Przegląd prasy (2022-12-16)

EBC i Fed nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa

To, że podwyżki stóp wyhamowały z 75 pb do 50 pb nie oznacza jeszcze „gołębiego” zwrotu banków centralnych. Zacieśnianie polityki pieniężnej w strefie euro i w USA może potrwać dłużej, niż spodziewali się inwestorzy - zauważa "Parkiet". W czwartek EBC podwyższył stopy procentowe o 50 pb. (główna wzrosła do 2,5 proc., a depozytowa do 2 proc.). Bank w swoim komunikacie zapowiedział, że będzie je podnosił „znacząco, w stabilnym tempie”, aż będą one wystarczająco wysokie, by inflacja wróciła do celu wynoszącego 2 proc. Lagarde wyjaśniła, że oznacza to serię podwyżek po 50 pb. Jej przekaz został odebrany przez inwestorów jako „jastrzębi”. Prezes Fedu również zapowiada kontynuację zacieśniania z obecnych 4,4 proc. do 5 proc.

Reklama

- Zachodnie banki centralne są coraz częściej krytykowane za nadmierne zacieśnienie monetarne. To dokładnie odwrotnie niż polski bank centralny, który jest krytykowany za zbyt łagodne podejście - zauważa Ignacy Morawski, ekonomista "Pulsu Biznesu". I dodaje, że kraje zachodnie starają się prowadzić politykę zdecydowanego zwalczania inflacji kosztem ryzyka recesji, a Polska prowadzi działania nakierowane bardziej na zrównoważone ograniczenie inflacji przy ratowaniu gospodarki przed recesją.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Za: Parkiet (2022-12-16) Hubert Kozieł, EBC i Fed nie składają broni w walce ze wzrostem cen

Za: Puls Biznesu (2022-12-16) Ignacy Morawski, Duże banki centralne prą do przodu z podwyżkami

Mała giełda świętuje urodziny

Mała giełda zbliża się do wieku dorosłego, ale wciąż nie pozbyła się niektórych chorób wieku dziecięcego, jak niska płynność czy dominacja jednego grupy inwestorów - zauważa "Puls Biznesu", powołując się na raport „NewConnect.15 lat dynamicznego rozwoju” przygotowanego przez KMCP Consulting na zlecenie GPW. Od 2007 r. na NewConnect zadebiutowało 661 spółek, a według stanu z 30 czerwca tego roku pozostało na nim 381 firm. 75 przeszło na rynek główny GPW, 58 firm zbankrutowało, a 146 zniknęło z innych powodów (fuzje, przejęcia, wykluczenia z obrotu). Według raportu 60 spółek weszło na NewConnect drogą odwrotnego przejęcia. Rynek zdominowany jest przez drobnych inwestorów, którzy generują aż 81 proc. obrotów. Łączna kapitalizacja spółek w połowie tego roku wyniosła 15 mld zł. - O ile przez lata NewConnect był ważnym źródłem kapitału dla firm, to w latach 2018-2020 jego rola zmalała na skutek gwałtownego rozwoju venture capital i equity crowdfundingu - zauważa "PB".

Za: Puls Biznesu (2022-12-16) Marek Muszyński, NewConnect świętuje piętnaste urodziny

Inflacja hamuje i przyspiesza

Wzrost cen towarów w listopadzie wyraźnie zwolnił, ale wzrost cen usług wciąż się rozpędza - zauważa "Parkiet", powołując się na zrewidowane dane GUS. Wskaźnik CPI, główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w listopadzie o 17,5 proc. rok do roku. Rewizja nie zmienia faktu, że w minionym miesiącu inflacja wyhamowała. - Nie licząc lutego, gdy w życie weszła rozszerzona wersja tarczy antyinflacyjnej, był to pierwszy taki przypadek od połowy 2021 r. Jednocześnie tzw. inflacja bazowa, nieobejmująca cen energii i żywności, ponownie przyspieszyła i to nawet bardziej, niż oczekiwali ekonomiści. I wcale nie jest jasne, że od marca – wraz z inflacją ogółem – będzie szybko malała - czytamy. Od marca, jak oczekują ekonomiści, inflacja powinna maleć, ale zarówno tempo tego procesu, jak i jego zakres pozostaje zagadką. - Tylko część analityków podziela prognozy NBP, że pod koniec 2023 r. inflacja będzie poniżej 10 proc. Inni mają co do tego wątpliwości, wskazując m.in. na ryzyko odbicia cen taniejących ostatnio surowców - wskazuje gazeta. Uporczywie wysoka pozostanie też prawdopodobnie inflacja bazowa. 

Za: Parkiet (2022-12-16) Grzegorz Siemiończyk, Inflacja hamuje i przyspiesza jednocześnie

Budżet na 2023 r. gotowy

Sejm uchwalił w czwartek ustawę budżetową na przyszły rok niemal bez zmian. - Posłowie opozycji przygotowali ok. 700 poprawek do ustawy budżetowej. W czwartek rano jednak w zaledwie kilkuminutowym głosowaniu większość sejmowa odrzuciła je wszystkie. Przyjęto tylko poprawki zgłoszone przez PiS, które argumentowało, że to „dobry budżet na trudne czasy” - czytamy w "Parkiecie". Łącznie za przyjęciem ustawy głosowało 232 posłów, przeciw było 219, nikt nie wstrzymał się od głosu. Ustawa zakłada, że dochody budżetu państwa wyniosą 604,7 mld zł, wydatki – 672,7 mld zł, deficyt zaś ma być nie większy niż 68 mld zł. Deficyt całego sektora finansów publicznych ma wynieść ok. 4,5 proc. PKB, a dług utrzymać się na poziomie 53,3 proc. PKB. Wedle przewidywań rządu w 2023 r. PKB wzrośnie o 1,7 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 9,8 proc. - Rząd przekonuje, że w budżecie państwa zagwarantowano pieniądze na wszystko, co istotne. W tym na kluczowe programy społeczne takie jak 500+ i na waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych o 11,8 proc., zwiększenie funduszu wynagrodzeń dla pracowników państwowej sfery budżetowej - wylicza "Parkiet".  Teraz plan finansowy państwa na 2023 r. trafi do Senatu. Według harmonogramu przekazanie budżetu do podpisu prezydenta ma nastąpić do 30 stycznia przyszłego roku.

Za: Parkiet (2022-12-16) Anna Cieślak-Wróblewska, Budżet na 2023 r. już niemal gotowy