Jeden parasol i kilka firm zarządzających – recepta Raiffeisen na MiFID II

Własne TFI ułatwi Grupie Raiffeisen zarządzanie ofertą funduszy. To ważne, mając z tyłu głowy MiFID II i zmiany, jakie za sobą niesie

W maju Komisja Nadzoru Finansowego udzieliła zgody dla Raiffeisen TFI na prowadzenie działalności w zakresie tworzenia i zarządzania funduszami inwestycyjnymi. Bank czekał 19 miesięcy na licencję. W wywiadzie dla ParkietTV, prezes towarzystwa, Jacek Wiśniewski, opowiadał o strategicznych krokach na najbliższy czas.

Przede wszystkim cztery fundusze pod marką Raiffeisen, zarządzane we współpracy z Altus TFI prawdopodobnie zostaną w ofercie. Dołączy do nich kilka funduszy o różnym poziomie ryzyka, po to, żeby klienci mogli skonstruować portfele modelowe.

Jak mówi prezes będą to flagowe, benchmarkowe fundusze. Jego zdaniem nietypowe na polskim rynku. – Będą miały odgórnie ograniczone ryzyko. Zmienność nie będzie przekraczała określonego poziomu mierzonego SRRI (skala ryzyka od 1 do 7, przyp.). Nawet jeśli zmienność na rynkach mocno wzrośnie, zaszyjemy w tych produktach takie mechanizmy, które nie pozwolą na przekroczenie poziomu ryzyka na jaki umówiliśmy się z klientem – tłumaczył w wywiadzie dla ParkietTV.

Prezes potwierdził, że Raiffeisen TFI prawdopodobnie stworzy własny zespół zarządzających, ale część funduszy będzie zarządzana przez inne podmioty. Tak będzie w przypadku Raiffeisen Aktywnego Inwestowania. Tym produktem dalej będzie zarządzał Altus TFI. Nie wykluczone jednak, że inne będą prowadzone przez nowych partnerów. W efekcie Raiffeisen TFI chce stworzyć ofertę funduszy od różnych podmiotów w ramach jednego parasola. Zdaniem prezesa, to dobre rozwiązanie w kontekście dyrektywy MiFID II. Z jednej strony będzie to zamknięta struktura, tak jak w tradycyjnych bankowych TFI, ale z drugiej w jej ramach będą dostępne fundusze od różnych zarządzających.

Towarzystwo w przeciągu dwóch miesięcy ma podjąć decyzję o uruchomieniu nowych strategii. Następnie rozpocznie postępowanie w Komisji Nadzoru Finansowego. - W tej chwili cały czas precyzujemy, czego dokładnie bank potrzebuje, bo nowe procesy sprzedażowe, związane z MiFID II - tworzą się. Przejmujemy również całą administrację naszych dotychczasowych funduszy od Altusa, któremu zostanie samo zarządzanie nimi – powiedział prezes.

Dyrektywa MiFID II, która ma zostać wdrożona na początku przyszłego roku, wzmocniła starania Grupy Raiffeisen związane z utworzeniem własnego TFI. Prezes Wiśniewski tłumaczy, że w jej obliczu bank powinien mieć pełną kontrolę nad produktami, które sprzedaje. Ma to związek ze wspomnianą wcześniej strategią ograniczania zmienności. - Fundusz o określonym profilu ryzyka musi faktycznie temu profilowi odpowiadać, niezależnie od tego, co się dzieje na rynku. Jest to łatwiejsze, jeżeli ma się TFI w grupie.

Obecnie w czterech funduszach Raiffeisen (zarządzanych przez Altusa) zgromadzone jest ponad miliard złotych.

/wk

Reklama

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.