Transfery uczestników OFE (luty 2011)
Pierwsza w 2011 roku sesja transferowa była kolejną z rzędu, która minęła pod znakiem publicznej dyskusji nad zmianami dotyczącymi drugiego filara systemu emerytalnego. Aktualny projekt zmian w OFE zakłada obniżenie składki przekazywanej do funduszy z 7,3% do 2,3%. Rząd chce, aby zmiany te weszły ustawowo w życie od kwietnia 2011 roku. Jednocześnie sieci sprzedażowe PTE pozostały cały czas w trybie wzmożonej aktywności. Co prawda liczba migrujących uczestników OFE była w lutym tego roku mniejsza niż w poprzedniej sesji, która miała miejsca w listopadzie 2010 r., ale różnica ta była niewielka. W sumie fundusz emerytalny zmieniło 161,2 tys. osób, tj. o blisko 1% mniej niż w poprzednim okienku transferowym.
Lutowa migracja członków otwartych funduszy emerytalnych zakończyła się dodatnim bilansem przejść i odejść dla 7 podmiotów. Jej struktura była bardzo zbliżona do wcześniejszej sesji. Podobnie jak w listopadzie, i tym razem najbardziej skorzystało AXA OFE, które w ostatniej sesji pozyskało per saldo +27,5 tys. osób. Na drugim oraz trzecim miejscu pod względem dodatniego bilansu transferowego znalazły się natomiast PKO BP Bankowy OFE (+18,5 tys. członków) oraz Generali OFE (+10,1 tys. członków). Podobnie jak w listopadzie 2010 r., kolejne miejsca z dodatnim bilansem transferowym zajęły odpowiednio Nordea OFE, AEGON OFE, Allianz Polska OFE oraz Amplico OFE.
W trakcie lutowej sesji, ósmy raz z rzędu na szarym końcu naszego zestawienia znalazło się Aviva OFE. Tym razem z funduszu odeszło -36,9 tys. osób, a przyszło do niego zaledwie +791 nowych uczestników, co dało ostatecznie saldo na poziomie -36,1 tys. klientów. Drugą od końca pozycję zajęło po raz piąty ING OFE, od którego w ostatecznym rozrachunku odeszło -15,7 tys. klientów. W lutym do grona „najgorszych” dołączył również trzeci największy fundusz pod względem wartości aktywów, czyli OFE PZU „Złota Jesień” z bilansem transferowym na poziomie -5,8 tys. osób. Jest to konsekwencją dokonanych już zmian w prawie, które spowodowały, że największym funduszom emerytalnym nie opłaca się już zdobywać nowych uczestników.
Zespół Analiz Online
Reklama
17.02.2011

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania