Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

Reklama

Amundi Polska TFI zaprasza na Temat Tygodnia:

Tydzień z funduszami mieszanymi

Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

W co zainwestować w 2024 r.? 4 propozycje od czterech ekspertów

Rok 2023 jeszcze się nie skończył, ale już dziś wiemy, że pod względem wyników z inwestycji będzie on zdecydowanie lepszy niż ubiegły. Zarobić dały polskie akcje, jak i obligacje. Solidny zysk przyniosły też m.in. spółki technologiczne z Wall Steet. A na co warto postawić w 2024 r.? O tym rozmawiali eksperci podczas Forum Finansów i Inwestycji.

Z ankiety przeprowadzonej w listopadzie przez BofA wynika, że globalni inwestorzy (zarządzający funduszami) są najbardziej optymistyczni wobec obligacji skarbowych od czasu globalnego kryzysu finansowego. A na co stawiają krajowi eksperci?

Kupfundusz

- W 2024 r. warto postawić na te segmenty rynku, które najbardziej ucierpiały w poprzednich latach, głównie ze względu na wzrosty rentowności amerykańskich obligacji. Mowa min. o przecenionym segmencie OZE czy REIT-ach. Ponadto, jeśli byśmy założyli, że rentowności papierów skarbowych będą spadać, to należałoby uznać, że również spółki technologiczne nadal powinny zachowywać się dobrze. Warto też zwrócić uwagę na wyraźną polaryzację spółek z Wall Street. Duże firmy, skupione w indeksie S&P500, zachowywały się bardzo dobrze, ale te najmniejsze – z indeksu Russell 2000 – za nimi nie nadążały. Wytworzyła się zatem dość duża luka wycenowa pomiędzy tymi segmentami rynku. Ponadto historia podpowiada, że okres następnych 6-12 miesięcy po ostatniej podwyżce stóp przez Fed był dobrym czasem dla amerykańskich spółek o mniejszej kapitalizacji. Jeżeli mielibyśmy do czynienia z dalszymi spadkami rentowności obligacji, to warto byłoby obserwować segment spółek Russell Growth - mówi Łukasz Wójcik z Biura Maklerskiego Pekao.

Jego zdaniem w przypadku soft landingu, czyli spowolnienia gospodarczego, można też łaskawszym okiem spojrzeć na obligacje korporacyjne rynków rozwiniętych. W wypadku gdybyśmy mieli jednak do czynienia z hard landingiem, czyli recesją, wówczas należy postawić przede wszystkim na obligacje skarbowe stałokuponowe.

Jen i niemieckie bundy

Większość ekonomistów zakłada, że w 2024 r. Bank Japonii zakończy wreszcie okres ujemnych stóp procentowych i przestanie również sterować krzywą rentowności. To będzie poważna zmiana w polityce monetarnej w tym kraju. Zdaniem Marka Rogalskiego, analityka DM BOŚ, jeżeli rzeczywiście dojdzie do rewolucji w myśleniu Japończyków, to jen może dać zarobić.

- To jest fenomen, że w Japonii główna stopa procentowa jest na ujemnym poziomie (-0,1 proc.). Jeżeli założymy, że Bank Japonii zaostrzy politykę monetarną, to należałoby obserwować jena, który może w takim wypadku pokazać ciekawy ruch – uważa Marek Rogalski. Ekspert wskazuje także na Bitcoina, któremu sprzyjać ma otoczenie. Przypomnijmy, że prawdopodobnie już w przyszłym roku pojawią się na rynku fundusze ETF na spotowego bitcoina, co w efekcie może zwiększyć popyt fizyczny na tę kryptowalutę.

- Kryptoaktywa mogą mieć ponownie swoje „5 minut”. Bitcoin, zamiast złota, może być alternatywą do głównych klas aktywów uważa Marek Rogalski.

Z kolei zdaniem dra Przemysława Kwietnia, głównego ekonomisty XTB, czarnym koniem w 2024 r. będą niemieckie bundy.

Reklama

- Mowa tutaj o niemieckich obligacjach rządowych stałokuponowych. Można w nie zainwestować chociażby za pośrednictwem ETF-ów. Trzeba być jednak ostrożnym w doborze funduszu, żeby to nie był np. ETF na obligacje rządowe w euro, gdzie niemieckie papiery mają tylko niewielki udział – wskazuje dr Przemysław Kwiecień. Dlaczego wyłącznie niemieckie bundy?

- Jeżeli dojdzie do recesji w strefie euro i ewentualnych nowych napięć związanych z samą strefą euro, to niewykluczone, że stopy procentowe EBC będą obniżane, a w takim wypadku ceny obligacji skarbowych długoterminowych najbezpieczniejszego „gracza” Eurolandu będą rosnąć – zauważa dr Przemysław Kwiecień. Jego zdaniem, jest to dobry element dywersyfikacji portfela, zwłaszcza jeśli ktoś ma w portfelu np. akcje spółek wzrostowych (technologicznych.)

Strefa euro, na czele z Niemcami, już od kilku miesięcy jest pogrążona w kryzysie. W III kwartale tego roku gospodarka Eurolandu skurczyła się o 0,1 proc. Tymczasem wstępne dane PMI za listopad sugerują potencjalny drugi z rzędu kwartalny spadek. Będzie to oznaczać, że oficjalnie strefa euro znajdzie się w (technicznej) recesji.

Czytaj także: Nastroje w europejskiej gospodarce wciąż minorowe. Regres w przemyśle i usługach

Polskie "misie" dołączą do rajdu 

Z kolei Sobiesław Kozłowski z Noble Securities w 2024 r. stawia na polskie akcje, które mogą być relatywnie mocniejsze od akcji amerykańskich. Polskiej giełdzie sprzyjać ma zmiana władzy, odblokowanie środków unijnych z KPO oraz poprawa ładu korporacyjnego w spółkach skarbu państwa.

Ekspert zwraca jednak uwagę, że w pierwszej reakcji na wyniki wyborów zyskały największe polskie spółki, ale popyt powinien też pojawić się na małe i średnie spółki z GPW, które ze względu na nadal niskie wyceny powinny dołączyć do zwyżek. Przypomina, że w październiku napływy do funduszy akcji były najwyższe od niemal dwóch lat. Inwestowaniu na polskiej giełdzie sprzyjać będzie też poprawa sentymentu na rynkach zagranicznych.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Puls rynku

27.11.2023

W co zainwestować w 2024 r.? Eksperci o trendach, szansach i zagrożeniach

Źródło: Quanrong Huang / Shuterstock.com

analizy.pl

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Ja w końcu zamiast prognoz w co inwestować to bardziej chciałbym usłyszeć od analityków makro czy będziemy mieli recesję, miękkie lądowanie, powrót do stagflacji czy też nic się nie zmieni i będziemy mieć marny wzrost przy higher for longer. Bo odpowiedź na to pytanie jest odpowiedzią na to w co inwestować.
Przy recesji wygranymi będa bondy i złoto nie akcje. Przy miękkim lądowaniu wygrane bedą akcje a obligacje dadzą tyle co kupon, przy stagflacji , czyli ponownym odbiciu CPI i spadku GDP i obligacje i akcje będą tracić, a przy higher for longer akcje zaczną spadać z czasem a obligacje niewiele zarobią chyba że zaczną wyceniać głębsze cięcia, tyle że późniejsze to wtedy obligacje też sa dobrym wyborem bo ten scenariusz to recesja tylko odłożona w czasie.
Obecnie z tego co widze na rynku zmienia się klimat i grana jest jednak lekka recesja i zaczyna się na dobre odwracać korelacja akcji z obligacjami co widac dziś. Złoto w gorę, czyli gramy przynajmniej poważniejsze spowolnienie. A do dużych spadków nie trzeba wielkiej recesji i gospodarczego krachu (patrz 2000r).
O GPW zadecyduje tradycyjnie dolar a nei napływy polskich inwestorów jak duzi by nie byli. Dolar zacznie rosnąć to i będzie bessa na GPW.

eps | 27.11.2023

Twój komentarz został dodany

Dolar, czyli nic innego tylko napływ/ odpływ zagranicznego najczęściej bardzo spekulacyjnego, krótkoterminowego kapitału.

Jaś_P | 27.11.2023

Twój skomentarz został dodany

No dokładnie. A czy na gpw było kiedykolwiek inaczej po 2008r i likwidacji ofe? Wyjątkiem sa MIŚie, ale to jest tylko mała część giełdy. Dość ryzykowna zresztą jak pokazał 2018r.

eps | 28.11.2023

Zobacz więcej odpowiedzi

Ci "eksperci" to od czytania przepowiedni z fusów? Czy ze szklanej kuli?

Jaś_P | 27.11.2023

Twój komentarz został dodany

Polecamy

Inwestuj w IKE z KupFundusz.pl
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych październik 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.