Przegląd prasy (2025-09-05)
Prezes NBP Adam Glapiński ostro skrytykował politykę fiskalną rządu, polska giełda przestanie być europejskim prymusem, Francja traci status "rdzenia" strefy euro, a Skarbiec Holding wciąż stawia na akwizycje - informuje prasa w piątek.
Polska giełda przestaje być europejskim prymusem
Warszawska giełda nie kończy hossy, ale – zdaniem zarządzających z Investors TFI – jej dynamika osłabnie względem innych rynków europejskich. Inwestorzy zagraniczni, którzy dotąd napędzali wzrosty, zaczęli przypominać sobie o ryzyku politycznym. Impulsem była zapowiedź podwyższenia CIT dla banków. Choć wpływ podatku na wyceny szacuje się na ok. -5 proc., kursy spadły nawet dwukrotnie mocniej, co – jak podkreśla Grzegorz Czekaj – świadczy o powrocie obaw politycznych. Nałożone na to roszady w spółkach Skarbu Państwa oraz rosnące potrzeby budżetowe pogłębiają sceptycyzm. – Korelacja GPW z innymi parkietami europejskimi będzie pozytywna, tylko dużo mniejsza niż dotychczas. Część inwestorów międzynarodowych mających polskie akcje będzie realizować zyski, nawet jeśli kapitał nadal będzie płynął na europejskie giełdy. W efekcie GPW będzie rosła wolniej niż inne europejskie giełdy – mówi Łukasz Hejak. Nie oznacza to jednak wejścia w bessę. Ograniczać spadki mogą dywidendy planowane na 2026 r., a wśród spółek prywatnych zarządzający widzą wciąż atrakcyjne okazje inwestycyjne. Sprzyja im stabilny wzrost gospodarczy i spadająca inflacja.
Reklama
Za: Puls Biznesu (2025-09-05) Kamil Kosiński, GPW będzie gorsza od innych giełd europejskich
Glapiński o budżecie: "Bachanalia" na wzór Rumunii
Prezes NBP Adam Glapiński ostro skrytykował politykę fiskalną rządu, nazywając ją "Bachanaliami" i przestrzegając przed scenariuszem rumuńskim. Rumunia ma dziś najwyższy deficyt w UE i musi gwałtownie ciąć wydatki. Zdaniem Glapińskiego, polski deficyt – sięgający 7 proc. PKB – jest nieuzasadniony przy dobrej koniunkturze. Wskazał też na brak dyscypliny fiskalnej w debacie publicznej. Ostrzegł, że nadmierne wydatki mogą ograniczać przestrzeń do obniżek stóp procentowych, bo przy wysokim deficycie rośnie ryzyko inflacyjne. Ignacy Morawski zauważa jednak, że Polska ma jedną istotną przewagę nad Rumunią: stabilny rachunek obrotów bieżących (deficyt 0,9 proc. PKB wobec 8,7 proc. w Rumunii). Dzięki temu zadłużenie finansowane jest głównie wewnętrznie, a nie z kapitału zagranicznego.
Za: Puls Biznesu (2025-09-05) Ignacy Morawski, Polskie i rumuńskie Bachanalia, czyli gdzie prowadzi ryzyko fiskalne
Jakie obligacje wybrać?
Na koniec 2026 r. zadłużenie Skarbu Państwa ma sięgnąć 2,78 bln zł – aż o 45 proc. więcej niż w połowie 2025 r. Projekt budżetu zakłada rekordowy deficyt 272 mld zł (6,5 proc. PKB), który zostanie sfinansowany głównie emisją długu krajowego. Ministerstwo Finansów planuje sprzedać papiery za 463 mld zł, w tym 241 mld zł nowego długu. Gros emisji trafi na rynek krajowy, z dominacją papierów stałoprocentowych, ale rośnie też udział bonów i obligacji zmiennokuponowych. W praktyce MF chce pożyczać tanio i krótkoterminowo. To rodzi pytania o zdolność banków do absorpcji tak dużej podaży długu – zwłaszcza przy równoczesnym podniesieniu CIT dla sektora. O ile krótkoterminowo inflacja pozostaje umiarkowana (ok. 3 proc.), w średnim horyzoncie ryzykiem jest utrwalenie jej lub wzrost pod wpływem luźnej polityki fiskalnej i monetarnej. Wnioski dla inwestorów: bezpieczniejszą opcją są obligacje krótkoterminowe i zmiennokuponowe. Stałoprocentowe papiery długoterminowe – mimo możliwych obniżek stóp – niosą zbyt wysokie ryzyko przy tak dynamicznie rosnącym zadłużeniu.
Za: Parkiet (2025-09-05) Emil Szweda, Jaką strategię przyjąć wobec planów rosnącego zadłużenia SP?
Rentowności obligacji Francji jak we Włoszech
Historyczny moment na europejskim rynku długu: Francja, przez lata uważana za filar strefy euro obok Niemiec, płaci dziś za obsługę 10-letniego długu niemal tyle, co Włochy – państwo niegdyś uchodzące za symbol fiskalnej niestabilności. Spread między nimi spadł do symbolicznych –0,1 pkt proc., wobec długoterminowej średniej –1,2 pkt proc. Powód? Przede wszystkim polityka. Od wyborów w 2024 r. Francja nie ma stabilnego rządu, a paraliż sceny politycznej nakłada się na wysoki deficyt i wolniejszy wzrost gospodarczy. Realny PKB Francji od pandemii urósł o 13,5 proc., podczas gdy Włoch – o 16,3 proc. To odwróciło narrację o "dwóch prędkościach" w strefie euro – dziś szybciej rosną Włochy, Hiszpania i Portugalia, a problemem stają się Francja i Niemcy.
Gabinet François Bayrou najpewniej upadnie 8 września – jego plan cięć i podwyżek podatków za 44 mld euro nie znalazł poparcia ani na lewicy, ani na prawicy. Kraj zmierza ku przedterminowym wyborom i politycznemu paraliżowi, co ogranicza pole do reform fiskalnych. Prawdziwą "bombą zegarową" pozostają jednak wydatki – rosnące koszty obsługi długu, obronność oraz system emerytalny (ponad 400 mld euro rocznie, z perspektywą dalszego wzrostu). To sprawia, że francuskie finanse publiczne będą pod presją nie tylko dziś, ale i w kolejnych dekadach.
Za: Puls Biznesu (2025-09-05) Gabriel Chrostowski, Koniec pewnej epoki. Francja płaci za dług tyle, ile Włochy
Za: Parkiet (2025-09-05) Hubert Kozieł, Na ile groźny może być kryzys nad Sekwaną?
Skarbiec Holding stawia na akwizycje
Piotr Szulec, prezes Skarbca Holdingu, w rozmowie z Parkietem podkreśla, że giełdowa wycena spółki jest mocno zaniżona i nie odzwierciedla jej potencjału. Według niego kurs akcji powinien być kilkukrotnie wyższy niż obecnie. Grupa zakończyła przejęcie Noble Securities, co ma przynieść dywersyfikację przychodów, dostęp do nowych rynków i nowych kanałów dystrybucji funduszy. Restrukturyzacja oferty TFI zakłada redukcję liczby funduszy z 46 do 14 oraz wprowadzenie kilku nowych produktów zgodnych z trendami rynkowymi. Szulec nie wyklucza kolejnych przejęć – Skarbiec ma dużą poduszkę gotówkową, która w 2026 r. może jeszcze wzrosnąć. To otwiera drogę zarówno do konsolidacji wśród TFI, jak i brokerów. Prezes zapowiada też możliwość powrotu do wypłaty dywidendy. Jednocześnie krytykuje brak reform w obszarze dystrybucji funduszy – jego zdaniem rynek potrzebuje powrotu do prostego systemu wynagrodzeń za sprzedaż. Wskazuje też na ryzyka związane z dominacją bankowych TFI.
Za: Parkiet (2025-09-05) Andrzej Pałasz, Giełdowa wycena Skarbca Holdingu jest mocno zaniżona
05.09.2025

Źródło: Red_Baron / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania