Fundusze rynku złota złapały wiatr w żagle
Nowe historyczne szczyty cen złota oraz rekordy na Wall Street - to efekt decyzji Fedu i przemówienia Jerome'a Powella, szefa amerykańskiego banku centralnego. Wzrost notowań żółtego metalu wspiera fundusze rynku złota, które przez ostatni miesiąc zyskały średnio 7 proc.
Cena złota wyrażona w dolarze sięgnęła nowych historycznych szczytów, przekraczając poziom 2200 USD za uncję. To efekt środowego wystąpienia Jerome'a Powella, szefa amerykańskiego banku centralnego. Przez ostatni miesiąc notowania żółtego metalu wzrosły o ok. 7 proc., i tyle też w ujęciu średnim zarobiły w tym czasie fundusze rynku złota.
Reklama
Przypomnijmy, że na marcowym posiedzeniu Fed pozostawił stopy procentowe bez zmian, na poziomie 5,25-5,50 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami. Nowe projekcje makroekonomiczne zakładają wyższy wzrost amerykańskiego PKB i przejściowo wyższą inflację bazową PCE w 2024. Jerome Powell ocenił, że stopy osiągnęły najwyższy poziom w tym cyklu i, jeśli gospodarka będzie się rozwijać zgodnie z oczekiwaniami, prawdopodobnie w którymś momencie w tym roku właściwe będzie rozpoczęcie obniżek. Mediana prognoz FOMC wskazuje na 3 cięcia w tym roku. Ekonomiści PKO BP prognozują, że obniżki stóp Fed rozpoczną się w czerwcu, a w całym 2024 Rezerwa Federalna obniży stopy czterokrotnie, docelowo do poziomu 4,25-4,50 proc.
- Konferencję można podsumować słowami, że pivot się dokonał, a obecnie tylko bardzo poważne przyczyny mogłyby zawrócić FOMC z obranej drogi. W reakcji rentowności obligacji 2-letnich spadły do 4,6 proc., a wraz z giełdą rajd rozpoczęły kruszce i kryptowaluty. Złoto wyznaczyło w nocy nowy szczyt, niemal 2222 USD/ou, bitcoin odbił do 67000 USD. Tabelę S&P500 otwierał Paramount (+11,8 proc.), silnie drożały sektory czystej energii i spółek wydobywczych, ale też banki - wylicza Kamil Cisowski z DI Xelion.
Notowania złota za ostatnie 3 miesiące:
- Reakcja rynku jest dość wyraźna i klarowna. Gospodarka jest w dobrej kondycji, a prognozy są lepsze od poprzednich. Łagodzenie warunków monetarnych rozpocznie się w tym roku i będzie odbywać się w podobnej skali, jak zakładano w grudniu. Inflacja pomimo aktualnego podbicia, w dłuższym horyzoncie zmierza do celu i jeśli nie wystąpią zdarzenia wyjątkowe, cel zostanie osiągnięty. Dolar osłabł, Wall Street ponownie wypełniła się optymizmem i a główne indeksy wyznaczyły nowy poziom ATH (all time high). Rentowności amerykańskich obligacji spadły, złoto zyskało i znalazło się pierwszy raz w historii powyżej pułapu 2200 USD - zauważa Łukasz Zembik, analityk TMS Brokers.
Złoto łapie wiatr w żagle, fundusze zyskują
Co dalej? Zdaniem Rafała Bogusławskiego, głównego stratega KupFunduszu i Analiz Online, złoto ma potencjał wzrostowy w kolejnych latach, co nie oznacza, że za chwilę notowania kruszcu nie zaczną się korygować.
Maciej Kołodziejczyk, zarządzający funduszami Investors TFI w raporcie ze stycznia wskazywał, iż spodziewany w połowie roku początek cyklu obniżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych powinien być silnym impulsem wzrostowym dla kursu kruszcu.
- Perspektywy inwestycji w złoto w roku 2024 rysują się w pozytywnych barwach. Wynika to przede wszystkim ze spodziewanego w tym roku rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych w USA. Biorąc pod uwagę wszystkie amerykańskie cykle polityki monetarnej w XXI wieku, w horyzoncie dwóch lat od pierwszej obniżki złoto pozwalało zarobić średnio ok. 25 proc., czyli ok. 12 proc. w skali roku. Momenty rozpoczęcia istotnych spadków nominalnych rentowności obligacji amerykańskich, wywołanych zapowiadanym lub realizowanym odchodzeniem przez Fed od restrykcyjnej polityki monetarnej, korespondują natomiast z początkami silnych trendów wzrostowych na złocie - wskazuje Maciej Kołodziejczyk.
Przez ostatni miesiąc fundusze rynku złota zarobiły w ujęciu średnim ok. 7 proc. Najlepszy zyskał - Superfund GoldFuture - zyskał niecałe 12 proc., a najgorszy - Investor Gold FIZ - stracił 0,5 proc. Licząc od początku roku, na plusie są cztery fundusze. Najlepiej wypada wspomniany Superfund GoldFuture, który w tym czasie zarobił 7 proc.
- Złoto pobiło rekord wszech czasów, ponieważ wciąż oczekuje się spadku realnych stóp procentowych, spadły rentowności obligacji oraz osłabił się dolar. To suma pozytywnych czynników, które może wspierać złoto w długim terminie - wskazuje Daniel Kostecki, analityk CMC Markets. - Jeśli weźmiemy pod uwagę powyższe czynniki i nie pojawi się nic niespodziewanego, to prawdopodobnie czeka nas piękna rynkowa wiosna - dodaje.
21.03.2024

Źródło: William Potter / Shuterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania