Czy można złamać system?
W godzinę dookoła świata. W Analizach LIVE w poniedziałek, 20 września rozmowa o tym, co się dzieje m.in. w Stanach Zjednoczonych, w Chinach, w Rosji i Australii. Tydzień pod znakiem posiedzenia Fed, limitu zadłużenia w USA i bankructwa Evergrande.
➡️Rynki według Bogusławskiego
Reklama
Korekta na większości rynków akcji się rozwija, ale Rafał nadal uważa, że jest to ruch korekcyjny.
U nas na indeksie cenowym WIG20 oraz na sWIG-u widać, że tracimy impet, również nie sądzę, żeby to był początek jakiejś wielkiej wyprzedaży. W perspektywie najbliższych kilku lat trend wzrostowy będzie kontynuowany. Według Rafała w połowie października większość niepewności na rynkach akcji zostanie rozwiana i rynki ruszą w górę, zasilane pieniędzmi przerzuconymi z rynków obligacji.
KGHM – trwa korekta na rynku srebra i na rynku miedzi. Krótkoterminowo (kilka miesięcy) na rynku miedzi może wydarzyć się jeszcze dużo ciekawych rzeczy, natomiast w perspektywie dwóch lat będziemy mieć hossę surowcową i akcje KGHM-u też będą szły w górę.
➡️Czyżby jednak korekta w USA?
Analiza techniczna ETF-a na S&P500 pokazuje przebicie dolnej linii kanału trendu wzrostowego. Wyłamanie się z tego trendu pokazuje, że schłodzenie rynku może potrwać dłużej. Pretekstów do przeceny jest kilka: kwestia deficytu fiskalnego, wyników spółek, których prognozy wyników za III kwartał korygowane są w dół oraz posiedzenia Fedu w tym tygodniu. Brakuje pracowników, a bezrobotnym brakuje odp. kompetencji. Na nowe szczyty w Stanach poczekamy do listopada-grudnia.
➡️To nie Fed zakończy giełdowy bal.
Samym taperingiem Fed nie zgasi hossy, musiałby podnieść stopy lub zacząć zmniejszać sumę bilansową (wyprzedawać obligacje). Niepewność zwiększa fakt, że wiadomo, kto zostanie nowym prezesem Fedu, bo kadencja Powella zbliża się do końca, pytanie, czy Joe Biden wyznaczy go na drugą. Jednak teraz ważniejsza jest kwestia podniesienia limitu zadłużenia, która powinna się rozstrzygnąć w ciągu najbliższych dni, bo inaczej rząd USA nie będzie mógł się dalej zadłużać.
➡️Sygnały ostrzegawcze dla amerykańskiego rynku akcji.
Ze względu na zaburzone łańcuchy dostaw oraz fakt, że firmy nie mogą znaleźć kompetentnych pracowników, analitycy korygują w dół prognozy wyników dla firm za III kwartał po raz pierwszy od 2020 roku. To trochę pogarsza nastroje, ale za to nie pogorszy ich już w momencie publikacji.
Amerykanie mogą podnieść stopy do 1%, nie więcej, EBC w ogóle nie będzie podnosił. Natomiast w przypadku mniejszych banków centralnych samo podniesienie stóp nie kończy hossy, co widać na przykładzie Rosji.
Buybacki w USA są pochodną nadmiaru kapitału w gospodarce. Poziom zadłużenia jest tak wysoki, że największe banki centralne są w pułapce. Gdyby EBC podniósł stopy, krajów południa Europy nie byłoby stać na stymulowanie gospodarki, bo wszystkie pieniądze przeznaczyłyby na obsługę długu.
➡️Skąd te wzrosty w Moskwie?
Na rynku gazu i ropy niewielkie cofnięcia, więc i RTS (indeks moskiewskiej giełdy w ujęciu dolarowym) nieco się koryguje, ale generalnie jest w hossie, a w przyszłości surowce strategiczne i energetyczne będą drożały. Silny napływ kapitału na rosyjski rynek długu, rubel się umacnia wobec innych walut, także złotego, co jest konsekwencją faktu, że mają dodatnie realne stopy procentowe. Bank centralny walczy z inflacją, tak jak powinien.
➡️Pekin próbuje uspokoić inwestorów.
To, co się dzieje z regulacjami w Chinach pokazuje, że rząd chiński niespecjalnie przejmuje się pieniędzmi inwestorów. Jednak w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie regulatora chińskiego i przedstawicieli banków inwestycyjnych, żeby uspokoić inwestorów, że chodzi "tylko o bezpieczeństwo branży technologicznej".
➡️Deweloper gigant z Chin chwieje się i straszy.
To co się dzieje z drugim największym chińskim deweloperem Evergrande, to trochę gra w tchórza: kto dłużej wytrzyma. – Wydaje mi się, że rząd chiński chce osłabić pozycję negocjacyjną inwestorów, ale będzie kontrolował upadek Evergrande, żeby nie zainfekować w ten sposób całej gospodarki – mówi Rafał Bogusławski.
Evergrande w poniedziałek tracił nawet 19%, jest to kolejny impuls dla spadku rynku akcji w Chinach.
Rynek nieruchomości jest problemem od wielu lat, kolejni deweloperzy mogą pójść w ślady Evergrande. Konsekwencje społeczne upadku jednej trzeciej rynku deweloperskiego byłyby zbyt wysokie, Pekin może spokojnie wydać nawet 200 mld dolarów, żeby uratować firmy, zwiększając w nich swój udział.
Krótkoterminowo ryzyko turbulencji w Chinach jest duże, ale w perspektywie dwóch lat jest to rynek przyszłościowy.
➡️Gospodarka, czyli system naczyń połączonych i co z tego wynika dla inwestora.
Zaginiony w technologicznym boju Rafał Bogusławski odpowie w kolejnym livie na drugą część tego zagadnienia.
Zapraszamy!!
20.09.2021

Źródło: Analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania