Sniper FIZ: Polskie spółki wciąż mają potencjał do wzrostu

Kolejne kilkanaście miesięcy powinno upłynąć pod znakiem atrakcyjnych stóp zwrotu z rynku akcji, niemniej w krótkim terminie oczekujemy lekkiej realizacji zysków przez inwestorów uważa Kamil Gaworecki, zarządzający Sniper FIZ

Rok 2017 zaczął się na rynkach kapitałowych od tzw. efektu stycznia, czyli szybkiej zwyżki cen akcji, spowodowanej wdrażaniem strategii inwestycyjnych i otwieraniem nowych pozycji, głownie przez inwestorów instytucjonalnych. Największym beneficjentem były rynki wschodzące, które dzięki zwiększeniu apetytu na ryzyko, rosły o mocne kilka procent.

Zdaniem Kamila Gaworeckiego, spory potencjał do zwyżek, nawet po ostatnim efekcie stycznia, mają warszawskie maluchy. - Myślę, że czeka nas jeszcze parę procent wzrostu od obecnych poziomów, a później przyjdzie korekta - powiedział. Za to w dłuższym terminie (w tym może w przyszłym roku) sWIG80 może dojść do 20 tys. pkt, co oznaczałoby zwyżki mniej więcej o kolejne 30%.

W styczniu, zarządzany przez Gaworeckiego, Sniper FIZ zarobił +6,8%. Wśród głównych kontrybutorów do wyniku zarządzający wymienia akcje spółki Tower Investment, inwestora na rynku nieruchomości komercyjnych (+32% w styczniu), a także walory firmy kurierskiej InPost (+35%). Opłacalne okazały się także inwestycje w spółki z branży hutniczej i stalowej – Konsorcjum Stali (+41%) oraz Bowim (+14%), a także spółki z branży finansowej Open Finance.

Sniper FIZ to pierwsze przedsięwzięcie spółki TGI Partners i autorski projekt Marka Tymińskiego i Kamila Gaworeckiego. Jest to fundusz absolutnej stopy zwrotu o dość skoncentrowanym portfelu składającym się z polskich małych i średnich spółek. - Pojedyncza pozycja jest niewielka, nie przekracza wartości kilkuset tys. zł i 10% udziałów w aktywach funduszu, a liczba spółek waha się między 20 a 30 – powiedział Gaworecki w wywiadzie udzielonym Gazecie „Parkiet”. Obecnie aktywa funduszu warte są 20 mln zł, zgodnie ze statutem nie może przekroczyć 100 mln zł. Według zapowiedzi Gaworeckiego, jeśli osiągną 50 mln zł, zacznie uruchamiać kolejne produkty.

- Chcemy w tym roku uruchomić przynajmniej jeden nowy fundusz, może dwa. Będzie to portfel inwestujący w nieruchomości. Widzimy, że część inwestorów oczekuje od funduszu stałych dochodów i stabilnej stopy zwrotu, ten produkt będzie skierowany do nich. Nie wykluczamy też uruchomienia kolejnych funduszy akcji – zdradził Gworecki.

Reklama

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.