To był tydzień: GPW zwalnia, Fed gra na czas
Pogorszenie nastrojów na światowych giełdach w połączeniu z kolejną porcją złych danych z polskiej gospodarki, sprawiło, że sierpniowa, dobra passa krajowego parkietu została przerwana
Po solidnych wzrostach w poprzednim tygodniu, ostatnie dni mijały pod znakiem spadków na wielu giełdach świata. Nastroje inwestorów popsuły negatywne dane z USA opublikowane w zeszły piątek (sprzedaż detaliczna w lipcu pozostała na poziomie z czerwca). Inne informacje z początku tygodnia miały mieszany wydźwięk. Z jednej strony, z amerykańskiej gospodarki napłynęły nieco lepsze dane dotyczące lipcowej produkcji przemysłowej (+0,7% m/m w porównaniu do konsensusu na poziomie +0,4%). Z drugiej strony, indeks instytutu ZEW podniósł się znacznie wolniej od oczekiwań po fatalnym odczycie za lipiec (-6,8 pkt.). Sentyment niemieckich przedsiębiorców mierzony tym wskaźnikiem wyniósł w sierpniu 0,5 pkt., podczas gdy spodziewano się 2 pkt.
Jednym z najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia na światowych rynkach było posiedzenie FOMC. Członkowie komitetu odpowiedzialnego za kształtowanie się polityki pieniężnej w USA są podzieleni w sprawie doboru odpowiedniego czasu na podwyżkę stóp procentowych. Wygląda na to, że decyzja ta zostanie odłożona, na co wskazuje sprawozdanie z posiedzenia. Czytamy w nim, że istnieje większe prawdopodobieństwo spowolnienia PKB, niż jego przyspieszenia i że negatywne czynniki zewnętrzne przeważają nad pozytywnymi. To, według Komitetu, niesie za sobą ryzyko spowolnienia inflacji. Podwyżka stóp w tym roku jest możliwa, ale dopiero po opublikowaniu pełniejszych danych dotyczących kondycji rynku pracy i aktywności gospodarczej.
Choć stanowisko FOMC jest dalekie od „jastrzębiego”, rynki odebrały je neutralnie i spadki, zapoczątkowane kilka dni wcześniej, były kontynuowane. W porównaniu z końcem ubiegłego tygodnia „pod kreską” znalazła się większość giełd krajów zachodnioeuropejskich – np. niemiecki DAX spadł o –1,7%, a francuski CAC40 o –2,3%. Mocno zniżkował japoński Nikkei 225 (-2,2%). Lepiej wypadła giełda w Stanach Zjednoczonych – po czterech dniach tygodnia S&P 500 jest tylko -0,1% „pod kreską” oraz w Chinach, gdzie Shanghai Composite wzrósł o +1,9% (dane na godz. 17:00).
Niestety, na tle konkurentów, Polska giełda wypadła jeszcze słabiej. WIG20 na przestrzeni tygodnia stracił –3,0%. Mniejszy spadek zanotowały spółki z indeksu mWIG40 (-1,0%). Oprócz negatywnych danych z zewnątrz, nastroje inwestorów w Polsce popsuły niepokojące dane z gospodarki. Zaczęło się w piątek 12 sierpnia od słabego odczytu PKB za II kwartał (+3,0%). We wtorek Ministerstwo Rozwoju obniżyło prognozy wzrostu gospodarczego w 2016 r. z +3,8% do +3,5%.
Kolejna porcja słabych danych zaserwowana została w czwartek. III kwartał rozpoczął się od -0,5% spadku sprzedaży detalicznej w ujęciu miesięcznym (konsensus rynkowy zakładał wzrost na poziomie +2%) i tylko +2% wzroście w ujęciu rocznym (prognoza wynosiła +4,6% r/r). Eksperci rynkowi komentują, że efekty programu 500+ póki co nie są tak widoczne, jak zakładano. Być może duża część dodatkowych środków jest przez Polaków oszczędzana. Ponadto, zastanawia fakt, że niewidoczny jest wpływ rosnących dochodów z tytułu wzrostu wynagrodzeń Polaków.
Jeszcze gorsze od sprzedaży detalicznej były dane o produkcji przemysłowej. W ujęciu rocznym w lipcu spada ona w 23 z 34 działów przemysłu łącznie o -3,4%. Trzeba mieć jednak na uwadze efekt kalendarza (ten lipiec był o dwa dni robocze krótszy niż poprzedni). Po jego wyeliminowaniu GUS szacuje wzrost produkcji przemysłowej o +1,6%, co i tak jest znacznie poniżej oczekiwań rynkowych. Najwyraźniejszy spadek odnotowano jednak w przypadku produkcji budowlano-montażowej. Po wyeliminowaniu czynników sezonowych, spadła ona o -14,3% r/r. Część ekspertów rynkowych jest zdania, że to właśnie spadek dynamiki w inwestycjach budowlanych jest głównym winowajcą gorszych danych dotyczących wzrostu gospodarczego w Polsce.
Ciekawostką tego tygodnia są informacje z Belgii. Od 18 sierpnia jest to pierwszy kraj w Europie, w którym nie będzie można grać na rynku forex. Poinformował o tym tamtejszy nadzór finansowy - FSMA. Regulator zakazał dystrybucji produktów oferowanych na rynku OTC (obrót pozagiełdowy). Od czwartku firmy oferujące m.in. opcje binarne, czy kontrakty CFD nie mogą w żaden sposób prezentować i zachęcać do otwarcia rachunków na tym ryzykownym rynku. Podobne rozwiązanie jest rozważane we Francji.
Rynek funduszy inwestycyjnych:
Forum TFI poinformowało, iż Forum Food & Friends FIZ zakończył emisję certyfikatów inwestycyjnych, osiągając zgodnie z założeniami wartość aktywów na poziomie ponad 30 mln zł. Środki nowego funduszu będą angażowane w rozwój sieci restauracji położonych w centrum Krakowa. Towarzystwo zakłada, że rozwiązanie będzie dostarczać stopę zwrotu na poziomie +6% rocznie.
Nowe fundusze zamierza uruchomić również Private Equity Menagers (poprzez MCI Capital TFI). Jeden z nich będzie działał w formule fund of funds – w jego skład będą wchodzić certyfikaty MCI. Techventures, MCI.Euroventures oraz MCI.Creditventures.
Zyski Powszechnych Towarzystw Emerytalnych spadły w pierwszym półroczu br. do 216 mln zł – w analogicznym okresie ubiegłego roku były o +11% większe. Głównym powodem były mniejsze przychody z tytułu zarządzania OFE.
Wojciech Kiermacz
Analizy Online
Wojciech Kiermacz
Analizy Online
Rynek funduszy
Tylko u nas
19.08.2016

Źródło: Timof / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania