Fed nie podniósł stóp procentowych. Co dalej?
W USA stopy procentowe pozostały bez zmian na poziomie 5,00-5,25 proc. To nie jest koniec cyklu, a jedynie przerwa w zacieśnianiu. Fed podtrzymał stwierdzenie, że jest mocno zaangażowany w przywrócenie inflacji do celu 2 proc.
Stopy procentowe w USA pozostały bez zmian na poziomie 5,00-5,25 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku i została podjęta jednogłośnie. Utrzymanie docelowego przedziału na obecnym posiedzeniu ma pozwolić bankowi centralnemu ocenić dodatkowe dane i ich wpływ na politykę pieniężną.
Reklama
- Przy określaniu zakresu przyszłych podwyżek w przedziale docelowym Komitet weźmie pod uwagę skumulowane zacieśnienie polityki pieniężnej, opóźnienia, z jakimi polityka pieniężna wpływa na aktywność gospodarczą i inflację, oraz zmiany gospodarcze i finansowe. Ponadto Komitet będzie kontynuował zmniejszanie sumy posiadanych papierów skarbowych, papierów dłużnych agencyjnych oraz papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką, zgodnie z wcześniej ogłoszonymi planami. Komitet jest mocno zaangażowany w przywrócenie inflacji do celu wynoszącego 2 proc. - czytamy w komunikacie. - Ostatnie wskaźniki wskazują, że aktywność gospodarcza w USA nadal rozwija się w umiarkowanym tempie. Wzrost liczby miejsc pracy był w ostatnich miesiącach solidny, a stopa bezrobocia pozostała niska. Inflacja pozostaje podwyższona – dodano.
Fed przedstawił nowe kwartalne projekcje makroekonomiczne i wykres kropkowy (dot-plot), pokazujący prognozę ścieżki stóp procentowych według członków Rezerwy. W czerwcu FOMC prognozuje stopy proc. na poziomie 5,6 proc. na koniec 2023 r., 4,6 proc. na koniec 2024 r. i 3,4 proc. na koniec 2025 r. Oznacza to podwyżki stóp procentowych łącznie o dodatkowe 50 pkt baz, do przedziału 5,5-5,75 proc.
Inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych wyniosła w maju 4 proc. rok do roku wobec prognoz na poziomie 4,1 proc. Wobec kwietnia oznacza to spadek z 4,9 proc.
Rynek nie dowierza zapowiedziom Fedu
W reakcji na decyzję Fedu akcje na Wall Street w pierwszej chwili zanurkowały, ale ostatecznie S&P 500 zyskał na zamknięciu 0,1 proc., a Nasdaq Composite 0,4 proc.
- Reakcja rynku na środowe posiedzenie FOMC była mieszana. Z jednej strony rynek ucieszył się pierwszym posiedzeniem bez podwyżki od marca 2022, natomiast z drugiej strony został zaskoczony zapowiedzią jeszcze dwóch podwyżek w kolejnych miesiącach. Prognoza ścieżki stóp wskazuje na jeszcze dwie podwyżki w tym roku, co skutkowałoby zakończenie roku stopami w przedziale 5,5-5,75 proc. Natomiast rynek w tym momencie widzi jedną podwyżkę i jedną obniżkę w tym roku, co skutkowałoby zakończenie roku tym samym poziomem stóp, co mamy obecnie. W dużym skrócie rynek nie dowierza zapowiedziom bankierów centralnych. Jedno jest pewne, obecny cykl podwyżek zbliżą się ku końcowi, a tempo obniżek będzie zależne od sytuacji gospodarczej. W takim otoczeniu rynki akcji powinny radzić sobie dobrze, ponieważ w sytuacji dobrej koniunktury spółki będą pokazywały dobre wyniki, natomiast w momencie spowolnienia Fed zdecyduje się na obniżki stóp, co spowoduje poprawę sytuacji - wskazuje Konrad Ogrodowicz, zarządzający funduszami Superfund TFI.
Z drugiej strony, na rynku długu inwestorzy zwiększają zakłady, że Fed wprowadzi gospodarkę USA w recesję. Rentowności amerykańskich dwulatek rosły, a obligacji o dłuższym terminie zapadalności spadały. W rezultacie inwersja krzywej dochodowości sięgnęła ponad 93 punktów bazowych i ostatni raz była na takim poziomie w marcu, gdy wybuchł kryzys w sektorze bankowym.
Zaostrzenie komunikacji Fedu przejściowo wyrwało też dolara z opałów, który w ostatnich miesiącach opadał z sił. Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl wskazuje jednak, że wczorajsze posiedzenie nie powinno dawać impulsu do trwałej zmiany trendu w notowaniach amerykańskiej waluty, a jedynie odsunąć w czasie jego osłabienie.
- Kolejny ruch stóp jest wyceniony już niemal na 75 proc. Jednocześnie jastrzębi zwrot w polityce najważniejszych władz monetarnych zwiększa prawdopodobieństwo, że Europejski Bank Centralny dokonana jeszcze trzech ruchów i podwyższy stopę depozytową do najwyższego w historii pułapu 4 proc. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl niezmiennie zakładają, że choć lwia część spadków kursu dolara jest już za nami, to w grudniu za amerykańską walutę płacić będziemy mniej niż 4 zł – przewiduje Bartosz Sawicki.
W obecnym cyklu zacieśniania polityki monetarnej Fed podniósł stopy proc. łącznie o 500 pb. Stopy proc. w USA są najwyższe od 2007 r., a tempo ich podnoszenia jest najwyższe od początku lat 80., gdy prezesem Fedu był Paul Volcker.
15.06.2023

Źródło: Athitat Shinagowin / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania