Sposób banków na swoje fundusze
Kolejny bank, który nie ma własnego TFI w grupie kapitałowej, a dystrybuuje jedynie fundusze obcych TFI, poszerza ofertę o własne rozwiązania. Od lipca klienci Banku Pocztowego otrzymają 2 fundusze
Oferowanie funduszy bez własnego TFI jest możliwe, dzięki podjęciu współpracy z jednym z ponad 60 działających towarzystw. Tworzy się wówczas fundusze w tzw. formule „white label”, czyli działają pod własną marką i wg własnych wytycznych, tyle że pod skrzydłami wybranego TFI. Jako pierwszy, fundusz w tej formule wprowadził Lukas Bank (obecnie Credit Agricole) w 2003 roku.
Reklama

W lipcu do tego grona dołączy Bank Pocztowy, który zaoferuje fundusze we współpracy z Ipopema TFI.
- Uruchamianiu przez banki funduszy pod własną marką, ale zarządzanych przez zewnętrzne podmioty, sprzyjają dwa główne czynniki – uważa Paweł Spławski, wiceprezes Banku Pocztowego. Pierwszy to niskie stopy procentowe, które skłaniają posiadaczy lokat bankowych do szukania alternatywy. Drugim są rosnące obciążenia sektora bankowego. - Sprzedaż funduszy typu white label umożliwia kredytodawcom czerpanie korzyści ze sprzedaży funduszy prowadzącej do wzrostu przychodów banku bez obciążania jego kapitału – powiedział „Parkietowi” Spławski. Jego zdaniem banki nie decydują się na własne TFI, gdyż jest to działalność kapitałochłonna i kilka duży grup kapitałowych ma nie najlepsze doświadczenia w tym zakresie, po co więc ryzykować.
Banki wprowadzające fundusze własne działające w formule „white label” decydują się raczej na wąską ofertę. Taką decyzję przedstawiciele ING Banku Śląskiego tłumaczyli stawianiem na prostotę i powoływali się na wyniki przeprowadzonych badań. Co drugi ankietowany w badaniu "Fundusze inwestycyjne”, przeprowadzonej przez Dom Badawczy Maison wskazał, iż liczba oferowanych funduszy nie powinna przekraczać 20.
Bank Pocztowy dostał zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na trzy fundusze, jednak w pierwszej kolejności zamierza zaoferować dwie strategie - Zrównoważoną i Ostrożną. Strategia dynamiczna, oparta na akcjach, na razie nie zostanie wprowadzona do sprzedaży. - Nasi klienci nie są gotowi na poniesienie straty, a przy obecnej koniunkturze inwestycja w taki fundusz jest raczej ryzykowna – powiedział Spławski.

Aktywa zgromadzone w produktach działających w formule whte label wynoszą niecałe 2 mld zł. Bank Pocztowy liczy, że w funduszach pod własną marką da radę zebrać 120 mln zł do końca roku. - To ambitny, ale realny cel, bowiem od stycznia do czerwca sprzedaż funduszy w naszych placówkach sięgnęła 90 mln zł brutto – ujawnił „Parkietowi” Spławski. Ponieważ połowa klientów decydujących się na fundusze inwestycyjne w tym banku wcześniej trzymała oszczędności wyłącznie na lokatach, Pocztowy wymyślił dla nich promocję lokaty połączonej z funduszem (oprocentowanej na poziomie 4,5%). Pocztowy sprzedaje fundusze w sieci własnej - placówkach oraz w tzw. mikrooddziałach w urzędach pocztowych (łącznie ok. 300 lokalizacji).
Wszystkie banki oferujące fundusze pod własną marką w ofercie mają także fundusze innych TFI. Bank Pocztowy ma w ofercie fundusze PKO TFI oraz Ipopema TFI, od początku 2015 r. sprzedaje głównie produkty tego drugiego powiernika. Łączna wartość aktywów zgromadzonych przez Pocztowy w funduszach sięga 230 mln zł.
Anna Zalewska
Analizy Online
21.06.2016

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania