Wojna zmieniła postrzeganie ESG

- Wojna traktowana jest jako kryzys humanitarny, ale ma też wpływ na literę "E", czyli na środowisko. Taktyka zmienia się o tyle, że w niektórych krajach może być przedłużone użycia węgla. Nie ma jednak możliwości, żebyśmy odeszli od OZE, bowiem musimy reagować na zmiany klimatyczne i środowiska. Wojna nie zmieni też tempa wdrażania regulacji - uważa Izabela Olszewska, członek zarządu GPW.

Reklama

Eksperci zgodnie uznali, że ESG to nie jest tylko moda regulacyjna, ale silny i nieodwracalny trend. Zwrócili też uwagę, że coraz więcej inwestorów chce mieć w portfelu takie inwestycje. 

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

- Widzimy zainteresowanie klientów inwestowaniem ESG. Dlatego w BNP Paribas TFI niedawno utworzyliśmy 6 funduszy, które spełniają kryteria zrównoważonego rozwoju. Jest to świeży projekt, ale wiemy, że znajdzie nabywców. Powstała też nowa strategia banku, który jest naszym głównym inwestorem, która zakłada utrzymanie pozycji lidera w ESG. Przewiduje ona zwiększenie liczby "zielonych"  aktywów” pod zarządzaniem do 30 proc. Jako dostawca produktów, wyszliśmy naprzeciw tym oczekiwaniom - wskazuje Rafał Lerski, członek zarządu BNP Paribas TFI.

Przypomnijmy, że niedawno oferta BNP Paribas TFI wzbogaciła się o 6 nowych subfunduszy, opartych na istniejących produktach z globalnej grupy kapitałowej BNP Paribas Asset Management. Nowe produkty działają w formule master-feeder, tzn. krajowe fundusze inwestują w tytuły uczestnictwa odpowiednich funduszy zagranicznych (w relacji 1:1). Wszystkie z nich stosują politykę inwestycyjną opartą o zasady ESG – dobór instrumentów finansowych do portfela podlega kontroli pod względem wpływu na środowisko, społeczeństwo oraz ład korporacyjny (art. 8 SFDR).

- Jeżeli chodzi o uwzględnienie czynników ESG w funduszach lokalnych, to z tym jest na krajowym rynku spory problem, głównie ze względu na brak danych i ratingowania małych spółek przez agencje ratingowe - wskazuje Rafał Lerski.

Michał Szymański, prezes VIG/C-Quadrat TFI również zwraca uwagę, że liczba spółek ESG na polskiej giełdzie jest niewielka i ogranicza się w zasadzie do dwóch sektorów: finansowego i IT. W takich warunkach ciężko zbudować dobrze zdywersyfikowany portfel. Niemniej, wskazuje, że fundusze powinny zwracać uwagę na czynniki ESG przy budowie portfela, bo inwestowanie zgodnie z tym trendem jest dziś po prostu koniecznością. Powinno też przynosić lepsze zwroty. 

- Warto pamiętać, że ESG to silny trend na świecie, nie tylko w Europie. Przykładowo, to w Chinach sprzedaje się najwięcej samochodów elektrycznych. To nie jest trend, kóry zatrzymała pandemia czy wojna. Wyzwaniem jest spektrum spółek z GPW, które spełniają kryteria. Oferta polskiej giełdy jest skrajnie mała - dodaje.

ESG jest obecnie jednym z najmodniejszych tematów inwestycyjnych. Inwestorów przyciąga idea zarabiania, przy jednoczesnym przyczynianiu się do tworzenia bardziej zrównoważonego i sprawiedliwego świata. Według danych firmy analitycznej Morningstar na koniec 2020 roku wartość aktywów ulokowanych w funduszach ESG na świecie osiągnęła poziom 40,5 bln dol. W samym czwartym kwartale 2020 r. wpłacono do nich 150 mld dolarów (głównie w Europie), a w pierwszym kwartale tego roku 185 mld dolarów. Skala wzrostu jest więc ogromna. Co mogłaby zrobić warszawska giełda, żeby zwiększyć liczbę spółek, spełniajacych kryteria ESG?

- Obecnie 150 spółek z GPW jest zobowiązana raportować o spełnianiu kryteriów ESG. Część z nich robi to, stosując najwyższe standardy, a inne – nie do końca. Co sprawia, że dane są nieporównywalne. Duże globalne fundusze potrzebują od spółek surowych (nieprzetworzonych) danych, które każdy fundusz mógłby przetworzyć we własnym zakresie. Obecnie pracujemy nad tym, jak ten problem zaadresować. Tu widzę rolę giełdy: niesienie kaganka oświaty, pomaganie w raportowaniu - zauważa Izabela Olszewska, członek zarządu GPW.