Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

Reklama

Fundusz pod lupą:

QUERCUS Absolutny

Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

P. Mizerski: Z obligacji lepszym pomysłem mogą być papiery krótkoterminowe

Rada Polityki Pieniężnej dokona jeszcze trzech obniżek stóp procentowych, a główna stopa zatrzyma się w okolicach 4%. Będzie jeszcze można zarobić na rynku długu, ale lepiej powinny się zachowywać papiery krótkoterminowe – uważa Paweł Mizerski, wiceprezes Uniqi TFI.

Wzrost gospodarczy w Polsce jest poniżej długoterminowej średniej, ale jego dynamika jest zgodna z prognozami. Głównym motorem wzrostu pozostaje konsumpcja, inwestycje związane z KPO nie ruszyły jeszcze z pełnym impetem. Pozytywną wiadomością jest to, że inflacja wróciła do szeroko rozumianego celu (2,5% +/- 1,0%) i nie powinna być problemem w długim okresie, choć krótkoterminowo można się spodziewać niewielkiego wzrostu (efekt bazy). – Można powiedzieć, że mamy „inflację na odwyku”, niespodzianki można mierzyć w promilach, a nie w procentach – mówi Paweł Mizerski. Zwraca przy tym uwagę, że pewnym problemem pozostaje inflacja bazowa utrzymująca się powyżej poziomów sprzed pandemii koronawirusa, na dość niekomfortowym dla banku centralnego poziomie.

Paweł Mizerski spodziewa się kolejnych obniżek stóp procentowych w Polsce, choć raczej będą powolne. – Rada Polityki Pieniężnej dąży do utrzymania dodatnich realnych stóp procentowych. Ich średni poziom przed pandemią wynosił około 1,5%. Wobec aktualnych prognoz inflacji to sugerowałoby jeszcze trzy obniżki stóp procentowych – uważa. Zakłada przy tym, że główna stopa procentowa zostanie obniżona do 4,0% (szeroki konsensus to 3,5%), co sprawi, że realna stopa procentowa utrzyma się w okolicach 1,5%.

Stopy procentowe Uniqa

Reklama

Czy warto jeszcze inwestować w obligacje?

W ostatnich 20 latach druga połowa cyklu obniżek przynosiła dodatnie stopy zwrotu z obligacji skarbowych: od 3,4% do 8,0%. Zdecydowanie lepiej zachowywały się rentowności obligacji o krótszych terminach zapadalności. W przypadku obligacji 10-letnich wyniki były różne. Zdaniem Mizerskiego ciągle będzie można zarobić na rynku długu i lepiej powinny się zachowywać właśnie papiery krótkoterminowe. Z kolei papiery długoterminowe mogą się znaleźć pod większą presją, głównie ze względu na napięty budżet oraz zagrożenia geopolityczne.

Obligacje zachowanie po obniżce

Zdaniem Mizerskiego jeśli szukamy dodatkowej premii z rynków długu, bardziej atrakcyjnie wyglądają obligacje amerykańskie. Obniżki w czterech poprzednich cyklach luzowania monetarnego przynosiły dodatnie stopy zwrotu z obligacji, niezależnie od oczekiwań rynkowych. Średni wynik w tym okresie wynosił 9,5% (przed annualizacją). Obecnie można liczyć na dodatkową premię wynikającą ze sceptycznych oczekiwań rynków finansowych związanych z amerykańską polityką gospodarczą.

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter

Puls rynku

19.09.2025

Paweł Mizerski

Źródło: UNIQA TFI

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

przy spadających stopach papiery zmiennokuponowe..., tfi łyknie z 1,5% i zostanie dla "inwestora" 2% ;), fachowiec po byku

Jaś_P | 19.09.2025

Twój komentarz został dodany

ale koszty to nie jest kwestia rynku tylko kwestia dostarczyciela produktu. Co do meritum to ja się z nim zgadzam, tyle że w polskich warunkach np tbsp ma duration poniżej 4L. W standardach światowych to raczej krótkie duration, ale już potrafi dać w skórę przy rosnących rentownosciach. A czemu krótka stopa to lepsze rowiązanie? Wg mnie następna bessa bedzie wyglądać dokładnie tak samo jak w 2022r. Rentowności up, akcje down. Dlaczego? Jak wtedy katalizatorem była inflacja tak teraz będzie nim kwestia deficytów i ryzyka kredytowego. Po prostu jak siądzie wzrost gospodarczy to oprócz spadków na akcjach rynek zacznie wyceniać kwestię zdolności do obsługi tego długu. na razie tego nie widać i przy każdym jakimś recesyjnym sygnale obligacje USA drożeją, ale ten problem prędzej czy później zacznie wyłazić. Nie wieszczę jakiegoś krachu na razie, ale wzrost rentownosci moim zdaniem moze się wydarzyć w takiej, sprzyjającej potencjalnie obligacjom sytuacji, jesli rządy w końcu nie wezmą się do roboty z deficytami. Krótka stopa zareaguje mniej, może nawet spadnie. Jak na razie, pomimo spadających stóp fundy długoterminowe zachowują się po prostu marnie. Nawet teraz. Co bedzie gdy problemy rzeczywiscie zaczną się ujawniać? I znów akcje oraz obligacje wystawione bedą na równoległe ryzyko.

eps | 20.09.2025

Twój skomentarz został dodany

Złoto nie zawsze wracało po rececjach, przynajmiej nie szybko; krótki spadek na margin call i szybki powrót do wzrostów to nie jest reguła.

Jaś_P | 22.09.2025

"IMHO, podczas prawdziwego krachu nic nie zastąpi długoterminowego długu skarbowego, zwłaszcza USA. "

Złoto zawsze tanieje w pierwszej fazie krachów choćby dlatego , że potrzeba kasy na margin calle. Skoro świat się rozlicza w dolarach glównie a jest bardzo zadłużony to w pierwszej reakcji drożeje dolar po prostu.l Złoto zarabia później.

eps | 22.09.2025

IMHO, podczas prawdziwego krachu nic nie zastąpi długoterminowego długu skarbowego, zwłaszcza USA. Złoto też pójdzie w dół. Zgadzam się z EPS, że inPZU to najlepsze fundusze TFI w Polsce.

Jaś_DMP | 21.09.2025

"Byłoby super, gdyby rentowności poszły w górę, wtedy kupuj, gdy krew się leje."
Szczerze mówiąc to nie wiem czy nie lepszym układem jaki zastąpiłby długoterminowy dług nie bedzie combo złoto+GPWB-BWZ czy inny krótkoterminowy wskaźnik. A jak ktoś narzeka na te nasze fundusze krotkoterminowe i opłaty to niech spojrzy na ten etf beta krótkoterminowy jaki on ma tracking difference. No przeciez te etfy od Bety to są jeszcze gorsze pod wzgl niszczenia stop zwrotu kosztami i stratami do indeksów w rezultacie. Zdecydowanie wolę produkty In..pzu i dziwię się czemu ludzie tego nie kupują tylko nabywają jakieś drogie aktywne albo etfy od Bety które w poszczególnych przypadkach traca naprawdę wiele do benchmarków.

eps | 20.09.2025

Byłoby super, gdyby rentowności poszły w górę, wtedy kupuj, gdy krew się leje.

Jaś_DMP | 20.09.2025

Zobacz więcej odpowiedzi

Polecamy

Inwestuj w IKE z KupFundusz.pl
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych grudzień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.