Ile problematycznych papierów znajdziemy w portfelach funduszy?
Na koniec 2013 roku w portfelach funduszy inwestycyjnych znaleźliśmy 40 papierów, które nie zostały wykupione w terminie. Ich wartość na koniec roku została wyceniona na ponad 150 mln zł, czyli na zaledwie 20% ich nominału. Znajdowały się one w portfelach w sumie 52 funduszy.
Problem dotyczy obligacji wyemitowanych przez 25 spółek. Wśród nich dominują podmioty z branży budowlanej i deweloperskiej, gdzie prym wiodą PBG oraz Polimex Mostostal. Problemy tych spółek mocno dały się we znaki klientom kilkunastu produktów w 2012 roku. Obecnie ich obligacje znajdziemy w portfelach odpowiednio 23 i 8 funduszy. W wielu z nich zostały one całkowicie odpisane, co oznacza, że negatywny scenariusz działań układowych nie odbije się już na wycenach jednostek. Jedynie w kilku funduszach Pioneer Pekao TFI odpisy były znacznie niższe. W ubiegłym roku do problematycznych spółek dołączył także Gant Development, którego papiery niewykupione w terminie znaleźliśmy w portfelach 8 funduszy, głównie z oferty Pioneer Pekao TFI. Ich wartość została wyceniona także poniżej nominału.

Kolejną spółką, która nie wykupiła na czas obligacji jest Plaza Centers N.V., której papiery warte 43 mln zł posiadało na koniec roku ponad 14 funduszy (z oferty Inventum TFI, Pioneer Pekao TFI, Noble Funds TFI oraz Opera TFI). 18 listopada zeszłego roku, czyli w planowanym dniu wykupu, spółka ogłosiła rozpoczęcie programu naprawczego. Zaproponowała w nim „możliwość zaspokojenia obligatariuszy w wersji likwidacyjnej na 82%, a przy dyskoncie na niepewność wyjścia z inwestycji w Rumunii na poziomie 67%. Korzystniej przedstawia się wersja układowa, która nie wymagałaby szybkiej wyprzedaży aktywów”, czytamy w sprawozdaniu Inventum Obligacji. We wspomnianych funduszach w sprawozdaniach na koniec 2013 roku zostały one tylko nieznacznie przecenione.
Wśród spółek z branży budowlanej czy deweloperskiej, które na czas nie wykupiły swoich papierów będących w portfelach funduszy, znajdziemy także m.in. Europejski Fundusz Hipoteczny - spółka w lutym zeszłego roku złożyła do sądu oświadczenie o wszczęciu postępowania naprawczego, ABM Solid, Instalexport, GC Investment, czy Trust SA.
Obligacje części tych spółek znajdowały się w portfelu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych (Copernicus FIO), czyli funduszu, który dostarczył swoim klientom najwięcej emocji w zeszłym roku. Od 11 grudnia praktycznie nie mają dostępu do swoich inwestycji. Towarzystwo zawiesiło możliwość odkupienia, zamienioną 12 lutego na wypłaty w ratach, tłumacząc działania nadmiernymi umorzeniami. Od tamtego czasu mieliśmy do czynienia z kolejnymi przecenami jednostki, które zmniejszyły jej wartość o ponad -20%. W sumie do dnia publikacji sprawozdania (koniec kwietnia br.) zarząd odpisał wartość 15 papierów, stanowiących blisko 60% aktywów netto funduszu.
Według danych na koniec 2013 roku, w portfelu znajdowało się łącznie 5 papierów, które nie zostały wykupione w terminie. Co ciekawe, ich łączna wartość została wówczas wyceniona powyżej ich wartości nominalnej. Wśród nich największy udział w aktywach miały papiery GC Investment SA, których termin wykupu minął 17 grudnia. Papiery te zostały wówczas wycenione na 7,8 mln zł, czyli na 110% wartości nominalnej (ich udział w aktywach wynosił 10%). Z dodatkowych informacji dowiadujemy się, że w tym roku zostały one przecenione o 10%. Spółka wciąż nie wykupiła papierów, a zarząd złożył 30 kwietnia 2014 r. wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. W maju wpłynął wniosek wierzyciela o upadłość likwidacyjną.
Ponadto wśród niewykupionych papierów w portfelu tego funduszu znalazły się także:
Problem dotyczy obligacji wyemitowanych przez 25 spółek. Wśród nich dominują podmioty z branży budowlanej i deweloperskiej, gdzie prym wiodą PBG oraz Polimex Mostostal. Problemy tych spółek mocno dały się we znaki klientom kilkunastu produktów w 2012 roku. Obecnie ich obligacje znajdziemy w portfelach odpowiednio 23 i 8 funduszy. W wielu z nich zostały one całkowicie odpisane, co oznacza, że negatywny scenariusz działań układowych nie odbije się już na wycenach jednostek. Jedynie w kilku funduszach Pioneer Pekao TFI odpisy były znacznie niższe. W ubiegłym roku do problematycznych spółek dołączył także Gant Development, którego papiery niewykupione w terminie znaleźliśmy w portfelach 8 funduszy, głównie z oferty Pioneer Pekao TFI. Ich wartość została wyceniona także poniżej nominału.

Kolejną spółką, która nie wykupiła na czas obligacji jest Plaza Centers N.V., której papiery warte 43 mln zł posiadało na koniec roku ponad 14 funduszy (z oferty Inventum TFI, Pioneer Pekao TFI, Noble Funds TFI oraz Opera TFI). 18 listopada zeszłego roku, czyli w planowanym dniu wykupu, spółka ogłosiła rozpoczęcie programu naprawczego. Zaproponowała w nim „możliwość zaspokojenia obligatariuszy w wersji likwidacyjnej na 82%, a przy dyskoncie na niepewność wyjścia z inwestycji w Rumunii na poziomie 67%. Korzystniej przedstawia się wersja układowa, która nie wymagałaby szybkiej wyprzedaży aktywów”, czytamy w sprawozdaniu Inventum Obligacji. We wspomnianych funduszach w sprawozdaniach na koniec 2013 roku zostały one tylko nieznacznie przecenione.
Wśród spółek z branży budowlanej czy deweloperskiej, które na czas nie wykupiły swoich papierów będących w portfelach funduszy, znajdziemy także m.in. Europejski Fundusz Hipoteczny - spółka w lutym zeszłego roku złożyła do sądu oświadczenie o wszczęciu postępowania naprawczego, ABM Solid, Instalexport, GC Investment, czy Trust SA.
Obligacje części tych spółek znajdowały się w portfelu Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych (Copernicus FIO), czyli funduszu, który dostarczył swoim klientom najwięcej emocji w zeszłym roku. Od 11 grudnia praktycznie nie mają dostępu do swoich inwestycji. Towarzystwo zawiesiło możliwość odkupienia, zamienioną 12 lutego na wypłaty w ratach, tłumacząc działania nadmiernymi umorzeniami. Od tamtego czasu mieliśmy do czynienia z kolejnymi przecenami jednostki, które zmniejszyły jej wartość o ponad -20%. W sumie do dnia publikacji sprawozdania (koniec kwietnia br.) zarząd odpisał wartość 15 papierów, stanowiących blisko 60% aktywów netto funduszu.
Według danych na koniec 2013 roku, w portfelu znajdowało się łącznie 5 papierów, które nie zostały wykupione w terminie. Co ciekawe, ich łączna wartość została wówczas wyceniona powyżej ich wartości nominalnej. Wśród nich największy udział w aktywach miały papiery GC Investment SA, których termin wykupu minął 17 grudnia. Papiery te zostały wówczas wycenione na 7,8 mln zł, czyli na 110% wartości nominalnej (ich udział w aktywach wynosił 10%). Z dodatkowych informacji dowiadujemy się, że w tym roku zostały one przecenione o 10%. Spółka wciąż nie wykupiła papierów, a zarząd złożył 30 kwietnia 2014 r. wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. W maju wpłynął wniosek wierzyciela o upadłość likwidacyjną.
Ponadto wśród niewykupionych papierów w portfelu tego funduszu znalazły się także:
- obligacje serii BE dewelopera Gant Development SA, które w 2014 roku zostały całkowicie odpisane,
- papiery Instalexport SA, seria P, które 30 stycznia tego roku zostały sprzedane za 98% nominału i narosłych odsetek,
- obligacje ONE2ONE seria A zamienne na akcje, które w tym roku zostały odpisane w 100%,
- obligacje serii B spółki Trust SA - zabezpieczone na nieruchomościach, które docelowo zostaną wniesione do funduszu inwestycyjnego nieruchomościowego, inwestującego w aktywa spółki TRUST. Do końca kwietnia odpisano 10% ich wartości.
Posiadanie w portfelach obligacji, które nie zostały wykupione na czas powoduje, iż trzeba się liczyć z tym, że taki fundusz może nas zaskoczyć. Często negatywnie, gdy rzeczywistość zmusi TFI do przeszacowań posiadanych aktywów. W wyjątkowych sytuacjach możliwe są też pozytywne zaskoczenia, gdyby okazało się, że wartość zabezpieczeń przekracza bilansową wartość lokat. Dotyczy to szczególnie papierów mocno przecenionych. Aż w 21 funduszach mieliśmy do czynienia z całkowitą przeceną (do 0%), która dotyczyła takich papierów jak Landsbanki Islands (BZ WBK TFI), spółki odzieżowej Reporter (12 funduszy), czy ABM SOLID (Opera TFI).
Anna Zalewska, starszy analityk
Analizy Online
Rynek funduszy
Tylko u nas
22.05.2014

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania