Inflacja w Europie w grudniu odbiła
W grudniu 2023 roku inflacja w Eurolandzie w ujęciu rocznym była o pół punktu procentowego wyższa niż w listopadzie. Lekko zmalała za to inflacja bazowa. Najszybciej ceny rosną wciąż w Europie Środkowo-Wschodniej.
Jak poinformował Eurostat, inflacja w strefie euro (inflacja HICP) przestała spadać w ujęciu rocznym. Po raz pierwszy od kwietnia 2023 roku odczyt okazał się wyższy niż miesiąc wcześniej. W grudniu 2023 roku ceny w Eurolandzie wzrosły średnio o 2,9% r/r wobec 2,4% w listopadzie. To kolejny miesiąc z rzędu, w którym inflacja HICP przekraczała 2-procentowy cel Europejskiego Banku Centralnego.
Reklama
Najmocniej w górę poszły ceny żywności, napojów i wyrobów tytoniowych, a następnie usług i wyrobów przemysłowych bez sektora energetycznego. Ceny energii w ujęciu rocznym spadły, ale wyraźnie mniej niż w listopadzie. W grudniu największy udział w rocznej stopie inflacji w strefie euro miały usługi (+1,74 proc punktów, pp.), a następnie żywność, alkohol i tytoń (+1,21 pp.), nieenergetyczne towary przemysłowe (+0,66 pp.) oraz energia (-0,68 pp.).
W całej Unii Europejskiej inflacja w grudniu sięgnęła 3,4% wobec 3,1% w listopadzie. Inflacja spadła w piętnastu państwach członkowskich, w jednym pozostała stabilna, a w jedenastu wzrosła.
W wielu krajach naszego regionu roczne tempo wzrostu cen dóbr konsumpcyjnych pozostaje bardzo wysokie. Najwyższe odczyty pochodzą z: Czech, Rumunii i Słowacji. Jak podał Eurostat, tzw. zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych w przypadku Polski był w grudniu o 6,2% wyższy niż rok wcześniej. Mimo spadku z 6,3% miesiąc wcześniej Polska przesunęła się w górę i znalazła się tuż za podium.
Imponujące wyhamowanie odnotowały Węgry, przez wiele miesięcy wyraźnie wyprzedzające resztę wspólnoty. Nad Balatonem ceny wzrosły w grudniu o 5,5% wobec 7,7% w listopadzie.
Najniższe wskaźniki roczne odnotowano w Danii, Belgii i Włoszech (0,4-0,5%). W ujęciu miesięcznym ceny w strefie euro wzrosły w grudniu 2023 r. o 0,2%, a w całej UE o 0,1%. Taki sam był odczyt z Polski.
Opisane odczyty to tzw. inflacja zharmonizowana (inflacja HICP), liczona według nieco innej metodologii niż konsumencka CPI, choć akurat w grudniu obydwa odczyty okazały się identyczne. Dane do inflacji HICP pochodzą z wydatków budżetów gospodarstw domowych oraz z rachunków narodowych, a do CPI tylko z wydatków budżetów domowych.
Europejski Bank Centralny baczniej przygląda się jednak inflacji bazowej niż konsumenckiej (bez cen żywności i energii). Ta okazała się w grudniu w strefie euro nieco niższa niż w listopadzie i wyniosła 3,4%, co oznacza wyhamowanie z 3,6% r/r. Miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 0,5% wobec spadku o 0,6% w listopadzie. To odczyt minimalnie wyższy od wstępnego (0,4%).
17.01.2024

Źródło: Gena96 / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania