Wielka Brytania: Z automatycznym zapisem nie tylko program NEST?

Najnowsze badanie przeprowadzone przez firmę konsultingową Cushon wykazało również, że prawie siedmiu na dziesięciu (68 proc.) dorosłych Brytyjczyków odczuwa niepokój o swoje finanse, podczas gdy połowa (50 proc.) pracowników nie ma żadnych oszczędności ani inwestycji poza prawem do państwowej emerytury lub nieruchomościami.

Oprócz tego prawie czterech na dziesięciu (37 proc.) Brytyjczyków ma mniej niż 1000 funtów płynnych oszczędności. Firma Cushon ostrzega, że ​​potencjalne reperkusje tej sytuacji w obliczu zbliżającej się recesji będą „dotkliwe”.

I rzeczywiście, aż dwie trzecie (66 proc.) pracowników stwierdziło, że gdyby stracili pracę, nie przeżyliby dłużej niż trzy miesiące, a 52 proc. odpowiedziało, że posiadane oszczędności wystarczą na przeżycie przez okres nie dłuższy niż 30 dni.

W świetle ustaleń firma Cushon argumentowała, że potrzebne są „pilne działania”, aby zachęcić więcej osób do tworzenia bufora oszczędnościowego zarówno w perspektywie krótko-, jak i długoterminowej, zwłaszcza w odniesieniu do automatycznej rejestracji (AE).

W szczególności firma Cushon wezwała rząd do obniżenia progu zarobkowego dla AE z obecnych 10 000 funtów, aby dostosować to do najniższego limitu zarobków ubezpieczenia społecznego, który obecnie wynosi 6 396 funtów, oraz do obniżenia minimalnego progu wiekowego do 18 lat.

Pracodawcy zostali również wezwani do podjęcia innych działań. Zasugerowano, że mogliby wprowadzić alternatywne programy oszczędnościowe na zasadzie dobrowolności, ale też z automatycznym zapisem.

Badania przeprowadzone przez firmę Cushon sugerują, że automatyczne zapisywanie pracowników do oszczędności w miejscu pracy jest bardzo skuteczne, a niedawne badania z University of Lincoln pokazało, że wskaźnik rezygnacji z programu NEST jest na poziomie zaledwie 8 proc. (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Szef działu polityki i badań firmy Cushon Steve Watson skomentował: „Nie można zaprzeczyć, że automatyczne zapisy emerytalne odniosły sukces w zachęcaniu ludzi do oszczędzania na emeryturę. Jednak wciąż zbyt wiele osób zostaje pozbawionych emerytur, zwłaszcza kobiet, które są bardziej skłonne do pracy w niepełnym wymiarze godzin, a więc nie osiągają minimalnego poziomu dochodów uprawniających do uczestniczenia w planach DC. Zmniejszenie progu zarobkowego wynoszącego obecnie 10 000 GBP rocznie i obniżenie minimalnego wieku z 22 do 18 lat to dobre punkty wyjścia”.

Dodał jednocześnie: „W międzyczasie obecny kryzys kosztów utrzymania pokazuje, że musimy również pomóc pracownikom stać się bardziej odpornymi finansowo na wypadek utraty pracy i tu pracodawcy mogą przejąć inicjatywę. Jak pokazaliśmy, współpracując z naszymi przyjaciółmi z University of Lincoln, oferowanie alternatywnych programów oszczędzania w miejscu pracy może naprawdę pomóc pracownikom zbudować bufor finansowy, a także zaoferować alternatywne programy tym, którzy nie spełniają kryteriów automatycznej rejestracji i zachęć więcej ludzi do oszczędzania na przyszłość – krótkoterminową i długoterminową”. 

Brytyjski rząd niedawno potwierdził swoje zobowiązanie do wprowadzenia kluczowych reform w AE w programie NEST, w tym usunięcia dolnej granicy zarobków dla składek i obniżenia wieku uprawniającego do 18 lat.

Reklama

Biorąc pod uwagę polskie przepisy dotyczące PPK, można także wprowadzić pewne zmiany. Po pierwsze niezrozumiały jest przepis wykluczający z automatycznego zapisu osoby, które ukończyły 55. rok życia. Dlaczego muszą przystępować na zasadzie dobrowolności, skoro najszybciej uzyskują prawo do zwrotu?

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

W świetle przyszłych potrzeb emerytalnych – znaczącego spadku stopy zastąpienia – zasadne byłoby stopniowe podnoszenie składek podstawowych do poziomów, które umożliwią odłożenie większych kwot na wypłatę dodatku do emerytury z ZUS do co najmniej 8-10 proc., a przynajmniej zwiększenie limitu wpłat dodatkowych.