Polski przemysł nadal nad kreską. Ale miało być lepiej
W marcu indeks nastrojów menedżerów logistyki PMI utrzymał się powyżej poziomu 50 punktów, nad który wspiął się po raz pierwszy od niemal trzech lat w lutym 2025 roku. Ekonomiści spodziewali się jednak jeszcze wyższego odczytu.
Po zaskakująco wysokim i pierwszym od 33 miesięcy powyżej 50 punktów odczycie indeksu PMI w lutym, w marcu konsensus prognoz dla tego wskaźnika wyniósł 50,9 pkt. Rzeczywisty odczyt okazał się nieco niższy i wyniósł 50,7 pkt. Przypomnijmy, że 50 pkt to granica oddzielająca rozwój sektora od regresu.
Według najnowszych wyników badania PMI S&P Global w marcu koniunktura w polskim sektorze wytwórczym nadal
się poprawiała. Produkcja i nowe zamówienia ponownie się zwiększyły, a eksport wzrósł po raz pierwszy od ponad trzech lat. Prognozy też uległy poprawie. Tymczasem presja kosztowa, mimo nasilenia, była historycznie słaba.
Reklama
– Przemysł powoli budzi się z zimowego snu. Wskaźnik PMI w marcu wzrósł do 50,7 pkt z 50,6 pkt w lutym i tym samym jest najwyższy od prawie 3 lat, a od dwóch miesięcy utrzymuje się powyżej granicy 50 pkt. Warto odnotować wzrost eksportu po raz pierwszy od początku 2022. Mniej korzystnie wygląda redukcja zatrudnienia, ale ta nastąpiła po wzroście etatów w ostatnim czasie – piszą ekonomiści PKO BP.
W marcu nadal rósł popyt na polskie wyroby przemysłowe. Nowe zamówienia zwiększyły się drugi miesiąc z rzędu i to
w najszybszym tempie od lutego 2022 roku. Ogólna ekspansja była wspierana przez wzmożony eksport, co polskie firmy
uzasadniały odbiciem na rynkach UE. Utrzymującemu się wzrostowi nowych zamówień towarzyszył szybszy wzrost produkcji, w dodatku nieprzerwany po raz pierwszy od ponad trzech lat. Ekspansja produkcji, choć umiarkowana, była wystarczająca, aby spowodować wzrost netto zapasów wyrobów gotowych.
W marcu prognozy na najbliższe 12 miesięcy znów się wzmocniły, a optymizm biznesowy zwiększył się czwarty miesiąc z rzędu. Nastroje były najlepsze od czerwca 2021 r., ponadto przewyższyły długoterminowy trend. Producenci uzasadniali swój optymizm odbudowującym się popytem, wprowadzeniem na rynek nowych produktów, zwiększoną aktywnością w sektorze budowlanym, nowymi odbiorcami, funduszami z KPO i silniejszym eksportem.
– Największy od niemal czterech lat optymizm biznesowy skłonił producentów do zwiększenia zakupów i zapasów – mówi Trevor Balchin, dyrektor ekonomiczny w S&P Global Market Intelligence. – Spadek zatrudnienia, choć w marcu odbił się nieco na ogólnych wynikach, nastąpił po wzrostach notowanych w czterech z poprzednich pięciu miesięcy. W związku
ze wzrostem subindeksu zaległości produkcyjnych do najwyższego poziomu od 34 miesięcy (bliskiego progowi wzrostu), firmy mogą w najbliższych miesiącach przywrócić rekrutacje nowych pracowników – przewiduje.
01.04.2025

Źródło: greenbutterfly / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania