Przegląd prasy (2024-03-22)
Prawo podroży drogie mieszkania, Amerykanie i Węgrzy rozegrali rekordowy dzień na GPW, na Catalyst jest blisko rekordu, a na rynkach akcji kwitnie hossa - informuje prasa w piątek.
Prawo, które szkodzi
Ministerstwo rozwoju, kierowane w rządzie PIS przez Waldemara Budę, wprowadziło zmiany w rozporządzeniu o warunkach technicznych budów. Miały wyeliminować przypadki tzw. patodeweloperki, polegającej m.in. na budowie mikroskopijnych placów zabaw dla dzieci. Sztywne przepisy objęły jednak także zabudowę uzupełniającą w centrach miast – pojedyncze budynki na małych działkach, np. tzw. plomby. Nie przewidziano, że w połączeniu z obowiązującymi warunkami zabudowy może to wręcz uniemożliwić wybudowanie domów. Deweloperzy alarmują, że jeśli wejdą w życie przepisy dotyczące m.in. placów zabaw, pojedyncze budynki wciśnięte w miejską zabudowę przestaną powstawać lub będą mniejsze. Na razie resort rozwoju zapowiedział, że wejście w życie rozporządzenia zostanie opóźnione o kilka miesięcy.
Za: Puls Biznesu (2024-03-22) Paweł Berłowski, Prawo podroży drogie mieszkania
Reklama
Kto rozegrał rekordowy dzień na GPW?
W piątek, 15 marca 2024 r., z rąk do rąk przeszły akcje o wartości 6,03 mld zł. To o 598 mln zł więcej niż wynosił poprzedni rekord, który został ustanowiony we wrześniu 2018 r. przy okazji przesunięcia polskich akcji z indeksów rynków wschodzących do indeksów rynków rozwiniętych agencji FTSE Russell. Sesja 15 marca 2024 r. na warszawskim parkiecie naznaczona była raportem Hindenburg Research zarzucającym LPP tylko pozorne wycofanie się z Rosji. Był to także tzw. dzień trzech wiedźm, czyli wygasania serii instrumentów pochodnych. Nie należy jednak wyolbrzymiać wpływu tych czynników na ustanowienie nowego rekordu obrotów. W dniu o największych obrotach w historii jeden z algotraderów zwiększył aktywność, drugi wręcz przeciwnie. Krach notowań LPP miał zaś mniejsze znaczenie niż ruchy na akcjach banków.
Za: Puls Biznesu (2024-03-22) Kamil Kosiński, Amerykanie i Węgrzy rozegrali rekordowy dzień na GPW
Na Catalyst blisko rekordu
643 mln zł wyniosła wartość emisji obligacji skierowanych na podstawie prospektów emisyjnych do szerokiego grona nabywców w I kwartale 2024 r. To najlepsze otwarcie roku w historii. Dla porównania w pierwszym kwartale przed rokiem trzech emitentów przeprowadziło emisje warte łącznie 90 mln zł. Teraz emisji przeprowadzonych na podstawie prospektów było cztery razy więcej, a wartość ofert wzrosła ponadsiedmiokrotnie. Pierwszy kwartał był na tyle udany, że biorąc pod uwagę okres 12 miesięcy, od początku kwietnia ub.r., łączna wartość tego rodzaju emisji wyniosła blisko 1,8 mld zł, co oznacza wartość bardzo bliską rekordowi z 2017 r., kiedy łączna wartość prospektowych emisji sięgnęła prawie 1,85 mld zł. Wydaje się więc, że jest tylko kwestią czasu, aż rekord z 2017 r. zostanie pobity. Wystarczy, że w drugim kwartale wartość tego rodzaju emisji przekroczy 260 mln zł.
Za: Parkiet (2024-03-22) Emil Szweda, Szalony kwartał na rynku publicznych emisji obligacji
Hossa w pełni
Głównym czynnikiem stojącym za falą hossy, która przetoczyła się przez giełdy pod koniec ubiegłego roku, miało być szybkie rozpoczęcie cyklu znaczących obniżek stóp procentowych. Dziś z siedmiu obniżek zakładanych w 2024 r. zostały trzy. Nie zahamowało to wzrostów na giełdach. Wręcz przeciwnie, w ostatnich tygodniach mieliśmy wysyp rekordów indeksów akcji od Wall Street przez Europę po Japonię. Historyczne szczyty ustanowiły bitcoin i złoto. Mocno spadły marże obligacji korporacyjnych. Zarówno inwestorzy, jak i sam Jerome Powell zaczynają tratować tę nieco podwyższoną inflację jako „poświęcenie, na które są gotowi”. Dlatego słowa szefa Fedu o schładzającym się rynku pracy mogą świadczyć o tym, że mógłby on poświęcić kwestię inflacji w imię utrzymania w ryzach bezrobocia, szczególnie w roku wyborczym. - Tak czy inaczej, wciąż nie mogę się zdecydować, czy pierwsze strony gazet celebrujące na siłę rynek byka oraz moc amerykańskiej gospodarki traktować jako ostrzeżenie czy raczej jako zachętę - zastanawia się Jarosław Niedzielewski z Investors TFI.
Za: Parkiet (2024-03-22) Jarosław Niedzielewski, Rekord za rekordem, a stopy bez zmian
Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego
Wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego zostanie złożony w najbliższy wtorek. Sam proces oceny wniosku ma potrwać od 6 do 12 miesięcy. Taką informację przekazał Bloombergowi Janusz Cichoń, przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Wniosek uruchomi postępowanie prowadzone przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej, które zdaniem Cichonia może potrwać od sześciu do 12 miesięcy. BI przypomina, że jednym z bardziej kontrowersyjnych zarzutów koalicji wobec prezesa NBP jest pandemiczny skup obligacji z rynku. To tzw. luzowanie ilościowe (z ang. quantitative easing, QE) Według Cichona taki ruch wymagał zgody Rady Polityki Pieniężnej i zarządu banku centralnego. - Mamy wątpliwości, czy takie uchwały zostały podjęte - powiedział.
Za: Business Insider Polska (2024-03-22) KUC, Wiemy, kiedy koalicja złoży wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP
22.03.2024

Źródło: Red_Baron / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania