Pierwsza praca – PPK to bieżąca podwyżka
Według różnych badań jedynie połowa Polaków posiada jakiekolwiek oszczędności. Wejście w życie ustawy o pracowniczych planach kapitałowych powinna tę sytuację zmienić, szczególnie jeśli chodzi o najmłodsze pokolenie pracowników.
Specjaliści podkreślają, że na cele emerytalne powinno się zacząć oszczędzać jak najwcześniej, najlepiej w momencie podjęcia pierwszej pracy. Przy horyzoncie 40. lat efekt procentu składanego może przynieść tak spektakularne zyski, że nawet przy niewielkich kwotach saldo na rachunku w wieku emerytalnym będzie imponujące.
Reklama
Jednak dla millenialsów emerytura jest czystą abstrakcją. Dlatego przekonywanie najmłodszych pracowników do uczestniczenia w PPK, poprzez wskazanie celu emerytalnego jest nieskuteczne. Co więcej, nie jest ono wcale konieczne.
Dlaczego? Ponieważ oszczędności gromadzone w PPK będą mogły być wykorzystane w bardzo wielu celach, na dowolny cel.
Zanim podpiszesz deklarację rezygnacji z PPK, musisz wiedzieć, że:
Nie otrzymasz od pracodawcy podwyżki w wysokości 1,5 proc. wynagrodzenia
Przypuśćmy, że Twoje pierwsze wynagrodzenie wynosi 4000 zł i nie masz jeszcze ukończonych 26 lat. Jesteś zwolniona/y z podatku PIT, w związku z tym ponosisz tylko koszty ubezpieczeń społecznych - otrzymasz na rękę około 3150 zł.
Jeżeli zrezygnujesz z PPK, to nie otrzymasz od pracodawcy dodatku w wysokości 1,5 proc. wynagrodzenia brutto (taka jest minimalna składka, jaką obowiązany jest finansować twój pracodawca). Przy wynagrodzeniu brutto 4000 zł będzie to oznaczać, że co miesiąc będziesz tracić 60 zł, w okresie 12 miesięcy twoja strata urośnie do 720 zł, a w kolejnych latach będzie coraz wyższa ze względu na spodziewany wzrost twojego wynagrodzenia.
Dlaczego ponad połowa pracowników rezygnuje z tej podwyżki?
Kolokwialnie możemy odpowiedzieć: Dlatego, że nie jest podwyżką na „rękę” – wypłacaną co miesiąc w formie przelewu na konto. Drugi powód, niemniej ważny, jest ten, że aby otrzymać podwyżkę w formie składki pracodawcy na rachunek PPK, musimy ponieść dodatkowy koszt w formie składki wniesionej z własnego wynagrodzenia – 2 proc. (natomiast osoby zarabiające mniej niż 120 proc. wynagrodzenia minimalnego wnoszą składkę 4 razy niższą – 0,5 proc.).
Tak, to prawda, że składka pracodawcy trafia na konto w PPK. Co więcej, pracownik musi ponieść dodatkowy koszt, co w przypadku millennialsa z zarobkami 4 tys. zł brutto, oznacza obniżenie wynagrodzenia na rękę o 80 zł.
Czy uczestnictwo w PPK zawsze oznacza niższe wynagrodzenie netto?
Jednak nieprawdą jest, że w każdej sytuacji uczestnictwo w PPK oznacza niższe comiesięczne przelewy na konto osobiste pracownika. W jakiej sytuacji nie będą niższe? W przypadku comiesięcznych zwrotów składek. Suma wpłat na Twoje konto wzrośnie, ponieważ będzie się składała z dwóch przelewów:
- comiesięcznego wynagrodzenia netto,
- comiesięcznego zwrotu z PPK.
W tym miejscu należy się dłuższe wyjaśnienie. Pracowniczy Plan Kapitałowy, jak sama nazwa wskazuje, nie jest planem oszczędzania na emeryturę, a jedynie, a może aż, planem budowania kapitału za pośrednictwem i przy wsparciu finansowym pracodawcy.
Gromadzony kapitał, zarówno finansowany przez pracodawcę, jak i przez pracownika może być wypłacony w dowolnym momencie na dowolny cel.
Jeżeli wypłata środków następuje przed ukończeniem 60 roku życia (i nie zaistnieją szczególne okoliczności) – w formie tzw. zwrotu – nie ma to wpływu na uczestnictwo pracownika w PPK.
Jest jeszcze trzecie źródło finansowania, dopłaty z Funduszu Pracy. Jednak te środki są zwracane w przypadku zwrotu.
Czytaj więcej: PPK - wyjątkowy status podatkowy
Comiesięczny zwrot środków z PPK
Jak to wygląda w praktyce?
Pracodawca co miesiąc potrąca z wynagrodzenia netto pracownika kwotę stanowiącą 2 procent wynagrodzenia brutto. We wspomnianym już wyżej przykładzie wpłata wyniesie 80 zł. Ta kwota jest przekazywana wraz z dopłatą pracodawcy (60 zł) najpóźniej do 15 dnia następnego miesiąca do instytucji zarządzającej. Obie wpłaty są odrębnie zapisywane na rachunku PPK prowadzonym przez instytucję zarządzającą i inwestowane w imieniu pracownika.
Już na drugi dzień po zapisaniu obu wpłat na rachunku PPK pracownik może złożyć dyspozycję zwrotu środków. Taką dyspozycję najlepiej składać w formie elektronicznej bezpośrednio do instytucji zarządzającej (w tym celu pracownik musi uzyskać internetowy dostęp do rachunku PPK). Pracodawca nie uczestniczy w tej operacji.
Zwrot środków następuje w terminach uzgodnionych przez pracodawcę z wybraną instytucją finansową; zazwyczaj jest to termin 2 tygodni. Środki pochodzące ze zwrotu są przekazywane na rachunek bankowy pracownika, ten sam, na który jest przekazywane wynagrodzenie przez pracodawcę.
O ile wzrośnie comiesięczna kwota netto pracownika?
Wpłata finansowana ze środków pracownika jest zwracana w pełnej wysokości – 80 zł. Natomiast wpłata pochodząca z dodatkowych środków pracodawcy jest dzielona na dwie części:
- 70 proc. jest przekazywane na rachunek bankowy pracownika wraz ze środkami pochodzącymi z wynagrodzenia pracownika,
- 30 proc. jest zapisywane na indywidualnym rachunku emerytalnym prowadzonym przez ZUS.
O czym należy pamiętać?
W okresie między wpłatą środków na rachunek w instytucji zarządzającej a jej wypłatą z rachunku środki są inwestowane. Najmłodsi pracownicy są z automatu zapisywani do funduszy mogących inwestować nawet do 80 proc. w akcjach.
Czytaj więcej: Fundusze zdefiniowanej daty
W okresie kilku – kilkunastu dni inwestowania środków pracownik może ponieść stratę lub osiągnąć zyski (pomniejszone o podatek Belki).
W związku z tym kwota zwrotu może być minimalnie niższa (pomniejszona o straty inwestycyjne) lub minimalnie wyższa (powiększona o zyski inwestycyjne).
Jeżeli chcesz ograniczyć ryzyko inwestycyjne, to powinieneś złożyć dyspozycję zmiany alokacji wpłat do funduszu o najmniejszym ryzyku inwestycyjnym – inwestującym maksymalnie 15 proc. środków pracownika w akcje.
Gdyby pracownicy o tym wiedzieli
Jak widać pracownik, który nie ma zaufania do systemu PPK (obawia się powtórki z OFE), który nie myśli o gromadzeniu kapitału w tej formie, powinien również uczestniczyć w PPK, ponieważ zwiększa swój bieżący dochód netto o ponad 1 procent. Otrzymuje tę podwyżkę minimalnym kosztem: nie musi nawet zapisywać się do PPK (zostaje zapisany z automatu), jedyna czynność to comiesięczne zlecenie zwrotu środków składane online.
Warto podkreślić, że pracownik, który na bieżąco konsumuje środki z PPK, zachowa „ślad” emerytalny w postaci wyższej emerytury wypłacanej z ZUS (poprzez wpłaty 30 procent dopłat pracodawcy.
Gdyby wszyscy pracownicy mieli świadomość tego, że w takiej formie można korzystać z PPK, to w praktyce poziom uczestnictwa powinien być bliski 100 procent uprawnionych pracowników.
Jeżeli niniejszy tekst zmienił Wasze zdanie na temat PPK
Podpisaliście deklarację rezygnacji, bo nie byliście świadomi powyższych warunków uczestniczenia w PPK?
Nie szkodzi. Zgłoście się do działu kadr/płac z informacją, że zmieniliście zdanie i chcecie przystąpić do PPK. Od następnego miesiąca pracodawca zacznie Wam przesyłać podwyżkę w wysokości nie niższej niż 1,5 proc. wynagrodzenia na Wasze konto w PPK.
12.09.2022

Źródło: Thapana_Studio / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania