym samym okresie ubiegłego roku. Według danych meksykańskiego Ministerstwa Gospodarki opublikowanych pod koniec maja, od stycznia do marca 2023 r. wartość inwestycji wzrosła do 18,6 mld USD - wskazuje specjalistka Franklin Templeton.
Jej zdaniem, rosnący popyt na pojazdy elektryczne może również sprawić, że Meksyk stanie się magnesem dla większej liczby zielonych inwestycji.
- Przykładowo, Tesla ogłosiła niedawno plany budowy nowego zakładu montażu pojazdów na południe od granicy. Dalsza ekspansja może sprawić, że kraj ten stanie się kluczowym graczem w dziedzinie rozwoju baterii litowych i litowo-jonowych, a także skłonić Meksyk do podjęcia większej liczby projektów wydobywczych - wskazuje Dina Ting.
Czytaj także: Jak rozwinąć ETF-y w Polsce?
Jak zainwestować w Meksyku?
Najlepszym sposobem, aby osiągnąć "czystą" ekspozycję na meksykański rynek akcji, jest inwestycja w ETF-y. Warto pamiętać, że do zakupu takiego giełdowego funduszu niezbędny jest rachunek maklerski. Dodatkowo, inwestując w zagraniczne ETF-y trzeba się liczyć z ryzykiem walutowym.
- Inwestorzy poszukujący ukierunkowanej ekspozycji na szeroką gamę spółek w Meksyku, w tym na godne uwagi segmenty związane z materiałami i samochodami, mogą rozważyć fundusze ETF, aby uzyskać elastyczny i tani dostęp do akcji tego kraju - radzi Dina Ting.
W ofercie krajowych i zagranicznych brakuje tradycyjnych funduszy akcji meksykańskich. Znajdziemy tam za to kilkanaście funduszy inwestujących w regionie Ameryki Łacińskiej, do których zalicza się Meksyk, ale też m.in. Wenezuela, Kolumbia, Ekwador, Peru, Chile, Argentyna, Urugwaj, Paragwaj, czy wreszcie Brazylia.
Dla większości aktywnych funduszy Ameryki Łacińskiej benchmarkiem jest indeks MSCI EM Latin America, gdzie najwięcej, bo ponad 60 proc. stanowi Brazylia, a 25 proc. zajmuje Meksyk. Większość z tych funduszy pochodzi z oferty zagranicznych TFI. Wśród polskich powierników, taką strategię znajdziemy jedynie w ofercie Rockbridge - Rockbridge Neo Akcji Ameryki Łacińskiej (d. MetLife). Wszystkie fundusze z tej grupy, bez względu na walutę (euro, dolar, real, złoty), w której wyrażona jest jednostka uczestnictwa, zyskują w tym roku w dwucyfrowym tempie.
Co ciekawe, liderem (z najwyższą stopą zwrotu) jest BlackRock GF Latin American A2 Hedged (PLN), który jest dostępny w polskich złotych i ma zabezpieczone ryzyko walutowe. Od stycznia zarobił on niemal 25 proc. W tym czasie polski odpowiednik, czyli wspomniany wyżej Rockbridge Neo Akcji Ameryki Łacińskiej zyskał 15 proc.
26.06.2023

Źródło: ooo.photography / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania