Rok pełen rekordów w Milionie w portfelu

Ubiegły rok okazał się dosyć udany dla uczestników „Miliona w portfelu”, gdyż na 29 aż 27 powiększyło wartość portfela. W statystyce tej nie uwzględniamy debiutantów czyli tych, którzy rozpoczęli inwestowanie wirtualnego miliona w trakcie roku. Ponadto, 18 ekspertów pobiło indeks szerokiego rynku akcji WIG, który zyskał w tym okresie +8,1%. Okazało się, że zarządzający byli lepsi nawet od funduszy inwestycyjnych. Średnia stopa zwrotu była o +6,4 pkt proc. wyższa od zysku produktów akcji polskich uniwersalnych, a najlepsi uczestnicy pobili również średnią dla grupy akcji małych i średnich spółek.


Rok 2013 zapisze się w historii programu jako pierwszy kiedy podwojono milion. Jedynym uczestnikiem, któremu udała się ta sztuka jest Sebastian Buczek z Quercus TFI. Jego portfel zyskał aż +127,4% w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, co pozwoliło zająć pozycję niekwestionowanego lidera. Zarządzający koncentruje się w większym stopniu na spółkach niż kierunkach indeksów, dlatego trzon portfela stanowią akcje z rynku krajowego. Znajdziemy wśród nich pozycje takie jak Rainbow Tours oraz Erbud, które w ostatniej edycji wzrosły o ponad +60%. W celu ograniczenia ryzyka inwestycyjnego zarządzający zajmuje krótką pozycję w kontrakcie na WIG20. Ponadto oczekuje on poprawy koniunktury na rynku nieruchomości, dlatego lokuje część środków w Acer Aggressive FIZ.   

Na drugim miejscu uplasował się Tomasz Korab wiceprezes zarządu w Eques Investment TFI, który dołączył do programu pod koniec 2012 roku. Jego portfel już w pierwszej edycji zarobił +10,5% oraz nieprzerwanie zyskuje na wartości. Zarządzający opiera swoją strategię w dużej mierze na akcjach. Dzięki temu wypracował on zgodnie z ostatnią edycją zysk w wysokości ponad pół miliona złotych w rok. Wyniki napędzały również fundusze inwestycyjne mieszane oraz dłużne. Ciekawym uzupełnieniem portfela były jednostki funduszy typu ETF oraz kontrakty, które miały zarabiać na spadkach amerykańskiego oraz hiszpańskiego indeksu.

Kolejne miejsce na podium, z wynikiem +42%, zajął Piotr Sawala, reprezentant W Investments S.A. Jego portfel dotychczas każdą edycję kończył na plusie, warto jednak podkreślić, że szczególnie udana okazała się ostatnia odsłona. W jej trakcie zysk wyniósł aż +18,2%, co jest drugim najwyższym wynikiem w jednej odsłonie w historii „Miliona w portfelu”. Tak wysoka stopa zwrotu to efekt przede wszystkim trafnie dobranych spółek z GPW oraz z NewConnect. Co interesujące, akcje Bloober Team, LZMO oraz Inter Groclin Auto wzrosły w tym okresie o ponad +70%. Dodatkowym źródłem wyniku były również pośrednie inwestycje w nieruchomości. Za to nieco mniej udane okazały się zakłady na walorach zagranicznych.   

Cechą wspólną najlepszych portfeli była koncentracja na akcjach oraz bardzo dobra selekcja. Szczególnie zyskowne okazały się inwestycje w walory małych i średnich spółek, w związku z tym portfele o niskim udziale tych podmiotów miały ograniczone możliwości wzrostu. Dlatego po drugiej stronie zestawienia stóp zwrotu znalazły się portfele Piotra Greli (-18%) oraz Mariusza Pawlaka (-1,1%). Ponadto, na ich wyniku zaważyły straty z inwestycji w surowce, a w przypadku Mariusza Pawlaka nie pomogły również zakłady na zagraniczne indeksy.  

Izabela Chamielec, młodszy analityk
Analizy Online