Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

Gotówka wygra?

Analizy LIVE we wtorek 7 marca 2023. Inwestowanie, rynki finansowe, gospodarka, świat, fundusze inwestycyjne.

 

📣Przegląd najnowszych informacji z rynków inwestycyjnych.

Zamówienia w niemieckim przemyśle na plusie zamiast na minusie.

Czwartek i piętek w Stanach rynki rosły, ale w poniedziałek praktycznie na zero. Dziś o 16.00 wystąpienie Jerome’a Powella przed komisją senacką. Rynki są przygotowane na dość jastrzębie wystąpienie, jeśli będzie nie dość jastrzębie, to byki mogą zyskać energię do ataku. Trudno, żeby Powell powiedział coś innego, niż mówił w ostatnich wypowiedziach. Powrót do celu inflacyjnego zajmie około dwóch lat. Rynki próbują odczytać, jakie będą intencje polityki monetarnej, wsłuchują się w głosy i analizy z Fedu, bo oni mają bardzo dobry ogląd rynku.

Dane odbiegają od oczekiwań, bo rynki są rozchwiane, inflacja w Szwajcarii 3,4%, miało być 3,1%, w Niemczech zamówienia +1% zamiast -1%, rynki falują wciąż po 2020 roku.

Presja na zduszenie presji inflacyjnej jest dość duża, bo wiadomo już, że trudno jest zdusić podwyższoną inflację, która zaczyna być strukturalna, dlatego Fed może wybrać ścieżkę recesyjną, co nie byłoby dobre dla rynków akcji.

Rynek akcji w USA trzyma się na tym samym mniej więcej poziomie od grudnia, w drugiej połowie lutego pogorszył się sentyment. Wczorajsza sesja nie odpowiedziała na pytanie, czy mamy początek trendu wzrostowego, czy korekta.

Reklama

EURUSD zdaniem Rafała już rozpoczął się trend spadkowy, istotnym poziomem technicznie jest 1,08. Poziom dolara będzie miał duży wpływ na rynki wschodzące, w przypadku umacniania się dolara akcje i obligacje rynków wschodzących będą mniej atrakcyjne niż europejskie czy amerykańskie, bo znaczenie ma kierunek przepływu kapitałów.

Ceny ropy – albo jeszcze jedno wahnięcie w dół, jeśli się okaże, że rzeczywiście Chiny będą miały słabszy wzrost gospodarczy (5%, a nie 5,5%). Warto zwrócić uwagę na wydatki budżetowe, które pójdą na konsumpcję i inwestycje, 20% wzrostu ma już znaczenie. Ropa wczoraj najpierw potaniała, bo rynki się wystraszyły, ale potem zakończyły dzień wzrostowo. Rafał zakłada, że ropa będzie w tym roku powyżej 100 dolarów, o ile Fed nie zdusi gospodarki stopami.

📣Trzymanie gotówki jako najpewniejsza strategia na ten rok? Pogląd ma zwolenników, a co Wy na to?

Artykuł z Bloomberga – Bloomberg robi swoje ankiety, dwie trzecie inwestorów w USA stawia na gotówkę, i indywidualnych, i profesjonalnych. W USA gotówka traktowana jako lokaty bankowe ochroni wartość pieniądza, w Polsce nie ma na to szans w najbliższych dwóch latach.

W lutym po odczytach inflacyjnych inwestorzy zaczęli wątpić, że obligacje dadzą zarobić. Rynki zwykle przechylają się za mocno w jedną lub w drugą stronę, zdaniem Rafała stopa procentowa 5,50% w USA to może być zbyt wygórowane oczekiwanie. 3-4% inflacji jest jednak w tej dekadzie możliwe bardziej niż 1-2%, jak było to w poprzedniej. Dlatego inwestorzy boją się inwestować w obligacje. Z drugiej strony obawiają się o rynki akcji ze względu na wyniki spółek, które mogą okazać się słabsze niż przewidują nawet obniżone prognozy. Morgan Stanley twierdzi, że skala spadków wyników może być niedoszacowana.

📣Gotówka? Ok. Ale jaka?

Amerykańskie bony skarbowe, bo trzymanie pieniędzy w szufladzie przy inflacji oznacza stratę. Obligacje do pół roku obecnie mogą być traktowane jako gotówka, podobnie krótkoterminowe lokaty. Rafał jednak zwraca uwagę, że przy sporej niepewności, zmienności na rynku większość może nie mieć racji. Strategia „trend is your friend” sprawdza się w spokojnych czasach.

Przy inflacji trzymanie całości oszczędności w gotówce sensu stricto oznacza straty, mało prawdopodobne, by w tym roku znowu i akcje, i obligacje przyniosły straty.

Jeśli, jak zakłada Rafał, euro będzie słabło do dolara, to zwiększy to konkurencyjność europejskiej gospodarki w krótkim terminie, a zatem europejskie spółki dywidendowe mogą być dobrym pomysłem.

📣Co dalej z dolarem? Odbicie wygląda zaledwie jak cień rajdu z 2022.

Umocnienie dolara w porównaniu z ubiegłym rokiem wygląda blado. Zachowanie dolara jest technicznie dużo słabsze. Nie ma dysonansu między tonem Fedu i EBC, jaki był w ubiegłym roku, gdy Fed był jastrzębi, a EBC gołębie, obecnie oba banki są jastrzębie, stąd może wynikać różnica.

📣”Mamy stagflację. Kropka”. Były wicepremier od gospodarki i członek RPP ostrzega przed niebezpiecznym kierunkiem.

Prof. Hausner w Newsweeku: na naszych oczach postępuje degradacja cywilizacyjna. Ostre słowa o sytuacji w gospodarce. Warto mówić wprost, że będziemy mieli recesję, choćby techniczną oraz o rzeczywistym wymiarze deficytu. Gdy inflacja przestanie spadać, pewnie w przyszłym roku (w tym roku czeka nas pewnie przed wyborami stymulacja fiskalna), to budżet zacznie mieć problemy. Może nas czekać pułapka stagnacji przez najbliższe lata. To jest konsekwencja polityki stawiania na konsumpcję. Teraz w obliczu inflacji ludzie będą oszczędzać. Potrzebujemy inwestycji, ostatnie dane są nie najgorsze, ale w najbliższych latach będziemy mieć dużą zmienność, miejmy nadzieję, że sinusoida inflacji będzie opadająca, a PKB rosnąca.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

 

Czekamy na Wasze pytania, tematy, komentarze.

Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz

Zapraszamy!!

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Tylko u nas

07.03.2023

Analizy Live: Gotówka wygra?

Źródło: analizy.pl

analizy.pl

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

IMHO rządy chcą się oddłużyć i polski to zrobił. Teraz będą chcieli sobie obniżyć rentowności po to aby odpalić kolejną fiskalną bazukę. Będzie więc jakiś krótki okres gdzie bedzie można zarobić na długu, ale zaraz potem problemy z inflacją wrócą. Nie może być inaczej z tak upolitycznionym NBP. Inflacją w ogóle nie bedą się przejmować. Wystarczy że zacznie spadać choćby ze wzgl na bazę, obniżą stopy za wszelką cenę przed wyborami bo dodatkowo zaraz Orlen zacznie obniżać ceny, PGNIG też pewnie coś spuści bo uzbierali poduszkę w poprzednim roku. Potem powrót do podwyżek i zapłacimy za taką politykę dokładnie tak jak Węgrzy. Ponownym wystrzałem inflacji. Tyle że już rząd pewnie będzie inny więc nie będzie skrupułów z podwyżkami stóp.
Przy takiej polityce ja nie widze powrotu CPI do celu. Rząd zapowiada konsolidację. Na razie rynki słyszą to co chca słyszeć. Tyle że usłysza szybko to czego nie chcą - o kolejnych wydatkach napędzajacych druk i inflację.

eps | 07.03.2023

Twój komentarz został dodany

Wydaje się, że nawet tego specjalnie nie ukrywają. Ewidentnie w polskim społeczeństwie jest bardzo duże przyzwolenie na inflację (bo czymże innym jest nadal oczekiwanie od rządu kolejnych dodatków i zwiększania socjalu), do tego wszystko wokoło niesamowicie wręcz takiej polityce sprzyja. Można łatwo (oszukańczo) twierdzić, że rzekomo inflacja przyszła z zewnątrz.

A skończy się oczywiście ten balet tak jak zawsze w każdym kraju i w każdych czasach. Głupiec zawsze powtarza ciągle te same błędy i jeszcze jest na koniec zdziwiony, że rezultat znowu ma ten sam.

Jaś_P | 07.03.2023

Twój skomentarz został dodany

Przecież to nie jest tajemnica że pod koniec 2021 władza była przerażona inflacją i skutkami i szybko zaczęła podnosić stopy. W pierwszym kwartale 2022 już zaczęły spływać sondaże wg których suwerena inflacja nie rusza póki dostaje za to rekompenstatę. do tego mieli podkładkę w postaci wojny. I w maju, czerwcu już nagle Glapińskiemu zaczął opadać orli nos. Z przyczyn oczywistych - sondaże nie wykazały wpływu inflacji na poparcie władzy. I dalej ludzie mają zamknięte oczy na to co naprawdę tą inflację dalej kręci. Więc niby czemu mają zejsć z drogi napędzania tej inflacji która i tak rządowi pomaga? Rynki też jakoś zapomniały o deficycie, równoległym budżecie, 12% inflacji i kolejnych dopalaczach w typie podwyżka płacy minimalnej i kolejne dopłaty do wydatków domowych. Przypomną sobie jak Polska odklei się od świata, który z inflacją generalnie zacznie sobie radzić.

eps | 07.03.2023

Zobacz więcej odpowiedzi

Pamiętam, kiedy w czasach, gdy USD było po 3,80 zł "analitycy i eksperci" zalecali zabezpieczenie walutowe, gdyż oni "nie spekulują na walutach". Gdy USD podszedł pod 5,00 zł Ci sami eksperci przeszli na fundusze bez zabezpieczenia walutowego... Teraz ciągle wierzą w zwyżki walut, a te jak na złość wcale nie chcą rosnąć ;)

Jaś_P | 07.03.2023

Twój komentarz został dodany

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.