TFI PZU szykuje nowe produkty

Podczas prezentacji wyników grupy PZU za pierwszy kwartał 2018 r. Paweł Surówka, prezes PZU S.A., skomentował postępy w realizacji strategii do 2020 r. Według założeń wartość kapitału zgromadzonego w ramach segmentu zarządzania aktywami ma wzrosnąć do 65 mld zł.

Reklama

– Aktywa PZU wynoszą 28,4 mld zł, natomiast w całej grupie, a więc dodając Pekao TFI, jest to 47,1 mld zł. W dalszym ciągu będziemy starali się umacniać naszą pozycję na tym rynku. Również poprzez konsolidację – mówił.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Jak podkreślał Paweł Surówka wzrost zgromadzonego kapitału ma wynikać zarówno z działań organicznych, jak i akwizycyjnych.

– Jeżeli chodzi o pierwszy aspekt to pracujemy nad tym, żeby ulepszyć naszą ofertę. Wprowadzimy nowy produkt oszczędnościowy. Niebawem zostanie on uruchomiony. Biorąc pod uwagę nasze tradycyjne rozwiązania inwestycyjne staramy się bardziej uatrakcyjnić paletę produktową. Ponadto, tak jak zapowiadaliśmy, mniej więcej w połowie tego roku, być może z początkiem drugiej połowy, będziemy gotowi, żeby pokazać naszą odpowiedź na inwestycje pasywne, które w tym momencie są bardzo popularne na całym świecie. Liczę, że to też przełoży się na wyższą sprzedaż – dodał.

Prezes PZU S.A. podkreślał także, że ważnym wydarzeniem, które pomaga budować obecność spółki w segmencie zarządzania aktywami była zgoda na przejęcie zarządzania Pekao OFE i DFE Pekao przez PTE PZU. Pod uwagę brane są także kolejne działania konsolidacyjne. Jak podkreślił Paweł Surówka, plan połączenia TFI PZU i Pekao TFI pozostaje w mocy.

– Trzeba znaleźć odpowiednią strukturę, ponieważ ze strony banku takie elementy jak MiFID II nieco komplikują obraz. Musimy wypracować taką formułę, która pozwala zrealizować cele jednego i drugiego podmiotu. To jednak nie zamyka potencjalnej współpracy z Pekao TFI – wyjaśniał.

Odnosząc się do tegorocznego bilansu sprzedaży Paweł Surówka podkreślił, że wyniki znajdują się poniżej oczekiwań spółki.

– Prezes TFI PZU Marcin Adamczyk ze swoją ekipą pracują nad tym by uatrakcyjnić naszą paletę produktową oraz osiągane wyniki. Co jakiś czas pozyskujemy nowych zarządzających. To bardzo cieszy, ponieważ ściągamy ich z najlepszych firm, nie tylko polskich, ale i zagranicznych. Chcemy jeszcze bardziej wykorzystać ten element. PZU to najlepsza firma w naszym kraju, w której można pracować – z Polski można inwestować na całym świecie. Prezes Adamczyk pozyskuje wiele talentów i doszło do pewnego odnowienia ekipy zarządzających. Sądzę, że to się przełoży dość znacznie na wyniki funduszy, pewne efekty już widać. Uważam, że to pozytywnie wpłynie na sprzedaż, jednak tutaj na wyniki trzeba poczekać nieco dłużej. Liczymy też, że ten produkt oszczędnościowy oferowany przez TFI będzie budził duże zainteresowanie wśród naszych klientów – podkreślał.

Odnosząc się do tegorocznych wyników funduszy inwestycyjnych prezes PZU TFI podkreślił, że słabsza koniunktura w pierwszym kwartale 2018 r. zaciążyła rozwiązaniom akcyjnym. Sytuację zrównoważyły w pewnym stopniu lepsze wyniki polskich obligacji skarbowych.

Skonsolidowany zysk netto grupy PZU wyniósł 1043 mln zł i był wyższy o +3,6% od wyniku netto za analogiczny okres roku poprzedniego. Zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej wyniósł 640 mln zł wobec 940 mln zł w I kw. 2017 roku. Jak poinformowała spółka różnica jest spowodowana spadkami na GPW w I kwartale 2018 roku. Drugim powodem było doszacowanie rezerw w ubezpieczeniach majątkowych na poczet roszczeń o zadośćuczynienie za stany wegetatywne w związku z niedawnym wyrokiem Sądu Najwyższego.