Opinie zarządzających (2009-06-02)
To nie koniec zwyżek
Konrad Łapiński, zarządzający funduszem Total FIZ
Błażej Bogdziewicz, zarządzający funduszami Arka
Robert Brzoza, zarządzający w ING TFI:
Analitycy oczekują średnio jeszcze ponad 10% wzrostu WIG20 do końca roku, donosi Rzeczpospolita. Do największych optymistów należy m.in. Konrad Łapiński zarządzający funduszem Total FIZ. Jego zdaniem, WIG 20 może zakończyć rok na poziomie nawet 2500 pkt. „Motorem zwyżek mogą być duże spółki przemysłowe, szczególnie te mało zadłużone. Ciekawie wyglądają branża energetyczna i sektor paliwowy” ocenia Łapiński w Rzeczpospolitej.
Polskim przedsiębiorcom ma m.in. sprzyjać osłabienie złotego. „To pozytywny znak dla wielu eksporterów, zwłaszcza jeśli większość kosztów mają w polskiej walucie i nie narzekają na spadek popytu” uważa Błażej Bogdziewicz zarządzający funduszami Arka.
Zdaniem Roberta Brzozy z ING IM, wielu inwestorów instytucjonalnych jest niedoważonych i ci będą prawdopodobnie wykorzystywać ruchy spadkowe rynku do zwiększenia zaangażowania w akcje.
Motorem wzrostu mogą być spółki surowcowe
Jarosław Antonik, szef biura analiz KBC TFI:
Na koniec roku oczekujemy, że WIG20 wzrośnie do poziomu 2200 pkt. Motorem wzrostów mogą być spółki skojarzone z surowcami, przy neutralnym zachowaniu się banków. Należy zauważyć, że Polska gospodarka na tle innych krajów europejskich prezentuje się ona nadzwyczaj dobrze. Część spółek w małym stopniu odczuwa skutki kryzysu. Dla niektórych z nich bieżący rok powinien być nawet lepszy niż 2008 r. jeśli chodzi o wielkość generowanego zysku na akcję.
Stabilizacja sprzyja wzrostom
Tomasz Korab, wiceprezes Opera TFI:
Druga połowa 2009 roku powinna być pozytywna dla polskiego rynku akcji. Spodziewamy się, iż na zakończenie roku indeks WIG20 ukształtuje się 5-10 proc. powyżej obecnych poziomów, czyli w okolicach 2100pkt. Wzrostom na giełdzie będzie sprzyjać stabilizacja sytuacji gospodarczej na świecie oraz relatywnie lepsza sytuacja gospodarek wschodzących, w tym polskiej. Dodatkowo Polska będzie m.in. beneficjentem korzyści płynących z osłabionego złotego, chodzi nie tylko o wzrost atrakcyjności eksportu, ale przede wszystkim ochrona rynku wewnętrznego przed importem.
Za: Rzeczpospolita (2009-06-01), Tomasz Iwaniuk, Optymiści dominują na giełdzie
Euforia może mylić
Marek Świętoń, wiceprezes Ipopema TFI
Marek Świętoń, wiceprezes Ipopema TFI S.A. uważa, że najbliższe 2-3 dni zdecydują czy WIG20 zdoła trwale poradzić sobie z poziomem 1900 pkt. Jeśli tak się stanie, to nasza giełda stoi przed dużą szansą jeszcze jednego bardzo mocnego wybicia. WIG20 może skoczyć co najmniej do 2000 pkt. Następnie należy spodziewać się dość mocnej korekty spadkowej. Według zarządzającego, z obecnych wzrostów wynika, że mamy do czynienia z dyskontowaniem końca recesji. Nie jest to jednak przesądzone i należy być ostrożnym.
Za: Puls Biznesu nr 106 (2009-06-02), Adrian Boczkowski, Euforia może mylić, ostrożność wskazana.
/az /md
Konrad Łapiński, zarządzający funduszem Total FIZ
Błażej Bogdziewicz, zarządzający funduszami Arka
Robert Brzoza, zarządzający w ING TFI:
Analitycy oczekują średnio jeszcze ponad 10% wzrostu WIG20 do końca roku, donosi Rzeczpospolita. Do największych optymistów należy m.in. Konrad Łapiński zarządzający funduszem Total FIZ. Jego zdaniem, WIG 20 może zakończyć rok na poziomie nawet 2500 pkt. „Motorem zwyżek mogą być duże spółki przemysłowe, szczególnie te mało zadłużone. Ciekawie wyglądają branża energetyczna i sektor paliwowy” ocenia Łapiński w Rzeczpospolitej.
Polskim przedsiębiorcom ma m.in. sprzyjać osłabienie złotego. „To pozytywny znak dla wielu eksporterów, zwłaszcza jeśli większość kosztów mają w polskiej walucie i nie narzekają na spadek popytu” uważa Błażej Bogdziewicz zarządzający funduszami Arka.
Zdaniem Roberta Brzozy z ING IM, wielu inwestorów instytucjonalnych jest niedoważonych i ci będą prawdopodobnie wykorzystywać ruchy spadkowe rynku do zwiększenia zaangażowania w akcje.
Motorem wzrostu mogą być spółki surowcowe
Jarosław Antonik, szef biura analiz KBC TFI:
Na koniec roku oczekujemy, że WIG20 wzrośnie do poziomu 2200 pkt. Motorem wzrostów mogą być spółki skojarzone z surowcami, przy neutralnym zachowaniu się banków. Należy zauważyć, że Polska gospodarka na tle innych krajów europejskich prezentuje się ona nadzwyczaj dobrze. Część spółek w małym stopniu odczuwa skutki kryzysu. Dla niektórych z nich bieżący rok powinien być nawet lepszy niż 2008 r. jeśli chodzi o wielkość generowanego zysku na akcję.
Stabilizacja sprzyja wzrostom
Tomasz Korab, wiceprezes Opera TFI:
Druga połowa 2009 roku powinna być pozytywna dla polskiego rynku akcji. Spodziewamy się, iż na zakończenie roku indeks WIG20 ukształtuje się 5-10 proc. powyżej obecnych poziomów, czyli w okolicach 2100pkt. Wzrostom na giełdzie będzie sprzyjać stabilizacja sytuacji gospodarczej na świecie oraz relatywnie lepsza sytuacja gospodarek wschodzących, w tym polskiej. Dodatkowo Polska będzie m.in. beneficjentem korzyści płynących z osłabionego złotego, chodzi nie tylko o wzrost atrakcyjności eksportu, ale przede wszystkim ochrona rynku wewnętrznego przed importem.
Za: Rzeczpospolita (2009-06-01), Tomasz Iwaniuk, Optymiści dominują na giełdzie
Euforia może mylić
Marek Świętoń, wiceprezes Ipopema TFI
Marek Świętoń, wiceprezes Ipopema TFI S.A. uważa, że najbliższe 2-3 dni zdecydują czy WIG20 zdoła trwale poradzić sobie z poziomem 1900 pkt. Jeśli tak się stanie, to nasza giełda stoi przed dużą szansą jeszcze jednego bardzo mocnego wybicia. WIG20 może skoczyć co najmniej do 2000 pkt. Następnie należy spodziewać się dość mocnej korekty spadkowej. Według zarządzającego, z obecnych wzrostów wynika, że mamy do czynienia z dyskontowaniem końca recesji. Nie jest to jednak przesądzone i należy być ostrożnym.
Za: Puls Biznesu nr 106 (2009-06-02), Adrian Boczkowski, Euforia może mylić, ostrożność wskazana.
/az /md
Rynek funduszy
Komentarze i prognozy
02.06.2009

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania