Bank Japonii zacznie sprzedawać ETF-y

Bank Japonii posiada fundusze ETF o wartości ponad 79,5 bln jenów (537 mld USD). To efekt wieloletniego programu skupu aktywów, dzięki któremu bank centralny stał się największym inwestorem na tokijskiej giełdzie. Teraz planuje wyprzedawać je w tempie ok. 620 mld jenów rocznie. To bardzo powolne tempo – w takim rytmie redukcja portfela zajęłaby ponad 100 lat.

Reklama

Prezes Kazuo Ueda podkreślił jednak, że chodzi o sygnał i konsekwentne działanie, a nie szybkie wycofywanie się z rynku. - Naszą intencją jest sprzedawać przez ponad 100 lat – powiedział żartobliwie podczas konferencji prasowej.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Decyzja o stopach zapadła stosunkiem głosów 7 do 2 – dwóch członków rady chciało ich podniesienia do 0,75 proc. To pierwszy taki przypadek od objęcia stanowiska przez Uedę w 2023 r. Rynki odebrały to jako sygnał, że rośnie presja na kolejną podwyżkę, być może już podczas posiedzenia zaplanowanego na 29-30 października.

Giełda w Tokio zakończyła dzień spadkiem – indeks Nikkei 225 stracił 0,6 proc. Rentowności japońskich obligacji wzrosły, bo inwestorzy zaczęli liczyć na szybsze zacieśnianie polityki. Jen chwilowo się umocnił wobec dolara, ale część zysków została później oddana.

Bank Japonii od dwóch lat stopniowo odchodzi od polityki ekstremalnie niskich stóp i masowego skupu aktywów, prowadzonej przez poprzedniego prezesa Haruhiko Kurodę. Ostatnią niewiadomą pozostawał los ETF-ów. Teraz BOJ wyraźnie sygnalizuje, że chce zmniejszać swoje zaangażowanie na giełdzie ostrożnie i etapami.

Rynek obawia się jednak, że wyprzedaż może zachwiać zaufaniem inwestorów do giełdy w Tokio, która w tym roku biła historyczne rekordy. Jak podaje Bloomberg, przez posiadane ETF-y Bank Japonii kontroluje dziś równowartość około 7 proc. całego japońskiego rynku akcji. Ogłoszenie planu wyprzedaży już wywołało pierwsze wstrząsy. Akcje Fast Retailing – właściciela marki Uniqlo i największego składnika Nikkei – 19 września, w dniu komunikatu BOJ, straciły 4,5 proc. Pod presją mogą znaleźć się także duże spółki technologiczne, w które bank centralny ma szczególnie dużą ekspozycję. 

Za: Bloomberg