Ile Polacy ulokowali w funduszach pasywnych?
Na świecie fundusze pasywne od lat cieszą się dużym powodzeniem, z roku na rok powiększając swój udział w całym rynku funduszy. W Polsce wciąż daleko nam do rynków rozwiniętych – krajowe fundusze pasywne zgromadziły zaledwie 2,5% rynku detalicznego. W rzeczywistości udział pasywnych inwestycji w portfelach klientów jest nieco wyższy.
Zacznijmy od przypomnienia, czym są fundusze pasywne. To produkty, których celem jest odwzorowywanie stóp zwrotu osiąganych przez wybrany benchmark. Mogą przybrać formę ETF-u (funduszu notowanego na giełdzie) bądź klasycznego funduszu indeksowego.
Reklama
W funduszach pasywnych krajowych TFI mamy 3,5 mld zł
Najbardziej oczywiste inwestycje w fundusze pasywne to inwestycje w fundusze indeksowe oraz ETF-y krajowych TFI. Te pierwsze znajdziemy w ofercie pięciu instytucji. Pod względem aktywów prym wiedzie NN Investment Partners TFI (1,2 mld zł) mające w ofercie zaledwie dwa fundusze indeksowe: NN Indeks Odpowiedzialnego Inwestowania 1,1 mld zł (powstał kilka lat temu z przekształcenia funduszu aktywnego, stąd tak duże aktywa) oraz stosunkowo młody fundusz obligacji polskich. Pod względem szerokości oferty wyróżnia się natomiast TFI PZU ze swoją platformą inPZU, na której oferuje już 16 różnych strategii pasywnych. W szczytowym momencie aktywa w nich zgromadzone były warte ponad 1 mld zł (08.2021).
Ten rok nie sprzyjał jednak krajowym funduszom indeksowym – od początku roku do listopada aktywa w nich zgromadzone zmniejszyły się jedną czwartą do 3,1 mld zł na koniec listopada.
Znacznie lepiej radzą sobie krajowe ETF-y oferowane przez Beta Securities wspólnie z AgioFunds TFI. W ofercie spółki mamy obecnie 9 różnych funduszy, których aktywa w 11 miesięcy przyrosły o ponad 1/3 do 419 mln zł na koniec listopada. To zasługa ich rosnącej popularności. Wszystkie dziewięć funduszy po 11 miesiącach ma dodatnie saldo napływów – wynoszące w sumie ok. 152 mln zł. Największą popularnością w tym roku cieszyły się dwa fundusze na indeks WIG20: Beta ETF WIG20lev Portfelowy FIZ oraz Beta ETF WIG20TR Portfelowy FIZ.
Więcej przeczytasz w tekście: Aktywa funduszy pasywnych zmniejszyły się o 30%
W sumie aktywa zgromadzone w funduszach pasywnych krajowych TFI na koniec listopada br. warte były nieco ponad 3,5 mld zł.
Zarządzający chętnie korzystają z funduszy pasywnych
Drugą, mniej intuicyjną grupą pasywnych inwestycji są fundusze indeksowe i ETF-y zagranicznych instytucji w … portfelach klasycznych funduszy inwestycyjnych. Okazuje się, że chętnie korzystają z nich zarządzający, którzy chcą szybko i stosunkowo niskim kosztem zbudować ekspozycję na większość rynków na świecie. Z naszych szacunków wynika, że na koniec listopada polskie fundusze miały w nich ulokowane ponad 6,0 mld zł. Co ciekawe, korzystają z nich zarządzający kilkoma krajowymi funduszami pasywnymi (głównie z PKO TFI), jednak przede wszystkim zarządzający funduszami aktywnymi.
Są one wykorzystywane praktycznie we wszystkich typach funduszy: zarówno w funduszach akcyjnych, dłużnych, absolutnej stopy zwrotu, surowcowych czy mieszanych. Chętnie sięgają po nie także zarządzający funduszami zdefiniowanej daty PPK. Szacujemy, że fundusze te na koniec listopada miały w zagranicznych funduszach pasywnych ponad 1 mld zł.
Zdecydowanie największą popularnością wśród zarządzających cieszą się ETF-y z serii iShares z BlackRocka, światowego lidera funduszy pasywnych. Szacujemy, że na koniec listopada polskie fundusze miały w nich ulokowane ok. 2,6 mld zł, w tym najwięcej w funduszu iShares Core S&P 500 ETF. Po ponad 0,4 mld zł zarządzający ulokowali w ETF-ach z serii Xtrackers od DWS Investments (najpopularniejszym funduszem jest Xtrackers MSCI EMU ETF), Invesco AM (głównie w Invesco MSCI USA ETF ) oraz Lyxor AM (Lyxor ETF MSCI Europe). W sumie zarządzający polskimi funduszami korzystają z funduszy pasywnych 30 zagranicznych instytucji.
W sumie pośrednie inwestycje w zagraniczne fundusze pasywne, po wyjęciu inwestycji przez krajowe fundusze indeksowe, szacujemy na ok. 5,5 mld zł.
Coraz chętniej inwestujemy w zagraniczne ETF-y
Trzecią wyraźną grupą inwestycji w fundusze pasywne są bezpośrednie zakupy ETF-ów od zagranicznych dostawców. Jest to też grupa najtrudniejsza do analizy, gdyż większość danych jest niejawna. Z informacji, jakie udało się nam uzyskać, tę część rynku szacuje się na ok. 2,5-3 mld zł.
Do wyboru mamy:
- 2 ETF-y notowane na warszawskiej giełdzie zagranicznego MULTI UNITS Luxembourg SICAV: Multi Units Luxembourg - Lyxor ETF DAX (PLN) oraz Multi Units Luxembourg - Lyxor ETF S&P500 (PLN)
- kilkaset ETF-ów notowanych na zagranicznych giełdach dostępnych za pośrednictwem domów maklerskich i platform inwestycyjnych posiadających w swojej ofercie tego rodzaju usługę.
Sporo o tej części rynku mówią nam wyniki najnowszego Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI), które od 20 lat przeprowadza Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.
Polecam także rozmowę Artura Wiśniewskiego (Stockbroker) z Michałem Masłowskim, wiceprezesem SII.
Z ostatniego Badania OBI, w którym wzięło udział 4137 osób, wynika, że aż 40,8% z nich miało w portfelu choć jeden ETF. To o 7 pkt proc. więcej niż rok wcześniej i aż dwukrotnie więcej niż w 2020 roku. Z badania wynika, że generalnie w portfelach rośnie udział instrumentów dających ekspozycję na rynki zagraniczne – także samych akcji spółek zagranicznych, które jednak od 2019 roku przegrywają z ETF-ami. Zdaniem Michała Masłowskiego to m.in. pokłosie takich wydarzeń jak wojna w Ukrainie, które pokazują konieczność dywersyfikacji portfeli o zagraniczne aktywa. Wskazuje także na postęp technologiczny, coraz bogatszą ofertę biur maklerskich, spadek kosztów (u zagr. brokerów są one jeszcze niższe), a także coraz szerszą edukację w tej tematyce.
Rosnącą rolę ETF-ów w inwestycjach zagranicznych potwierdzają także dane opublikowane przez DM BOŚ. W ciągu zaledwie dwóch lat udział ETF-ów w zagranicznych inwestycjach inwestorów wzrósł z 30% w 2020 do ponad 50% w poł. 2022.
Wracając do OBI, ETF-y wskoczyły wręcz na drugie miejsce pod względem popularności poszczególnych instrumentów w portfelach ankietowanych, ustępując jedynie akcjom notowanym na GPW (79,8%). W tych 40,8% dominują ETF-y notowane na rynkach zagranicznych (32,7%), podczas gdy na ETF-y notowane na GPW wskazało 19,5% ankietowanych. Inwestycje w akcje spółek zagranicznych znalazły się w portfelach 30% ankietowanych.
Z badania OBI wynika też, że na inwestycje zagraniczne stawiają głównie młodsi inwestorzy. W ETF-y najchętniej inwestują osoby w wieku 26-35 lat, najrzadziej osoby w wieku powyżej 56 lat. Coraz wyraźniejsza jest także tendencja długoterminowego inwestowania w ETF-y. Podczas gdy w 2014 r. ponad roczne inwestycje w ETF-y deklarowało jedynie 48% ankietowanych, w 2022 roku wskazywało aż 84% badanych.
Wracając do pytania postawionego w tytule: „Ile Polacy ulokowali w funduszach pasywnych?”, wychodzi nam ok. 12 mld zł. Największy udział mają inwestycje pośrednie dokonane przez zarządzających funduszami inwestycyjnymi i PPK w zagraniczne fundusze pasywne, głównie ETF-y (ok. 5,5 mld zł). Na drugim miejscu znalazły się krajowe fundusze pasywne z 3,5 mld zł. Najmniejszą część, ale i dynamicznie rosnącą, stanowią bezpośrednie inwestycje w ETF-y zagranicznych dostawców (ok. 2,5-3,0 mld zł).
30.12.2022

Źródło: stoatphoto / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania