Inwestowanie dziecięco proste

Będzie o sprawach ponadczasowych, a tytuł wygląda, jak wygląda, wcale nie dlatego, że Dzień Dziecka tuż-tuż. Ech, i tak nie wierzycie😉.

„Proste nie znaczy łatwe”, czyli jeden z najbardziej eksploatowanych cytatów z Warrena Buffetta.

Jeśli indeksy rosną, to zapowiada to kłopoty czy szanse? Jeśli nie złapałem rekordowego dołka, to inwestowanie nie ma już sensu? I jak to wszystko pasuje do „TERAZ” na rynkach?

Do tego tematy z „TERAZ” właśnie, czyli inflacja, zbędny szum z banków centralnych, szaleństwo NVIDII… ciekawe, czy kiedyś będzie drugą Nokią?

Reklama

📣 Dziecko i inwestycje.

W inwestycjach kluczowy jest czas, dlatego warto inwestować pieniądze dla dziecka. Nawet samo odkładanie połowy 800+ da po 18 latach ponad 100 tys. złotych. Można otwierać programy inwestycyjne albo kupować obligacje rodzinne. Potem dziecko na start dostanie np. na wkład własny na mieszkanie. Oczywiście ważna jest edukacja, trzeba tłumaczyć dzieciom mechanizmy finansowe. Najważniejsze to zacząć i systematycznie odkładać, w ten sposób tworzy się też nawyki u dzieci.

📣 Cel inwestycyjny.

Większość Polaków odkłada „na czarną godzinę”, ale wtedy trzeba oszczędności trzymać na lokacie. Warto mieć taki bufor w postaci 6-miesięcznych wydatków, a wszystko, co powyżej, inwestować. Po 18 latach powinna się uzbierać kwota sześciocyfrowa. Cele w czasie dzieciństwa dziecka będą się zmieniać, zresztą cel może być więcej niż jeden. Inwestowanie wymaga powierzenie komuś pieniędzy, jest to relacja oparta na zaufaniu (w praktyce głównie jest to bank). Na co zwracać uwagę? Jeśli ktoś zaczyna mówić o produktach, to najlepiej jest uciec. O produktach rozmawia się na samym końcu. Najpierw trzeba określić horyzont inwestycyjny, cel itd. Większość ryzyk eliminuje systematyczność, lepiej wpłacać po 500 złotych co miesiąc niż 6000 zł od razu. Zwłaszcza, jeśli ktoś jest niedoświadczony. Najlepsze byłoby zlecenie stałe i zapomnienie o tym. Raz do roku albo raz na kwartał można sprawdzić stan portfela

Już sam MIFID II jest rodzajem doradztwa inwestycyjnego. Ludzie często wypełniają ankiety zachowawczo, stąd w efekcie są wpychani w produkty dłużne.

📣 Kiedy jest najlepszy czas na rozpoczęcie inwestowania?

Najważniejsze to zrobić sobie przepis, ustalić algorytm oszczędzania/ inwestowania. Np. co mieniąc wpłacam X. Jeśli spadnie o więcej niż określony procent, to wpłacam 2xX. Co do zasady w 44% przypadków S&P 500 jest przy szczytach, kiedy to nie chcemy kupować. Te dwie rzeczy są niekompatybilne. Jak inwestujemy na szczycie, to zyski po roku, trzech i pięciu latach są niższe niż w przypadku inwestycji w pozostałych dniach, ale tylko o 1-1,5 pkt proc., czekanie na dołki nie jest tego warte. W długim horyzoncie każdy czas jest dobry na rozpoczęcie inwestowania. Jeśli chodzi o wybór dla początkującego inwestora, to „less is more”, czyli gotowe, zdywersyfikowane rozwiązania. Żeby inwestować w biurach maklerskich, trzeba się trochę znać, to też jest fajny sposób inwestowania. Nadmiar produktów tylko odstrasza. Tesla ma cztery samochody, Apple ma tak naprawdę jeden produkt. Te firmy idą w prostotę. Poza tym stworzenie nowego funduszu kosztuje, to by się nie spinało finansowo. Światowy fundusz akcji, światowy fundusz obligacji, udział obligacji taki, ile mamy lat.

Hamuje nas przed inwestowaniem brak wiedzy, brak wyobraźni, brak nawyków, niezdrowa awersja do ryzyka.

📣 Inflacja w USA.

Inflacja jednak jest uporczywa, zwłaszcza bazowa, obniżki stóp się odsuwają. Wraca analogia z latami 70. Jeśli nałożyć wykresy inflacji ze szczytem w 1974 i szczytem w 2022, to widać niemal identyczny kształt. Wówczas inflacja po chwilowym poluzowaniu odbiła ze znacznie większą siłą. Ale zdaniem B.P. lata 70. Nie są dobrym porównaniem, niemal każdy wykres można nałożyć na jakiś okres z przeszłości. O tym, jak będzie, przekonamy się dopiero w 2027, poza tym, nawet jeśli inflacja wystrzeli, to po dwóch latach znów będzie nisko. Dzisiejsze czasy mają się nijak do lat 70., to są inne czasy. Tam kluczowy był szok naftowy, teraz szoku naftowego nie ma i waga ropy w konsumpcji jest nieporównanie inny.

Być może inflacja będzie w najbliższych latach bliżej 3% niż 2%.

📣 Czy Nvidia to nowa Nokia?

Porównanie kapitalizacji kilku telkomów, kiedyś dominowała Nokia, dzisiaj Apple.

Nvidia to nie jest nowa Nokia. W zeszłym roku firmy technologiczne deklarowały wydatki inwestycyjne rzędu 180 mld dol. , teraz już deklarują 220 mld, w tę stronę płynie masa pieniędzy, nie ma żadnej analogii z Nokią sprzed 20 lat. Nasdaq pokonał rekord wszech czasów, powyżej 17 tys. pkt, ale na technologii świat się nie kończy, gdy złapie zadyszkę, to są inne sektory. Może się zdarzyć, że Nvidia nie nadąży z realizacja zamówień, ale to pojawią się nowi gracze i rynek będzie rósł.

📣 Irytujące banki centralne.

Kiedyś bankierzy centralni byli w stanie przewidzieć trendy w perspektywie kilku miesięcy, dziś nawet członkowie Fedu reagują jak daytraderzy, na ułamek procenta w danych, nie ma sensu mówić o podwyżkach stóp procentowych, bo inflacja okazała się o 0,1pkt proc. wyższa od prognozowanej. Bankierzy lubią bywać, ich komunikacja wprowadza zamęt, potem trzeba się z tego wycofywać, stają się zakładnikami swoich deklaracji. Jest to zbędny szum.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Czekamy na Wasze pytania, komentarze i tematy!

Analizy LIVE w środę 29 maja 2024 o godzinie 8.45

💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!

Zapraszamy!!