Inwestorzy tłumnie kupują ETF-y na spółki wydobywające złoto
Po miesiącach odpływów kapitału inwestorzy znów tłumnie kupują ETF-y na spółki wydobywające złoto. Jak podaje Bloomberg, w sierpniu do VanEck Gold Miners ETF napłynęło 531 mln USD – najwięcej od listopada 2023 r. Impulsem były oczekiwania na rychłą obniżkę stóp procentowych w USA.
Według Bloomberga, fundusz przez większość roku notował odpływy, bo część inwestorów realizowała zyski obawiając się odporności gospodarki USA. Sytuacja zmieniła się po słabym raporcie z rynku pracy oraz ostrych wypowiedziach Donalda Trumpa pod adresem Rezerwy Federalnej, które praktycznie przesądziły o wrześniowym cięciu stóp.
Reklama
Efekt? Sam ETF zyskał od początku 2025 r. około 90 proc., a spółki wchodzące w skład indeksu, takie jak Newmont Corp. (+100 proc.), Barrick Gold (+75 proc.) czy Agnico Eagle (+90 proc.), notują spektakularne wzrosty. Rekordzistą jest Discovery Silver, którego kurs urósł o 500 proc. w tym roku. W tym samym czasie złoto i srebro podrożały o ponad 30 proc.
Sierpniowy raport z rynku pracy (NFP), którego publikacja zaplanowana jest na piątek, będzie jednak kluczowym testem dla hossy. Silniejsze dane mogłyby ograniczyć skalę oczekiwanych obniżek stóp, a tym samym osłabić popyt na złoto i związane z nim aktywa. – Dla każdej 1-proc. zwyżki ceny złota akcje górnicze rosną średnio o 2 proc. – przypomina Ryan McIntyre, zarządzający w Sprott Inc., cytowany przez Bloomberga.
Analitycy JPMorgan prognozują, że obniżki stóp sprzyjać będą dalszemu napływowi kapitału do funduszy ETF inwestujących w złoto. Ostrzegają też, że ewentualne naruszenie niezależności Fed przez polityczne naciski może mieć długofalowe skutki dla rynków i dodatkowo windować cenę kruszcu.
Mimo imponujących wzrostów eksperci przestrzegają przed ryzykiem gwałtownej korekty. Jak podkreśla Jim Paulsen, strateg inwestycyjny cytowany przez Bloomberga, akcje górników nie zawsze zapewniają tak solidne zabezpieczenie jak sam kruszec, bo ich wyceny pozostają wrażliwe na cykl gospodarczy.
05.09.2025

Źródło: Shutterstock / OscarDominguez
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania